26 Lis 2016, Sob 22:16, PID: 597649
Pare dni temu moja bratanica miala roczek
Tak sie składa że jestem ojcem chrzestnym dla niej
Najgorsze to jednak bylo wesele brata a po weselu chrzest
Musiałem zapalać swiece w kosciele o malo co bym jej nie podpalil tak sie stresowalem
No i minal rok i ponownie bylem wazny na imprezie bo ja przeciez ojciec chrzestny
Byla Msza szkola ale na szczescie nie musialem zapalać świeczki
W kosciele troche ludzi bylo a ja wyszedlem potem na srodek
Juz myslalem ze zemdleje ale dalem rade
Potem poszlismy na kolacje jakos dalem rade
A moze ktos z was tez jest ojcem.matka chrzestna?
Jak wy poradziliscie sobie z taka sytuacja,daliscie ciala czy moze daliscie rade
Pozdro :-D
Tak sie składa że jestem ojcem chrzestnym dla niej
Najgorsze to jednak bylo wesele brata a po weselu chrzest
Musiałem zapalać swiece w kosciele o malo co bym jej nie podpalil tak sie stresowalem
No i minal rok i ponownie bylem wazny na imprezie bo ja przeciez ojciec chrzestny
Byla Msza szkola ale na szczescie nie musialem zapalać świeczki
W kosciele troche ludzi bylo a ja wyszedlem potem na srodek
Juz myslalem ze zemdleje ale dalem rade
Potem poszlismy na kolacje jakos dalem rade
A moze ktos z was tez jest ojcem.matka chrzestna?
Jak wy poradziliscie sobie z taka sytuacja,daliscie ciala czy moze daliscie rade
Pozdro :-D