07 Maj 2009, Czw 13:11, PID: 146631
Sosen chłopaku własnie takich słów potrzebowałam , dzieki
Gdzie juz pisalam, ze odrzuca mnie od spotkan rodzinnych, wesel, imprez integracyjnych, spotkan w wiekszym gronie tzw. normalnych etc.
Mam 33 lata i nie bede tego zmieniac bo nie chce. Wkurza mnie tylko, ze ludzie tego nie rozumieja, ja nikomu nie zabraniam chodzic "w towarzystwo" wiec niech inni nie zmuszaja mnie bym uczestniczyla w tego typu spotkaniach czy cos .
Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego ludzie sie mnie boja.
Gdzie juz pisalam, ze odrzuca mnie od spotkan rodzinnych, wesel, imprez integracyjnych, spotkan w wiekszym gronie tzw. normalnych etc.
Mam 33 lata i nie bede tego zmieniac bo nie chce. Wkurza mnie tylko, ze ludzie tego nie rozumieja, ja nikomu nie zabraniam chodzic "w towarzystwo" wiec niech inni nie zmuszaja mnie bym uczestniczyla w tego typu spotkaniach czy cos .
Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego ludzie sie mnie boja.