02 Kwi 2009, Czw 17:37, PID: 137301
Co prawda nie zdążyłem ich poznać, ale podziwiam mojego prapradziadka i pradziadka. Ten pierwszy walczył w I wojnie światowej, następnie został zesłany na Syberię by po 5 latach wrócić do niepodległej już Polski.
Zaś pradziadek brał udział w II wojnie światowej, najpierw w wojnie obronnej Polski w 1939 roku, po klęsce wyjechał zdaje się na wschód ale nie jestem pewien. Wiem że miał szansę wyruszyć z wojskiem generała Andersa ale postanowił zostać i w 1944 roku trafił do 1 Armii Wojska Polskiego, z którą doszedł aż do Berlina. Po wojnie osiedlił się niedaleko Legnicy.
niesamowite czego człowiek może się dowiedzieć o przodkach.
Zaś pradziadek brał udział w II wojnie światowej, najpierw w wojnie obronnej Polski w 1939 roku, po klęsce wyjechał zdaje się na wschód ale nie jestem pewien. Wiem że miał szansę wyruszyć z wojskiem generała Andersa ale postanowił zostać i w 1944 roku trafił do 1 Armii Wojska Polskiego, z którą doszedł aż do Berlina. Po wojnie osiedlił się niedaleko Legnicy.
niesamowite czego człowiek może się dowiedzieć o przodkach.