14 Lut 2008, Czw 20:12, PID: 12467
mintchocolate napisał(a):[b]sosen_[b/], desperat z ciebie, ciekawa jestem ile czasu zajęło ci napisanie tego wszystkiego
Dobre jest 8) Jak ma to komuś pomóc to miłą chęcią przepisuje. Zajęło mi to narazie jakieś 4 godzinki. Jeszcze jakieś 40 % tekstu przede mną. Byłem teraz 5 dni poza domem. Dokładnie to pojechałem z bratem do Londynu(brat ma firmę transportową). Więc są lekkie zaległości w pisaniu ale jutro biorę się do pisania.
A tak w ogóle to podczas tej podróży zdarzyła się niesamowita rzecz. Pierwsze dwa dni się strasznie męczyłem z bratem. Cały czas byłem spięty i zdenerwowany. Ale później było coraz lepiej. Małą łyżeczką wywaliłem mu cały swój problem. I on mnie zrozumiał! Dzisiaj podczas jazdy z nim czułem się jak nigdy dotąd. Wyluzowany, w dobrym nastroju i "kolorowymi okularami" na oczach. Po prostu bajka. On ma bardzo podobny charakter do mojego tylko że nie ma problemu w rodzaju fobii społecznej. Ale odkąd wróciłem czuję się trochę gorzej i myślę, że niestety mi to minie Taki nasz los...