23 Kwi 2009, Czw 19:44, PID: 143165
Ja może z nikim nie mieszkałem, ale pracuje cały czas z drugą osobą. 3 ci lata i widzimy się bardzo często. Mogę powiedzieć, że jak bardzo nieśmiale i nietowarzysko byście się nie zachowywali, to inni nie zwracają na to większej uwagi, nie chodzą i nie gadają o was, że jesteście tacy małomówni. Kiedy mam lepszy dzień, to normalnie na mnie reagują. Chodzi o to, żeby zapominać o przykrych doświadczeniach, bo najczęściej dramat rozgrywa się tylko w naszych głowach. Gdy wstajemy rano bez balastu z dnia poprzedniego, jest o wiele łatwiej zacząć od nowa.