31 Gru 2008, Śro 16:44, PID: 106068
Dziękuje Sosen. Nie wiem czemu tak myślą. Może to kwestia mentalności? A mam jeszcze jedno pytanie... Czy iść do jakiegoś ośrodka dla młodzieży, czy po prostu zapisać się do psychologa "zwykłego"? Czy to ma jakieś znaczenie?