27 Sty 2008, Nie 19:07, PID: 11059
Nadzieja jest zawsze.
Musisz swe dotychczasowe życie zmienić na inne.
Ja zrobiłem tak (a mówię, Że na teście na fobię mam ponad 100 punktów):
-poszedłem do psychologa
-poszedłem do psychiatry (bo na wejściu dostałem skierowanie)
-zapisałem się na grupową terapię
-staram się zaczepiaj ludzi na ulicy pytając np. o drogę (co nie zawsze mi wychodzi, ale w miarę prób jest łatwiej)
-poszedłem do roboty, którą się popełnia na mieście mijając przy tym setki ludzi dziennie.
Musisz się przełamywać innego sposobu niema chyba, że chcesz żeby było tak jak teraz już zawsze.
Musisz swe dotychczasowe życie zmienić na inne.
Ja zrobiłem tak (a mówię, Że na teście na fobię mam ponad 100 punktów):
-poszedłem do psychologa
-poszedłem do psychiatry (bo na wejściu dostałem skierowanie)
-zapisałem się na grupową terapię
-staram się zaczepiaj ludzi na ulicy pytając np. o drogę (co nie zawsze mi wychodzi, ale w miarę prób jest łatwiej)
-poszedłem do roboty, którą się popełnia na mieście mijając przy tym setki ludzi dziennie.
Musisz się przełamywać innego sposobu niema chyba, że chcesz żeby było tak jak teraz już zawsze.