02 Lut 2008, Sob 19:53, PID: 11577
Widzę, że nie tylko ja nie potrafię okazywać uczuć i przejmować się czyimiś Powoli się przyzwyczajam, że jestem chłodny emocjonalnie, że nie lubię okazywać emocji, ani też oglądać/słuchać kogoś, kto je w danej chwili wyraża. Mam nawet tak, że gdy np. w jakimś filmie zobaczę, że ktoś płacze albo strasznie się z czegoś cieszy, to po prostu nie oglądam tych scen, patrzę się wtedy gdzieś na podłogę lub ścianę, byle tylko nie oglądać tego, jak ktoś płacze/cieszy się... Chyba mam jakiś wstręt do uczuć