PhobiaSocialis.pl
Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? (/thread-980.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ananas filozoficzny - 03 Lip 2014

Nie podział.
A jest coś w tym o czy piszesz Mocart. Ja stremowany jestem. Ale po co pisać do kogos z kim sie nie chce spotkać? Potem naglę przerwię. To tak nie fair.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 03 Lip 2014

nie rozumiem cie troszke, co jest nie fair?, to ze piszesz do kobiety ktora zalozyla profil na portalu randkowym wlasnie w tym celu?

druga sprawa piszesz do panien po to zeby sie spotkac, tylko zastanowmy sie, jak chcesz do tego spotkania doprowadzic jezeli nawet niewiesz jak i wogole o czym z nimi pisac ? trudne sobie obrales wyzwanie

narazie zapomnij o jakim kolwiek spotkaniu, pisz jak najwiecej, obserwuj reakcje wyciagaj wnioski az znajdziesz odpowiednie rozwiazanie dla siebie


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ucieczka - 03 Lip 2014

ananas filozoficzny napisał(a):Nie podział.
A jest coś w tym o czy piszesz Mocart. Ja stremowany jestem. Ale po co pisać do kogos z kim sie nie chce spotkać? Potem naglę przerwię. To tak nie fair.

To, że każdą dziewczynę do jakiej decydujesz się odezwać traktujesz jak potencjalną życiową partnerkę wcale nie znaczy, że ona ma tak samo. To zresztą jest niezdrowe bardzo i mam wrażenie, że w dużej części jest powodem Twojej tremy.

Próbowałeś kiedyś prowadzić rozmowę dla samej rozmowy?

Poza tym czemu miałbyś się nie spotkać z dziewczyną która nie jest w Twoim typie? Koleżeńskie wyjście na piwo/kawę/spacer to też forma oswajania się z kobietami, przecież nie musisz jej się potem oświadczyć/ zaciągać do łóżka.
Zresztą jeśli uda Ci się umówić z dziewczyną, która Ci się podoba, to i tak będziesz musiał z nią o czymś rozmawiać (bo raczej nie wierzę, że porazi was piorun miłości i będziecie przez całe spotkanie patrzeć sobie czule w oczy rozumiejąc się bez słów).


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Zasió - 03 Lip 2014

"Poza tym czemu miałbyś się nie spotkać z dziewczyną która nie jest w Twoim typie? Koleżeńskie wyjście na piwo/kawę/spacer to też forma oswajania się z kobietami"

Ojesu, no ja miałem szczątkowe życie towarzyskie, ale jednak wiem jak wygląda kobieta. Jeśli mamy tu problemy z samotnością i brakiem partnerki, to eni daltego, ze boimy się tylko kobiet, a to by sugerowała propozycja oswaja się z kobietami.
Czemu miałbym nei pisać i nie gadać z taka, która nie jest w moim typie?
Nie wiem, choćby z powodu małej motywacji ku temu. Choć rozumiem, ze chodzi ci tylko o urodę, no to ok, z kimś fajnym da się wciąż po koleżeńsku pogadać. Ewentualnie przeprowadzić eksperyment "jak zagadać".

No a jakbyś chciała zostać zaczepiona wciaż nie wiemy.
Skoro jednak mamy recenzentów, to i ja zapytam

Laska pisze, ze jest jak czekolada, ja odpowiadam mniej więcej w stylu: "Cześć. Jak czekolada? Ciekawe... A jaka dokładnie? Mleczna, deserowa, gorzka, z orzechami, z chili, a może biała? :Stan - Uśmiecha się:"
Ile i jakich błędów popełniłem? Nie wymieniłem nowego Ruttera z orzechami i kawałkami bezy, czy nie dodałem na kocu: "strasznie lubię czekoladę! Chętnie cię schrupię...." :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ananas filozoficzny - 03 Lip 2014

Nie fair udawać zainteresowanie.

Ja faktycznie bardzo powaznie to traktuję. Jak raz udało mi się poznać Panią, która bardzo mo przypadła do gustu jeśli chodzi o wyglad i osobowość to dostałem biegunki ze strachu mimo wenli. Już myślałem jak ma wygladac nasze zycie i jakie będziemy mieli problemy. To po pierwszym spotkaniu.

No nie wiem. Z jednej strony chciałbym, marzyło by mi się, żeby "zaliczać", a z drugiej szukam kobiety do końca życia.
To chyba wynika z braku doswiadczeń.

Ja nie rozumiem tego zakochiwania się na chwilę. Czy miłość to jest coś bez wartości? Coś co jest na chwilę i na niby?

P.S. Zas. W tym o czekoladzie był podtekst erotyczny chyba. Że słodka i żeby ją zjeść.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ucieczka - 03 Lip 2014

Oesu, ktoś chyba zapomniał wypić wieczorną meliskę. Pominąłeś taki szczegół, że ananas ma problem ze znalezieniem jakiegokolwiek punktu zaczepienia do rozmowy. Poza tym oczywiście, że mowa o wyglądzie- raczej trudno na podstawie zdjęcia i kilku słów opisu z portalu randkowego określić, czy dziewczyna jest fajna czy nie. No ale może masz taką magiczną zdolność.

Wow, laska pisze że jest jak czekolada- to znaczy, że udało Ci się nawiązać jakiś kontakt, brawo! I przeszliście już do skomplikowanych metafor, czyli jesteś przynajmniej jakieś pół godziny rozmowy za punktem, w którym utknął ananas.

Gdyby mi ktoś napisał, że jest jak czekolada, to moja odpowiedź byłaby krótka, trzyliterowa.
WTF?


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ananas filozoficzny - 03 Lip 2014

To nie jest tak, że z nikim nie porozmawiam.

Porozmawiałem kilka razy dłuzej.

Z tym, że spotkania z 2 paniami na 6 msc. to mało.

Czyli czasem się udaje.

Szczerze to problemem jest tez to, że i chce, i boje się.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 03 Lip 2014

ananas

to ze kobiety niechetnie ci odpisuja lub wcale, wynika poprostu z braku jakiegokoplwiek flirtu z twojej strony i tyle niema co sie czarowac, brak wibracji,

z twojej strony zachodzi jedynie sucha wymiana suchych informacji nic wiecej. tak mozna rozmawiac z kumplem ktorego nie widziales 5lat, ale nie z dziewczyna ktora chcesz sobą zainteresowac seksualnie


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ananas filozoficzny - 03 Lip 2014

No bo ja za powaznie. Flirt to dla mnie zabawa druga osobą. Ja nie chcę żeby mna sie ktos bawił.

Takie mam myślenie. Mówicie mi, że błędne...Hm...

Ucieczka Ty jako kobieta nie widzisz w tym nic złego? To wszystko na niby...

Za duzo czasu w samotnosci spędziłem..


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 03 Lip 2014

mylisz flirt z manipulacją, jedno z drugim absolutnie niema nic wspolnego. flirt to gra emocji, podtekstow, ironi, droczenie sie,

tymbardziej piszac z kobieta na czacie pierwszy raz ,niestety ale gowno ją bedzie obchodzic ze twoją pasją są tureckie motyle i ze masz w domu całą gablotke z ich skrzydlami

flirt tworzy chemie, mowiac po polsku więź emocjonalna, ktora determinuje chęć u kobiety na spotkanie z toba.

juz po samym twoim stylu pisania, razi w oczy niezdecydowanie, niepewność, zwątpienie, i jesli ja to widze, to co dopiero kobiety ktore z natury intuicje maja 100x ostrzejszą od nas?


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mc - 03 Lip 2014

Cytat: ale nie z dziewczyna ktora chcesz sobą zainteresowac seksualnie
Czemu tylko seksualnie?


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - UnikamSiebie - 03 Lip 2014

mc napisał(a):
Cytat: ale nie z dziewczyna ktora chcesz sobą zainteresowac seksualnie
Czemu tylko seksualnie?

Bo szuka partnerki, nie przyjaciółki? Po drugie nie napisał "tylko" seksualnie.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mc - 03 Lip 2014

ale tak napisał jakby tylko to było istotne - przynajmniej takie wrażenie odniosłem, być może sugerując się dodatkowo wątkiem przelotnych związków.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 03 Lip 2014

mc napisał(a):ale tak napisał jakby tylko to było istotne - przynajmniej takie wrażenie odniosłem, być może sugerując się dodatkowo wątkiem przelotnych związków.

więc napisz prosze, jakie "rodzaje" zainteresowania są jeszcze istotne przy dobieraniu kobiety do zwiazku


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Zasió - 03 Lip 2014

Ja nie rozumiem tego zakochiwania się na chwilę."

No bez przesady. Najpierw jest fascynacja, i to fascynacja działa przy tym na chwilę

"Zas. W tym o czekoladzie był podtekst erotyczny chyba. Że słodka i żeby ją zjeść"

Możliwe. Choć mogło chodzić tylko o to, ze słodka, i jak spróbujesz, to chcesz więcej.

"Wow, laska pisze że jest jak czekolada- to znaczy, że udało Ci się nawiązać jakiś kontakt, brawo! I przeszliście już do skomplikowanych metafor, czyli jesteś przynajmniej jakieś pół godziny rozmowy za punktem, w którym utknął ananas. "

Nie, nie! Co ty sobie wyobrażasz. To był fragment opisu na portalu. Więc odpisałem. Bez efektu. No to pytam, czy po prostu sie nie spodobałem, czy popelniłem jakieś nłędy. Liczę na opinię eksperta.

"-Cześć, moge cie zjeść"?

Podrzuć coś jeszcze. Bo domylam się, że "hej, lala, bucik ci się roz....ala", to tylko w Realu może zadziałac, nie? :Stan - Uśmiecha się:

"więc napisz prosze, jakie "rodzaje" zainteresowania są jeszcze istotne."
Ale po cholerę odpisywać na czysty trolling? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Sam fakt, że trzeba pisać, świadczy o tym jakie. Nawet jak seksualne to podstawa, jest chyba coś jeszcze, inaczej wystarczyłyby zdjęcia...


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 03 Lip 2014

"Jestem jak czekolada"

-czyli jestes czarna, i masz kwadratowy ksztalt ?

oczywisice ze zainteresowanie seksualne to fundament bez kotrego nigdy nie dojdzie do spotkania piszac z kims na czacie, co nie znaczy ze na to sklada sie tylko zdjecie i fizycznosc, tylko wlasnie to jakie emocje sie wzbudza w drugiej osobie i w jaki sposob


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Zasió - 03 Lip 2014

"-czyli jestes czarna, i masz kwadratowy ksztalt ?

ok, a dlaczego tak lepiej?


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mc - 03 Lip 2014

mocart napisał(a):więc napisz prosze, jakie "rodzaje" zainteresowania są jeszcze istotne przy dobieraniu kobiety do zwiazku
Oprócz tego przyciągania seksualnego, jest jeszcze przyciąganie duchowe.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ananas filozoficzny - 04 Lip 2014

mocart napisał(a):mylisz flirt z manipulacją, jedno z drugim absolutnie niema nic wspolnego. flirt to gra emocji, podtekstow, ironi, droczenie sie,

juz po samym twoim stylu pisania, razi w oczy niezdecydowanie, niepewność, zwątpienie, i jesli ja to widze, to co dopiero kobiety ktore z natury intuicje maja 100x ostrzejszą od nas?

Gra emocji. We mnie gra niepokój i one to widzą.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - nieaktywny133 - 04 Lip 2014

dziewczyna jak czekolada...
Czyżby tanoreksja?

mocart jest ekspertem w podrywaniu dziewczyn? :Stan - Niezadowolony - W szoku:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Zasió - 04 Lip 2014

[Obrazek: demot-80-200.jpg]
[Obrazek: demot-80-260.jpg]

Więc rozumiem, ze to generalnie tak działa?


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 04 Lip 2014

ananas, wiec rozkladajac twoj problem na czynniki pierwsze, odstaw kobiety narazie na bok, zmien swoj styl zycia zeby zaczely w tobie sie budzic pozytywne emocje a nie te negatywne, wtedy bedziesz calkiem inaczej odbierany

zas, niewiem co do rzeczy maja te dziwne obrazki,nie potrzebnie zasmiecasz temat


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Gość - 04 Lip 2014

lllllll


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Zasió - 04 Lip 2014

Skoro nadal nie mogę się dowiedzieć, pytając całkiem poważnie, co zrobiłem źle i dlaczego pytanie o kwadratowy kształt jest lepsze, to sobie powrzucam obrazki.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 04 Lip 2014

zbyt mocno i doglebnie chcesz wszystko przeanalizowac, to jest nie zdrowe.

proboj dalej i baw sie tym.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.