08 Lut 2008, Pią 9:44, PID: 12004
martinia23 napisał(a):zmienilas zawod z powodu stresu?
Bylo kilka powodow, nie tylko stres. Z perspektywy czasu mysle, ze to byla pomylka i wybralam zawod nie dla mnie. Wtedy myslalam tak jak Ty, ze mi to pomoze. Moze chwilowo pomoglo. Studia byly fajne, interesujace i w sumie milo je wspominam. Problemem bylo zaczac normalnie zyc po studiach. Szukanie pracy, kontakty z nowymi ludzmi itd. To jest zawod gdzie inni ludzie Cie oceniaja: dzieci, ktore potrafia byc bezlitosne, rodzice i starsi nauczyciele, od ktorych zalezy Twoje podnoszenie kwalifikacji. To bylo dla mnie najgorsze, swiadomosc, ze non stop ktos mnie obserwuje. To byl skok na glebaka wode i niestety zatonelam. Nasilily sie leki, depresja, myslalam tylko zeby odbebnic godziny i wracac do domu. A nie o to w tej pracy chodzi. Dzis mysle, ze zeby komus pomagac musze najpierw sobie pomoc. A w moim przypadku, lepiej sprawdzaja sie zawody w ktorych mam kontakt z mniejsza iloscia ludzi i w ktorych nie czuje sie obserwowana.
Ale to, ze mi nie pomoglo nie oznacza, ze Tobie nie pomoze. Jezeli czujesz sie na silach, walcz w dazeniu do celu. To co u jednego sie nie sprawdzilo, moze sprawdzic sie u drugiego. W kazdym razie warto sprobowac.