12 Kwi 2009, Nie 22:00, PID: 140235
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12 Kwi 2009, Nie 22:02 przez kadabra.)
Zero kontroli nad sobą, po alkoholu takie się pierdoły gada że szok. to żadne lekarstwo. Zero kontroli nad samym sobą a chyba kontrola jest ważna. A ludzie leja na takich po alkoholu, jak traktować takiego człowieka poważnie z promilami??? Jestem tego zdania że jak nie kontroluje się lęku to jak ma się kontrolować picie o krok do alkoholizmu. Szkoda życia z FS się wychodzi... to nie rak i marskość wątroby