01 Lut 2009, Nie 22:27, PID: 119605
ktos juz napisal ze jakas dziewczyna mu powiedziala czy sie jej boi.
Ja mam to samo ale w druga strone.
Od wielu lat odnosze wrazenie ze faceci sie mnie boja. Kiedys a w zasadzie i do dzisiaj [czas przed wystapieniem agorafobii i po] tak jest.
bo zawsze bylamw swym swiecie, dziwnie wygladalam [zwlaszcza ze nie nawidze cukierkowatych lasek z dekoldami zatem sama tak tez neiwygladam - co pewnie budzi moja aktualna agorafobie bo wszyscy ktorych mijam sie na mnie debilnie patrza.. ale ostatnio odkrylam ze zmierzenie sie z ich wzrokiem i 'zabijanie' ich odwagi to cos pieknego- to a propo przeskoczenie z pozycji uchylania glowy w dol a patrzenia w oczy swej fobii]
W kazdym badz - chcialam rzec ze faceci jacykolwiek moga bac sie tez lasek i to idzie w 2 strony.
I co do czyjegos cyatu powyzej tez jestem jzu od jakis 2 lat pewna ze zycie w parze nie jest dla mnie. od jakis 5 lat wszystko kreci sie w kolko. zamkniety kreg historii. zawsze ten sam poczatek, epizod i ten sam koniec. dlatego tez od niedawna doszlam downioskuz e nie ma sensu juz szukac. ze jedynie z facetami to co mi wychodzi to jednorazowy seks i do tego beda mi tylko sluzyc bo nic wiecej nie uda mi sie z nimi ulozyc. zycie..
Ja mam to samo ale w druga strone.
Od wielu lat odnosze wrazenie ze faceci sie mnie boja. Kiedys a w zasadzie i do dzisiaj [czas przed wystapieniem agorafobii i po] tak jest.
bo zawsze bylamw swym swiecie, dziwnie wygladalam [zwlaszcza ze nie nawidze cukierkowatych lasek z dekoldami zatem sama tak tez neiwygladam - co pewnie budzi moja aktualna agorafobie bo wszyscy ktorych mijam sie na mnie debilnie patrza.. ale ostatnio odkrylam ze zmierzenie sie z ich wzrokiem i 'zabijanie' ich odwagi to cos pieknego- to a propo przeskoczenie z pozycji uchylania glowy w dol a patrzenia w oczy swej fobii]
W kazdym badz - chcialam rzec ze faceci jacykolwiek moga bac sie tez lasek i to idzie w 2 strony.
I co do czyjegos cyatu powyzej tez jestem jzu od jakis 2 lat pewna ze zycie w parze nie jest dla mnie. od jakis 5 lat wszystko kreci sie w kolko. zamkniety kreg historii. zawsze ten sam poczatek, epizod i ten sam koniec. dlatego tez od niedawna doszlam downioskuz e nie ma sensu juz szukac. ze jedynie z facetami to co mi wychodzi to jednorazowy seks i do tego beda mi tylko sluzyc bo nic wiecej nie uda mi sie z nimi ulozyc. zycie..