08 Cze 2009, Pon 15:35, PID: 155277
Qba napisał(a):robienie czegoś "dla Niego/Niej" uwazam za kompletne nieporozumienie.
To zależy. Ja miałem na myśli sytuację, w której Ty i Twoja partnerka stanowicie niejako wspólny organizm "JA". Jeżeli więc robisz coś dla siebie - robisz też dla niej. Jeżeli robisz dla niej - robisz też dla siebie. Nie miałem tu oczywiście na myśli jakichś poświęceń(o których była już mowa w innym wątku). Po prostu uważam, że z drugą osobą przyjemniej i raźniej idzie się przez życie.
Prawdą jest, że wiąże się to z ryzykiem zawodu, a im większe zaangażowanie, tym większy zawód, ale ja bym się nie zastanawiał ani chwili gdybym miał jakąkolwiek szansę na niezniszczenie jakiegokolwiek związku. Na razie takiej szansy nie ma.