03 Mar 2008, Pon 21:41, PID: 14250
nitka napisał(a):hehe, yhy, ja też mam głos łatwy do zagłuszenia, kiedy chcę np. coś na lekcji powiedzieć, to ciągle muszę powtarzać sto razy, a każdy się na mnie drze, a ja od razu buraka spalam hehe żałosna jestem ...Kobieta nie musi mieć donośnego głosu. Taka cecha kojarzona jest z mężczyznami. Ja raczej takiej nie posiadam i też często muszę coś powtarzać.
efotografik napisał(a):Najbardziej denerwuje mnie w towarzystwie jak ktoś powie: "... a ty czemu nic nie mówisz". Wtedy głupio odpowiadam: "nie chce mi się".Jeżeli ten, który zadaja mi takie pytanie nie jest przeze mnie lubiany odpowiadam: "Bo Ty/Wy ciągle mówisz".