30 Maj 2009, Sob 12:25, PID: 153002
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Maj 2009, Sob 12:30 przez krys840.)
Jakiego typu leczenie macie na myśli? Życie toczy się według ściśle ustalonego rytmu pracy, a to ozanacza kierowanie się zasadami, wyznaczającymi harmonijny rozwój. Rozwój to nic innego, jak zbilansowanie na co dzień swoich potrzeb - tak, aby tryb życia umożliwiał wyważanie emocji i wgląd na swój stan emocjonalny. Kiedy nie przykłada się wagi do zasad i świętych prawideł oraz nie stroni od emocjonalnego stosunku do obowiązków, wówczas traci się możliwość rzeczywistej oceny wartości swoich przedsiewzięć. Prowadzi to do zatracenia swojego dorobku, jako doświadczeń mających użyteczną wartość a zapisanych w formułach zasad. Profanowanie języka i roli dialogu w życiu społecznym, jako nośników wartości, prowadzi do scjentologicznych dywagacji, czyli do rozwodzenia się na tematy pseudonaukowe - nie mających użytecznej wartości - i spekulacji prowadzących do napięć i niepokoju społecznego. Odrabianie przysłowiowej pańszczyzny to areligijna postawa, która niweczy szanse na spokój i porządek, jako praworządny stosunek do obowiązków. Profanowanie zasad i brak dyscypliny służącej do piastowania ich prowadzi do wewnętrznych rozterek, a te szerzą swawolne i wszeteczne kierunki myśli, budząc niepokój społeczny. Tak rodzą się butne i aroganckie postawy tych, którzy mniemając na bazie rzekomego doświadczenia, chcą z pominięciem stanowisk innych głosić zaściankowy światopogląd. Takie są stanowiska szarlatanów takich jak psychiatrzy, którzy poprzestając na abstrahowaniu, izolują tych, którzy nazbyt ufają w ich interesowne intencje, jakimi są kontrola chorych oraz utrzymanie własnego zaściankowego dworku.
EDYCJA:
Proszę wbić chamom batem te maksymy!
EDYCJA:
Proszę wbić chamom batem te maksymy!