15 Cze 2009, Pon 22:33, PID: 157204
Według tego co wyczytałem, to o zaburzeniach osobowości możemy mówić wtedy, gdy zaburzenie stanowi "integralną część osobowości pacjenta". Określenie trochę ogólnikowe, ale ma sens. Wydaje mi się, że chodzi o to, że zachowania lękliwe społecznie odbierasz wówczas jako coś "naturalnego", znamionującego Twoją indywidualną osobowość.
Nadal jest to jednak element nabyty, i choć stanowi część osobowości, to trudno uznać go za naturalnie nasz, dlatego też pewnie istnieje sposób pozbycia się tego problemu, aczkolwiek trzeba się zmienić, dosłownie, czego nie trzeba robić w przypadku FS(rozumianego jako FS i tylko FS)
Ja osobiście podchodzę pod tą osobowość, ale podchodzę też pod inną i to w równym, bądź nawet większym stopniu, dlatego też po raz kolejny muszę stwierdzić, że najlepszym określeniem jest ogólnikowe pojęcie "osobowości neurotycznej", które zawiera w sobie wszystkie inne, niezależnie czy występują u danej osoby razem, czy osobno.
Nadal jest to jednak element nabyty, i choć stanowi część osobowości, to trudno uznać go za naturalnie nasz, dlatego też pewnie istnieje sposób pozbycia się tego problemu, aczkolwiek trzeba się zmienić, dosłownie, czego nie trzeba robić w przypadku FS(rozumianego jako FS i tylko FS)
Ja osobiście podchodzę pod tą osobowość, ale podchodzę też pod inną i to w równym, bądź nawet większym stopniu, dlatego też po raz kolejny muszę stwierdzić, że najlepszym określeniem jest ogólnikowe pojęcie "osobowości neurotycznej", które zawiera w sobie wszystkie inne, niezależnie czy występują u danej osoby razem, czy osobno.