02 Kwi 2009, Czw 23:09, PID: 137361
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Kwi 2009, Czw 23:10 przez Runaround.)
Ehę. Nie radzę czegoś krytykować i zniechęcać innych zanim się tego nie wypróbuje. Swego czasu znalazłem darmowego ebooka z metodą EFT w internecie. Dlatego wyssany z palca wydaje mi się argument o chęci ciągnięcia od nas pieniędzy. Nie trzeba nic płacić. Poza tym jeżeli o EFT chodzi, udokumentowano tysiące przypadków, kiedy pomogło ludziom w ciężkich stanach. Sama istota tej metody polega na pracy z własnym napięciem. O istnieniu owego napięcia przekonujemy się przecież każdego dnia podczas stresujących sytuacji. EFT pozwala pozbyć się go.
Mimo, że ściągnąłem ebooka jakiś czas temu, nie miałem mobilizacji, chęci, siły by stosować EFT w życiu codziennym. Teraz już wiem, że robiłem źle. Naprawdę, pomaga na wiele rzeczy. Oczywiście z FS jeszcze się nie wyleczyłem (jest ona złożona i wymaga rozpracowania wielu szczegółów), jednak poprawa jest wyraźna. Nie przejmuję się opinią innych i żyje mi się lepiej. Dlatego też wiem, że niedługo będę żył jak normalny człowiek.
A co do malkontentów wszelakiego rodzaju, radzę się Wam zastanowić nad podejściem do sprawy. Zamiast wziąć się do pracy, spróbować chociaż… Nie, Wy wolicie narzekać i krytykować. Tym bardziej rozśmiesza mnie fakt - dawid.zareba jest świetnym przykładem na to, że metoda działa, macie rozwiązanie swoich problemów na wyciągnięcie ręki a Wam się nawet nie chce tyłków ruszyć i spróbować. A już krytykowanie czegoś bez wcześniejszego wypróbowania, w naszym przypadku, kiedy powinniśmy chwytać się przysłowiowej brzytwy, woła o pomstę do nieba. Smutno mi z tego powodu.
Mimo, że ściągnąłem ebooka jakiś czas temu, nie miałem mobilizacji, chęci, siły by stosować EFT w życiu codziennym. Teraz już wiem, że robiłem źle. Naprawdę, pomaga na wiele rzeczy. Oczywiście z FS jeszcze się nie wyleczyłem (jest ona złożona i wymaga rozpracowania wielu szczegółów), jednak poprawa jest wyraźna. Nie przejmuję się opinią innych i żyje mi się lepiej. Dlatego też wiem, że niedługo będę żył jak normalny człowiek.
A co do malkontentów wszelakiego rodzaju, radzę się Wam zastanowić nad podejściem do sprawy. Zamiast wziąć się do pracy, spróbować chociaż… Nie, Wy wolicie narzekać i krytykować. Tym bardziej rozśmiesza mnie fakt - dawid.zareba jest świetnym przykładem na to, że metoda działa, macie rozwiązanie swoich problemów na wyciągnięcie ręki a Wam się nawet nie chce tyłków ruszyć i spróbować. A już krytykowanie czegoś bez wcześniejszego wypróbowania, w naszym przypadku, kiedy powinniśmy chwytać się przysłowiowej brzytwy, woła o pomstę do nieba. Smutno mi z tego powodu.