21 Gru 2008, Nie 1:47, PID: 103057
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Gru 2008, Nie 1:48 przez Kasumi.)
Moja rodzinka wie, że u mnie w pokoju lepiej niczego nie dotykać bo będę, że tak powiem darła ryja xDDD Są całkiem nieźle wytresowani xP przez dwa miesiące mojej nieobecności praktycznie nic w moim pokoju nie zostało ruszone 8)
Nie wiem co ci poradzić, może wybierz z tych rzeczy to co wyjątkowo nie chciał byś aby wpadło w czyjeś ręce i gdzieś schowaj (albo po prostu przesuń wgłąb tej szafki, żeby się w oczy nie rzucało), a reszte co to jest w miarę ok zostaw. Poza tym zastanów się co by było faktycznie gdyby te rzeczy wpadły w rece kogoś z rodziny i zastanów się czy to na prawdę byłby taki koniec świata, co byś im powiedział itd. Nie wim, może jak chociaż w wyobraźni stawisz temu czoło to stwierdzisz, że można to przeżyć, wszytko można jakoś wytłumaczyć...no może prawie wszystko, ale sam w końcu napisałeś, że nie masz w biurku żadnych podejrzanych rzeczy więc może na prawdę nie ma się czym martwić.
Poza tym dodam jeszcze, że jest coś w powiedzeniu, że "pod latarnią jest najciemniej". Mam pare komiksów ecchi (lekka erotyka powiedzmy) i na początku obawiałam się postawić je na półkę bo a nóż widelec ktoś weźmie obejrzeć i jak ja się z tego wytłumaczę. Tak więc na początku leżały w szafce, potem jednak dałam je na półkę i efekt jest taki, że stoją sobie tam grzecznie wśród reszty i nikt na nie uwagi nie zwraca, no a gdyby tak ktoś je zobaczył leżace w szafce to z pewnością by się nimi zainteresował Dlatego trzeba jednak podchodzić do tego na luzie, choć to też zależy od rodziny. Ja mimo, że uważam moją rodzinę za wścibską (bez przesady ale jednak) to jakoś żyję na razie ;]
Jedno jest pewne nie chciałabym aby ktoś grzebał mi na dysku komputera, ale od czegoś są hasła w końcu (chociaż mój dysk zewnętrzny mogliby mi przejrzeć ale są na to za głupi xDD szartuje xP)
Nie wiem co ci poradzić, może wybierz z tych rzeczy to co wyjątkowo nie chciał byś aby wpadło w czyjeś ręce i gdzieś schowaj (albo po prostu przesuń wgłąb tej szafki, żeby się w oczy nie rzucało), a reszte co to jest w miarę ok zostaw. Poza tym zastanów się co by było faktycznie gdyby te rzeczy wpadły w rece kogoś z rodziny i zastanów się czy to na prawdę byłby taki koniec świata, co byś im powiedział itd. Nie wim, może jak chociaż w wyobraźni stawisz temu czoło to stwierdzisz, że można to przeżyć, wszytko można jakoś wytłumaczyć...no może prawie wszystko, ale sam w końcu napisałeś, że nie masz w biurku żadnych podejrzanych rzeczy więc może na prawdę nie ma się czym martwić.
Poza tym dodam jeszcze, że jest coś w powiedzeniu, że "pod latarnią jest najciemniej". Mam pare komiksów ecchi (lekka erotyka powiedzmy) i na początku obawiałam się postawić je na półkę bo a nóż widelec ktoś weźmie obejrzeć i jak ja się z tego wytłumaczę. Tak więc na początku leżały w szafce, potem jednak dałam je na półkę i efekt jest taki, że stoją sobie tam grzecznie wśród reszty i nikt na nie uwagi nie zwraca, no a gdyby tak ktoś je zobaczył leżace w szafce to z pewnością by się nimi zainteresował Dlatego trzeba jednak podchodzić do tego na luzie, choć to też zależy od rodziny. Ja mimo, że uważam moją rodzinę za wścibską (bez przesady ale jednak) to jakoś żyję na razie ;]
Jedno jest pewne nie chciałabym aby ktoś grzebał mi na dysku komputera, ale od czegoś są hasła w końcu (chociaż mój dysk zewnętrzny mogliby mi przejrzeć ale są na to za głupi xDD szartuje xP)