23 Lut 2009, Pon 15:54, PID: 126759
Sosen. Spewnością najpierw leki, a później jak już na mnie zadziałają zgodze się na terapie. Wiem, że nie odważyłbym się na terapie bez leków,ponieważ STRACH, czyni "cuda".
A że nie byłem jeszcze na terapii, to nie będe podważał twoich słów, że "nie powinno się leczyć dzieci lekami,a terapią". Ale sądze, że jeżeli ktoś ma problemy "wagi ciężkiej" w młodzieńczym wieku, to nie powinno mu sie zabraniać leczenia farmakologicznego,no sam powiec na co czekać, aż choroba się rozwinie?(Bo z tego co wyczytałem to Terapia + Pigułki = EFEKT .
Choć może jeszcze jestem młody i się myle, ale takie jest moje zdanie.
A że nie byłem jeszcze na terapii, to nie będe podważał twoich słów, że "nie powinno się leczyć dzieci lekami,a terapią". Ale sądze, że jeżeli ktoś ma problemy "wagi ciężkiej" w młodzieńczym wieku, to nie powinno mu sie zabraniać leczenia farmakologicznego,no sam powiec na co czekać, aż choroba się rozwinie?(Bo z tego co wyczytałem to Terapia + Pigułki = EFEKT .
Choć może jeszcze jestem młody i się myle, ale takie jest moje zdanie.
![:Stan - Uśmiecha się: :Stan - Uśmiecha się:](https://www.phobiasocialis.pl/images/emerald/emotki/flat64/usmiecha-sie.gif)