21 Kwi 2009, Wto 22:50, PID: 142640
[Prawniczek, który z doktryn dostał na I roku 5 i został ogłoszony gwiazdą sezonu , ale szczerze mówiąc niewiele już z tego pamiętam ]
To ciekawe. Kiedyś taka słynna psychoanalityczka zajmowała się leczeniem mężczyzn z depresji. Mężczyźni ci bardzo często popadali w depresje z powodu(jak oni to nazywali) "wyrzutów sumienia". Otóż po przeprowadzeniu dogłębnej psychoanalizy zawsze okazywało się iż te "wyrzuty sumienia" były w istocie strachem przed tym, że żona się dowie o zdradzie. To jest lęk a nie wyrzuty sumienia. Nazywajmy rzeczy po imieniu - to w ramach uściślenia.
Do rzeczy: Każdy ma swoją indywidualną drogę do wyleczenia. Ja często stosowałem alkohol, aczkolwiek jestem jedną z tych osób, które nie mogą się od niego uzależnić. Mi alkohol wiele razy pomógł(przy FS). Jeżeli ktoś uważa, że może mieć on więcej skutków niepożądanych niż tych pożądanych, to ok - nie stosuj. Ale jeżeli mówimy tu o osobie odpowiedzialnej, która miałaby użyć go raz i mieć z tego wielkie korzyści w postaci wsparcia i leków?!?
Cytat:kac moralny z powodu skutków wypicia alkoholu, hektorze. to się zdarza. wygląda jednak na to, że ty twoja moralność jest nietknięta
To ciekawe. Kiedyś taka słynna psychoanalityczka zajmowała się leczeniem mężczyzn z depresji. Mężczyźni ci bardzo często popadali w depresje z powodu(jak oni to nazywali) "wyrzutów sumienia". Otóż po przeprowadzeniu dogłębnej psychoanalizy zawsze okazywało się iż te "wyrzuty sumienia" były w istocie strachem przed tym, że żona się dowie o zdradzie. To jest lęk a nie wyrzuty sumienia. Nazywajmy rzeczy po imieniu - to w ramach uściślenia.
Do rzeczy: Każdy ma swoją indywidualną drogę do wyleczenia. Ja często stosowałem alkohol, aczkolwiek jestem jedną z tych osób, które nie mogą się od niego uzależnić. Mi alkohol wiele razy pomógł(przy FS). Jeżeli ktoś uważa, że może mieć on więcej skutków niepożądanych niż tych pożądanych, to ok - nie stosuj. Ale jeżeli mówimy tu o osobie odpowiedzialnej, która miałaby użyć go raz i mieć z tego wielkie korzyści w postaci wsparcia i leków?!?