03 Kwi 2009, Pią 12:01, PID: 137433
Dlaczego sądzisz, że tzw "niewypróbowanie czegoś" woła o pomstę do nieba. Jesli bym ci napisał ze istnieje metoda "speed", w której to trzeba się przebiegnąć z prędkoscią 20km/h(bez redukcji prędkosci) 10 razy wokół swojego bloku i ci się poprawi, to też bys sprobował? Załoze sie, że jak miałbym probowac wszystkich metod tzw "anty-farmakologicznych" "anty-lekarskich", które mają pomagac na fobie, lęki i zostały stworzone przez ludzi, to czuje, że mogło by zabraknac mi czasu w moim zyciu. Pozatym substancje narkotyczne jak amfetamina, kokaina, mdma pokazują, ze tylko farmakologia+terapia z psychologiem pokazują, że moga najwiecej zdziałać. Pokazują, ze człowiek to nie zadne jakieś "astralne" energie(rodem z zaświatów), a tylko i wyłącznie rózny system neuroprzekwazników i ich konfiguracja w najbardziej skoplikowane kompleksy. Dlatego tak cięzko jest to wyregulować, ponieważ lekarze i medycyna jeszcze słabo kuma cały system nerwowy człowieka. Wcale nie dziwne, ponieważ regulacja w skali trudnosci mozgu człowieka do regulacji gaźnika w aucie ma się w takiej trudnosci jak 1000000 - 1 na korzyść mozgu, ale nie ma się co dziwić. Samochody mają 100lat a życie 3,5mld lat.