05 Sty 2009, Pon 22:05, PID: 107883
Jedni uważają mnie za nieśmiałą, inni znowu za wygadaną. Kiedy powiedziałam koleżance co mi dolega, to zrobiła wielkie oczy i nie mogła uwierzyć. Myślę więc, że tak źle ze mną nie jest, przynajmniej teraz.Staram się jak mogę aby nie okazywać słabości, choć nie zawsze mi to wychodzi.Niestety mam napady.Ostatnio tak się zdenerwowałam przebywaniem z ludźmi, ze zemdlałam prawie, a potem tłumaczyłam się, że ciśnienie tak na mnie działa
A jak była mna pierwszym roku to trochę inaczej się zachowywałam, z nikim nie gadałam, ktoś nawet wpytał mnie kiedyś co taka zahukana jestem:0
A jak była mna pierwszym roku to trochę inaczej się zachowywałam, z nikim nie gadałam, ktoś nawet wpytał mnie kiedyś co taka zahukana jestem:0