16 Lut 2009, Pon 17:21, PID: 124990
A ja mam inaczej. Zupełnie odwrotnie.
Odbieram wszystkich negatywnie. I to bardzo negatywnie. We wszystkim dopatruję się od razu chęci zrobienia sobie ze mnie żartu, wykorzystania, ponabijania się.
Jednak nie uważam się za osobę głupią i nic nie wartą, wręcz przeciwnie. Ale mam siebie za dziwaka. Konkretnego. Ale cóż, taka już jestem i nie zamierzam tego zmieniać. Nie będę udawać kogoś, kim nie jestem. Chociaż czasami by się mi to przydało...
Odbieram wszystkich negatywnie. I to bardzo negatywnie. We wszystkim dopatruję się od razu chęci zrobienia sobie ze mnie żartu, wykorzystania, ponabijania się.
Jednak nie uważam się za osobę głupią i nic nie wartą, wręcz przeciwnie. Ale mam siebie za dziwaka. Konkretnego. Ale cóż, taka już jestem i nie zamierzam tego zmieniać. Nie będę udawać kogoś, kim nie jestem. Chociaż czasami by się mi to przydało...