14 Maj 2009, Czw 0:25, PID: 148873
gdyby nie wysiłek fizyczny to pewnie już bym dyndał
nie przepadam za sportem(może być noga, basen albo bieganie ale to raz na ruski rok)
ale lubię tańczyć, także pomęczę się i od razu lepiej się czuję
jak się porządnie zmacham to 2 dni mniejszy stres/lęk
ćwiczę dzień w dzień bo to mi pomaga
zresztą jak kiedyś chodziłem do psychologa to też mówiła że wysiłek pomaga na wszystko
nie przepadam za sportem(może być noga, basen albo bieganie ale to raz na ruski rok)
ale lubię tańczyć, także pomęczę się i od razu lepiej się czuję
jak się porządnie zmacham to 2 dni mniejszy stres/lęk
ćwiczę dzień w dzień bo to mi pomaga
zresztą jak kiedyś chodziłem do psychologa to też mówiła że wysiłek pomaga na wszystko