11 Lut 2009, Śro 17:03, PID: 123199
Ja odstawiam wiosną i nie przewiduję żadnych nawrotów i jest oki.
Psychoterapia daje więcej niż leki, te mogą najwyżej pomagać jak lęki są silne i trudne to przezwyciężenia.
Rok się mordowałem z tą fobią, a finał taki że jest w miarę oki.
Jest kilka sytuacji w których się stresuję, ale jest ich mało.
Człowiek całe życie się uczy my musimy się poprostu nauczyć zachowań w tych stresujących sytuacjach im więcej będziemy próbować tym będzie mniej lęku aż w ogóle go nie będzie.
Kiedyś w Media Markt bałem się wykupić godzinkę w kafejce Internetowej i było to cholernie dla mnie trudne, a teraz potrafię uderzyć do ochroniarza czy kierowniczki ochrony i im wcisnąć że jestem z prasy by mieć pozwolenie na fotografowanie na terenie marketu i to bez legitymacji prasowej samym gadaniem, ofkoz sukces pestka .
Grunt to się nie przejmować porażkami, porażka jest jak w ogóle nie spróbujemy.
jak spróbujemy to już jest sukces. Trzeba również ignorować myśli automatyczne, które się pojawiają. Najlepiej się czegoś podejmować bez zastanowienia.
Psychoterapia daje więcej niż leki, te mogą najwyżej pomagać jak lęki są silne i trudne to przezwyciężenia.
Rok się mordowałem z tą fobią, a finał taki że jest w miarę oki.
Jest kilka sytuacji w których się stresuję, ale jest ich mało.
Człowiek całe życie się uczy my musimy się poprostu nauczyć zachowań w tych stresujących sytuacjach im więcej będziemy próbować tym będzie mniej lęku aż w ogóle go nie będzie.
Kiedyś w Media Markt bałem się wykupić godzinkę w kafejce Internetowej i było to cholernie dla mnie trudne, a teraz potrafię uderzyć do ochroniarza czy kierowniczki ochrony i im wcisnąć że jestem z prasy by mieć pozwolenie na fotografowanie na terenie marketu i to bez legitymacji prasowej samym gadaniem, ofkoz sukces pestka .
Grunt to się nie przejmować porażkami, porażka jest jak w ogóle nie spróbujemy.
jak spróbujemy to już jest sukces. Trzeba również ignorować myśli automatyczne, które się pojawiają. Najlepiej się czegoś podejmować bez zastanowienia.