05 Mar 2022, Sob 8:08, PID: 855245
No jak w temacie.
W przeciągu lat widzę jak się zmieniam jak sytuacje życiowe maja mniejszy wplyw na mnie jak jestem bardziej opanowany i spokojny.
Oraz doszedłem do wniosku ze nie nalezy uciekać od problemów ino próbować z nimi walczyć.
Taka sytuacja jak kiedys pracowałem to byle jakiś problem się wydarzył społeczny głownie to potrafiłem zrezygniwac z pracy bo np. z kims się nie mogłem dogadać no i skala mojej nieśmialości był o wiele większy niż obecnie.A też myślę w 100% nieśmialosci się nie da wyleczyć zawsze jest tak ze niekazdy chce być osoba zbyt publiczną.
I też jakiś czas temu zauważyłem ze uciekajać nic nie zyskujemy a tracimy no i też nie uciekanie sprawia ze jestesmy spokojniesi po czasie bo obywamy się z sytuacją i może wiele rzeczy dostrzeć i jak np ja w pracy bywa jestem niesprawiedliwie trakowany.
Taka sytuacja oburzenie ze idę do kibla na chwile a gdy inna osoba idzie na dwóje na 15 min nikt mu nie zwróci uwagi a chodzi codziennie i o tej samej porze
Sa wiele sytacji podobnych gdzie widzi sie niesprawiedliwe trakowanie ale co można zrobić.
Dodam ze jak ktoś mi cos powie juz az tak się nie przejmuje tym ale czasem wkurza to ale to życiowe emocje i to normalne
W przeciągu lat widzę jak się zmieniam jak sytuacje życiowe maja mniejszy wplyw na mnie jak jestem bardziej opanowany i spokojny.
Oraz doszedłem do wniosku ze nie nalezy uciekać od problemów ino próbować z nimi walczyć.
Taka sytuacja jak kiedys pracowałem to byle jakiś problem się wydarzył społeczny głownie to potrafiłem zrezygniwac z pracy bo np. z kims się nie mogłem dogadać no i skala mojej nieśmialości był o wiele większy niż obecnie.A też myślę w 100% nieśmialosci się nie da wyleczyć zawsze jest tak ze niekazdy chce być osoba zbyt publiczną.
I też jakiś czas temu zauważyłem ze uciekajać nic nie zyskujemy a tracimy no i też nie uciekanie sprawia ze jestesmy spokojniesi po czasie bo obywamy się z sytuacją i może wiele rzeczy dostrzeć i jak np ja w pracy bywa jestem niesprawiedliwie trakowany.
Taka sytuacja oburzenie ze idę do kibla na chwile a gdy inna osoba idzie na dwóje na 15 min nikt mu nie zwróci uwagi a chodzi codziennie i o tej samej porze
Sa wiele sytacji podobnych gdzie widzi sie niesprawiedliwe trakowanie ale co można zrobić.
Dodam ze jak ktoś mi cos powie juz az tak się nie przejmuje tym ale czasem wkurza to ale to życiowe emocje i to normalne