07 Kwi 2009, Wto 18:06, PID: 138625
Mój tato z kolei,od dawna wiedział że jestem wstydliwa(a to już były pierwsze objawy fobii),specjalnie "wystawiał"mnie na stresujące dla mnie sytuacje,myśląc że w ten sposób mi pomoże,zapraszał gości i spesjalnie zadawał mi pytania ,które mnie krępowały,a póżniej przy wszystkich głaskał po głowie i mówił, "ach ta moja wstydliwa córa",to był dla mnie koszmar,az musiałam się wyprowadzić bo nie znosiłam jego obłudy i perfidnego fałszu.