PhS
04 Maj 2018, Pią 16:52, PID: 744979
Czy jak wstawicie swoje zdjęcie na facebooku na przykład profilowe to wasi znajomi wam lajkują? Jest tych polubien zwykle niewiele czy dość sporo? Jeśli newiele lub wcale to wstydzicie się tego?
|
04 Maj 2018, Pią 16:55, PID: 744980
Ja wstawiam, lajkujo, a jak nie lajkujo to się nie wstydzę. Bardziej mi smutno, jak wrzucę jakąś muzyczkę i nikt nie lajkuje
04 Maj 2018, Pią 17:05, PID: 744981
Ja mam tylko jedno zdjęcie na fb, profilowe. W dodatku dodane dopiero po kilku latach ;.D
Lajków było więcej niż się spodziewałem, nawet jakiś pozytywny komentarz się trafił.. Tak czy inaczej wstydziłem się strasznie dodając to zdjęcie.
04 Maj 2018, Pią 17:14, PID: 744982
04 Maj 2018, Pią 17:17, PID: 744983
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04 Maj 2018, Pią 17:46 przez Diux.)
Najlepiej wgl nie mieć fb
 . Wole mieć 1 znajomka w realu niż 500 na fb  Zastanawia mnie po co wgl ludzie wrzucają swoje zdjęcia na fb... Czemu to ma służyć... Jaki jest tego sens... Istnienie na fb nie ma sensu...
04 Maj 2018, Pią 17:22, PID: 744985
(04 Maj 2018, Pią 17:17)Diux napisał(a): Najlepiej wgl nie mieć fb Mi osobiście fb pomaga utrzymać kontakt z pewnymi osobami. No i zawsze łatwiej dowiedzieć się czegoś o osobie która Cię interesuje, a nie masz odwagi zagadać xd
04 Maj 2018, Pią 17:29, PID: 744986
Lajkujo
04 Maj 2018, Pią 17:30, PID: 744987
Na facebooku można przecież zablokować like i komentarze pod profilowym. Dużo ludzi tak robi, nawet nie fobików. Ja sam na razie nie mam profilowego, za bardzo się wstydzę żeby je dodać.
04 Maj 2018, Pią 17:38, PID: 744988
Ja zawsze blokuję od razu po dodaniu. Największy mój stres to ten, czy zdażę zablokować zanim ktoś to zobaczy na tablicy.
04 Maj 2018, Pią 17:39, PID: 744989
@okil
Zasmucę cię... 99% ludzi na fb kreuje tam swoje awatary. Nie pokazują tam siebie a kogoś kim chcieliby być. Profil jak i zdjęcia mają się podobać innym. Tak samo jak wszystko co tam udostępniają... Bo przecież nikt nie wrzuca zdjęć na fb dla siebie... Prawda? Człowiek na fb tworzy reklamę samego siebie. W dodatku fałszywą reklamę...Po co? Nie wiem...
04 Maj 2018, Pią 17:51, PID: 744991
(04 Maj 2018, Pią 17:39)Diux napisał(a): @okil Mówisz tak dlatego ponieważ zazdrościsz tym wszystkim ludziom.
04 Maj 2018, Pią 17:57, PID: 744993
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04 Maj 2018, Pią 17:58 przez USiebie.)
(04 Maj 2018, Pią 17:39)Diux napisał(a): Człowiek na fb tworzy reklamę samego siebie. W dodatku fałszywą reklamę...Po co? Nie wiem...Czy ja wiem, moja babcia wygląda tam całkiem tru. : P Brachol zresztą też, a znam go dobrze. Fejsbuk to niezgorsze narzędzie służące socjalizacji, podtrzymywaniu relacji, czy komunikacji z innymi, prawda jest taka że większość osób wrzucających tam foty wrzuca je z myślą o rodzinie i lepszych znajomych, gdzie i tak większość zna się z pierwszej ręki, więc jakaś wielka ściema i tak nie przejdzie, a że ludzie pokazują się z dobrej strony to normalne, w realu też nikt nie chodzi i się nie chwali, że jest np. z+  fobikiem, tylko opowie, że sobie kupił np. nowy samochód.
04 Maj 2018, Pią 18:02, PID: 744994
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04 Maj 2018, Pią 18:08 przez Diux.)
(04 Maj 2018, Pią 17:51)Ninja napisał(a): Mówisz tak dlatego ponieważ zazdrościsz tym wszystkim ludziom. Nikomu nie zazdroszczę. Patrzę na nich z politowaniem. Osobiście posiadam profil na fb i mam tam wielu znajomych, ale u mnie nie wyświetla się ich aktywność. Zawsze jak dodam znajomego to z automatu blokuje obserwowanie... Nie obchodzą mnie czyjeś wypociny... A mój profil jest pusty... nic tam nie ma... Z fb korzystam ze względu na to że ułatwia mi komunikację ze znajomymi, jak i dlatego że należę do kilku grup dyskusyjnych.
04 Maj 2018, Pią 18:05, PID: 744995
04 Maj 2018, Pią 18:08, PID: 744996
U mnie są foty z moją gębą, ale wrzucone przez inne osoby, więc mają lajki(głównie od osób, których nie znam
 ), w związku z czym nie wstydzę się aż tak bardzo. Profilowego nie mam i raczej nie będę miała, za bardzo się boję ewentualnych reakcji. No i nie wierzę, że potrafię dobrze wyjść na zdjęciu.
04 Maj 2018, Pią 18:09, PID: 744997
(04 Maj 2018, Pią 18:02)Diux napisał(a):(04 Maj 2018, Pią 17:51)Ninja napisał(a): Mówisz tak dlatego ponieważ zazdrościsz tym wszystkim ludziom. Weź nie gadaj głupstw. Ludzie wstawią sobie od czasu do czasu jakieś zdjęcie a ty doszukujesz się w tym nie wiadomo czego. Musi być coś na rzeczy.
04 Maj 2018, Pią 18:19, PID: 744998
04 Maj 2018, Pią 18:58, PID: 745004
Ja na przykład jak wrzucam fotkę albo muzykę to nie robię niczego na pokaz, jest to mój poniekąd pokrętny sposób na uzewnętrznienie, skoro nie umiem tego pokazać irl.
Poza tym, może fakt - trochę dla innych, ale przede wszystkim i dla siebie wrzucam zdjęcia. Tu bardziej mam na myśli insta, bo tam jestem bardziej aktywna niż na fb (bo większa prywatność imo), gdzie łapię w kadr miłe rzeczy (nie mówię tu o selfiakach), bo później jak to oglądam to: 1) dochodzę do wniosku, że nie mam w 100%  życia i pojawiają się w nim czasem lepsze momenty 2) pomaga mi to pracować nad sobą i dostrzegać drobiazgi.
04 Maj 2018, Pią 19:33, PID: 745011
(04 Maj 2018, Pią 18:58)Noele napisał(a): może fakt - trochę dla innychNie ma nic złego w wrzucaniu zdjęć z myślą o innych, to może być bardzo miły gest, wszystko zależy od intencji, bo nawet chwalić się na fejsię samochodem można w dobrej (niech się cieszą razem ze mną) i złej intencji (niech mi zazdroszczą). Na terapii nauczyłem się, że w nawiązywaniu i utrzymywaniu dobrych relacji ważne są trzy rzeczy, mówienie o sobie, interesowanie się innymi i bezpośrednie okazywanie sympatii. Wrzucają na fejsa fotkę mówisz coś o sobie, wyrażasz się jak to koleżanka napisała, oglądając foty innych wykazujesz zainteresowanie, komentując, lajkując okazujesz sympatię. Fejsbuk i to co tam ludzie robią to w sumie nic niezwykłego, ot takie internetowe przedłużenie życia towarzyskiego. : P Kolegę wrzucanie fot denerwuje bo widocznie nie jest nikim zainteresowany na tyle, żeby go obchodziło, co się u tego kogoś dzieję, nie czuje też do nikogo na tyle dużo sympatii, żeby móc się cieszyć z tym kimś z tych "lansowanych" fot, a serio można się cieszyć z taką osobą z foty choćby dlatego, że wyjątkowo ładnie na niej wyszła. No i przede wszystkim jako fobik, pewnie wcale nie jest specjalnie towarzyską osobą to i mniej go to wszystko bawi. Ludzie to lubią po prostu, sprawia im to radość, taki to ma sens, mało kto robi to specjalnie z myślą o fałszowaniu rzeczywistości.
4 użytkowników polubił(o) wpis USiebie:
• Empty box, anonimowy_kuba, Noele, dziewczyna z naprzeciwka
04 Maj 2018, Pią 19:48, PID: 745017
Facebook jest przydatny jako narzędzie do komunikowania się, jednak bez systemu lajkowania byłby zdrowszą platformą internetową. Były jakieś badania związane z tzw. lajkami w sensie jakaś część psychiki czuje gratyfikacje jeśli je otrzymuje, bądź też zastanawia się co jest nie tak, jeśli jest ich mało/wcale. Pozatym to miejsce do autokreacji, gdzie może nie fałszuje się rzeczywistości, ale staranie dobiera się i eskponuje odpowiednie fragmenty/zdjęcia ze swojego życia, więc jest to obraz niepełny i fasadowy.
04 Maj 2018, Pią 19:49, PID: 745018
Bardzo proszę odpowiadać na pytania, niekoniecznie toczyć dyskusje
04 Maj 2018, Pią 19:51, PID: 745019
Hmm a jak serio mam gdzieś życie innych i okazywanie sympatii to muszę udawać czy na terapii uczyli jak się zmienić
04 Maj 2018, Pią 20:06, PID: 745022
@smutna00
Swoje zdjęcie wrzucam rzadko, tylko przy aktualizacji profilowego, może 2 razy na rok, jak mam jakieś nowe zdjęcie, na którym w miarę dobrze wyszedłem (do tej pory nie wrzucałem selfiaków na FB). Średnio to tak z 7 lajków jeśli pytasz o liczby Też mam stres po wrzuceniu jak to zostanie ocenione, a właściwie to stresuję się bardziej tym, czy nie zostanę uznany za "atencjusza" (w zasadzie widząc ile niektórzy ludzie wrzucają to chyba nie powinienem się tym specjalnie martwić).Czasami zdarza mi się wrzucić jakąś muzykę, ale robię to rzadko, bo zazwyczaj nie dostaję w ogóle lajków (można tłumaczyć to tym, że wśród znajomych są inne gusta, albo ludziom nie chce się odsłuchiwać), więc zazwyczaj fascynacjami muzycznymi wolę się podzielić bezpośrednio z ludźmi, którzy mogą być zainteresowani danym gatunkiem.(04 Maj 2018, Pią 19:33)USiebie napisał(a): Na terapii nauczyłem się, że w nawiązywaniu i utrzymywaniu dobrych relacji ważne są trzy rzeczy, mówienie o sobie, interesowanie się innymi i bezpośrednie okazywanie sympatii. Wrzucają na fejsa fotkę mówisz coś o sobie, wyrażasz się jak to koleżanka napisała, oglądając foty innych wykazujesz zainteresowanie, komentując, lajkując okazujesz sympatię.Bardzo konstruktywne podejście. Zauważyłem, że jak jakiś dobry znajomy wrzuci fotkę z jakiegoś wyjazdu to chętnie lajkuję, bo lubię widzieć gdzie był i jestem tym zainteresowany. Natomiast mam osoby w znajomych, z którymi normalnie nie utrzymuję kontaktów i trochę czasami myślę "ech, chwalą się, nie chce mi się tego oglądać".
04 Maj 2018, Pią 20:17, PID: 745025
(04 Maj 2018, Pią 19:48)ViniCator napisał(a): staranie dobiera się i eskponuje odpowiednie fragmentyDokładnie to samo robi się na co dzień, w realu, tylko wiadomo jest to trudniejsze. Nikt normalny nie chce pokazywać się od złej strony, albo rozpowiadać wszystkim o swoich problemach. Znając kogoś z reala, też przeważnie nie masz pełnego obrazu, najpełniejszy obraz mają bliscy. (04 Maj 2018, Pią 19:51)Maxx napisał(a): Hmm a jak serio mam gdzieś życie innych i okazywanie sympatii to muszę udawaćNie nie musisz, możesz się pogodzić z samotnością. (04 Maj 2018, Pią 19:51)Maxx napisał(a): czy na terapii uczyli jak się zmienićNie wiem, z mojej terapii niewiele wyszło. Na pewno znajomości z terapii grupowej wyglądają inaczej niż te które nawiązuje się na zewnątrz. Teoretycznie jest to szansa na nawiązanie jakiejś znajomości, co może się potem przełożyć na poprawę relacji z innymi. (04 Maj 2018, Pią 19:49)smutna00 napisał(a): Bardzo proszę odpowiadać na pytania, niekoniecznie toczyć dyskusjeJak miałem fejsbuka to nie wrzucałem fot. Sorry za offtop jusz nie bede. : P |
|
|
