02 Kwi 2009, Czw 21:22, PID: 137367
Wszystko da się wyćwiczyć. Powinniśmy jak najwięcej rozmawiać z kim się tylko da. Zauważcie, że rówieśnicy ćwiczą praktycznie w każdej chwili umiejętność konwersacji. Natomiast my, często nie mamy do kogo się odezwać przez cały dzień. Nie powinien dziwić więc fakt, że potem trudno nam normalnie rozmawiać.
Często mam taki problem, że mylę końcówki wyrazów, przekręcam litery i gadam jakieś głupoty bez sensu i składni a każde słowo wymawiam z trudem i niewyraźnie. Jednak zauważyłem, że zmienia się to jak rozgrzeję aparat mowy. Gdy spotykam się z kolegą i rozmawiamy przez godzinę, zauważam że po tym mogę mówić płynnie, jasno i wyraźnie.
Dlatego polecam różnego rodzaju ćwiczenia na wyraźną mowę i zalecam dużo gadać.
Często mam taki problem, że mylę końcówki wyrazów, przekręcam litery i gadam jakieś głupoty bez sensu i składni a każde słowo wymawiam z trudem i niewyraźnie. Jednak zauważyłem, że zmienia się to jak rozgrzeję aparat mowy. Gdy spotykam się z kolegą i rozmawiamy przez godzinę, zauważam że po tym mogę mówić płynnie, jasno i wyraźnie.
Dlatego polecam różnego rodzaju ćwiczenia na wyraźną mowę i zalecam dużo gadać.