17 Sty 2009, Sob 17:24, PID: 111921
Stres ma znaczenie, jak to tam konkretnie przy trądziku jest to nie wiem, ale wiadomo, że ma wpływ na stan skóry. Ja jestem alergikiem i różne dziwne rzeczy się ze mną dzieją szczególnie latem xP W te wakacje miałam taką sytuacje, że musiałam wyjechać na pare dni do innego miasta i mówiąc, krótko było to dla mnie bardzo stresujące zdarzenie. Dzień przed wyjazdem na mojej twarzy pojawiły sie czerwone prążki (prawie jak tygrys ) i utrzymywały się przez tych kolejnych pare dni, przez co tylko stres sie wzmozył. Kiedy została podjęta decyzja o powrocie do domu uczulenie zaczęło odpuszczać. W dzień powrotu już widziałam, że mi te ślady na twarzy się rozjaśniły, a jak przyjechałam do domu, poszłam spać wieczorem i obudziłam się rano to jak ręką odjął, śladu nie było. Sama byłam zszockowana.