PhobiaSocialis.pl
Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? (/thread-980.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fox-1 - 21 Wrz 2008

Hircyn napisał(a):czyli w tym wypadku kobieta by poszła poderwać mężczyzne? :Stan - Uśmiecha się - LOL: fajnie 8)

a czy myślisz, że to takie niecodzienne?
oj, oj, mało widzę jeszcze wiesz... tego po prostu tak bardzo nie widać...


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Ktoś - 21 Wrz 2008

no właśnie, a sposób jaki podałeś jest właśnie widoczny :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Margot - 23 Wrz 2008

Matko jedyna, czytac sie nie da.
Hircyn to ma rzeczywiscie problem. Ty sie zastanawiasz czy nie jestes zbyt leniwy na posiadanie dziewczyny, a ja czy nie jestem zbyt leniwa, zeby jutro do dentysty jechac.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Ktoś - 23 Wrz 2008

no to oboje jesteśmy leniwi :Stan - Uśmiecha się - LOL: urodziłaś się w niedziele? bo ja tak :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Margot - 23 Wrz 2008

Nie, urodziłam się w środe, gorszego dnia nie mogłam wybrac.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Wykastruj_Kocika - 23 Wrz 2008

Dlaczego, co masz do środy? ;]
Ja chyba we wtorek i też jestem leniwa, tu dzień nie ma nic do rzeczy.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Margot - 23 Wrz 2008

No własciwie nie powinnam miec nic, wtedy you can dance jest itd. Ale jakoś środa to środek tygodnia i jeśli nic w tym tygodniu nie robiłam i nie robie, to w środe uswiadamiam to sobie najbardziej.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Koleś - 24 Wrz 2008

ehh i ja nawet nie jestem nieśmiały, ale jak jest jakas grupa cos to nawet nieumiem z nikim pogadac, niewstydze sie ale nie wiem co powiedziec nie mam zadnych tematow do rozmowy :Stan - Niezadowolony - Smuci się: w LO jest w groncie rzeczy tak samo jak w gim i sp... cale zycie takie bede mial :Stan - Niezadowolony - Obraża się: ehhh :Ikony bluzgi grzybek: :Stan - Niezadowolony - Obraża się:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Margot - 24 Wrz 2008

Huraoptymista to Cie chyba nie mozna nazwac :Stan - Uśmiecha się:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Koleś - 24 Wrz 2008

no bo tak zawsze bylo, wogole sie nie nadaje do kontaktow interpersonalnych i raczej moje grono blizszych znajomych pozostanie bardzo male... to bym jeszcze przezyl, ale jak tu znalezc dziewczyne? xD


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Margot - 24 Wrz 2008

Hmm to po co w ogole zyjesz?


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Ktoś - 25 Wrz 2008

Nikt z nas nie wie :Stan - Uśmiecha się: ja też nie wiem czemu żyje... bo tak jakoś wyszło i już... już mi chęć samobójstwa przeszła, czekam na następną :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Koleś - 25 Wrz 2008

No nie wiem myślałem że właśnie żyje bez sensu ale nawet jak się zabije o niczego nie osiągne


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fox-1 - 25 Wrz 2008

może czas na cybersex? nie no... nie było kwestii xD


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Koleś - 04 Paź 2008

I co tam u was Panowie i Panie? Jak wam się żyje z nieśmiałością? Temat od dawna ucichł więc trzeba trochę pogadać :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Ktoś - 04 Paź 2008

ja w stosunku do kobiet się już nieśmiałości pozbyłem... wiadomo, serce zaczyna bić szybciej trochę się człowiek stresuje itp. ale generalnie nie jest źle... :Stan - Uśmiecha się:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Winter - 04 Paź 2008

Nie wiem,jak inni,ale wedlug mnie urocze jest,jak mezczyzna sie rumieni na widok kobiety :Stan - Uśmiecha się:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Margot - 04 Paź 2008

O matko, nie wierze w to, ale pierwszy raz sie zgodze z Winter w historii tego forum :Stan - Uśmiecha się:

Rzeczywiscie, taki zarumieniony facet jest uroczy, jeszcze jak tak patrzy jakby z dołu.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Winter - 04 Paź 2008

Nie wiem,czy jak kobieta sie rumieni jest rownie urocze ? Co sobie wtedy taki facet mysli ? Raz mi sie to zdarzylo,facet byl mi calkiem obcy,glupio sie wtedy czulam,nie wiem,co sobie pomyslal.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Ktoś - 04 Paź 2008

heh.... ja nie wiem czy byłem zarumieniony ale widać było że niepewny, nieśmiały i lekko zawstydzony, ciężko mi się mówiło, szła obok mnie ja chyba patrzyłem pod nogi albo w dal, czasami tylko zerkając na nią... nie pamiętam dokładnie....no mam nadzieję że jednak coś z tego będzie...


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Margot - 04 Paź 2008

Skoro milczenie zdobi kobiete, to czerwienienie sie tez - choc uwazam, ze to pierwsze stwierdzenie jest okropne.

Moze mysli, ze jest cnotka jakas? Nie wiem.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Misiu - 04 Paź 2008

...


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mc - 04 Paź 2008

Misiu napisał(a):
Winter napisał(a):Nie wiem,czy jak kobieta sie rumieni jest rownie urocze ? Co sobie wtedy taki facet mysli ? Raz mi sie to zdarzylo,facet byl mi calkiem obcy,glupio sie wtedy czulam,nie wiem,co sobie pomyslal.

Mi osobiście się to bardzo podoba, jak się kobieta zarumieni i ucieka gdzieś wzrokiem :Stan - Uśmiecha się: , kręci mnie to cholernie... i chyba nie jestem wyjątkiem bo znajomy mi kiedyś chyba z 10 minut opisywał właśnie jaką to fajną spotkał niewiaste i jak sie uroczo zarumieniła i zmieszała:Stan - Uśmiecha się: Ale to tylko moe zdanie, może w tym też odbiegam od normy w nie tą stronę co trzeba :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Ja chyba też to lubię, a powód jest chyba prosty, przez jej zmieszanie ja jestem mniej zmieszany, :Stan - Uśmiecha się:

Wczoraj na zajęciach jedna laska cały czas zadawała pytania prowadzącemu ćwiczenia. Nie wiem czy jestem przeczulony, ale zauważyłem, że głos jej drżał tak jakby była zdenerwowana Nie przeszkadzało jej to jednak co chwila zadawać pytania. Pomyslałem sobie, że gdybym ja się odezwał i powiedział coś z takim głosem, to później bym się bał odzywać w ogóle.
I to różni zwykłych ludzi od fobików. Nie, to że zwykli ludzie się nie stresują, tylko że zwykli ludzi mają gdzieś swoje stresy, a fobicy się oceniają, i to rozpamiętują. Oczywiście to tak w uproszczeniu.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Koleś - 04 Paź 2008

A ja sie jakos tak jednak nie krepuje w kontaktach z dziewczynami. Ale niestety juz zdarzylem sie wyalienowac jesli chodzi o moja klase... :Stan - Niezadowolony - Obraża się: nawet nie umiem pogadac z ludzmi z kalsy jak stoi kilka osob, poprostu oni gadaja wyglupiaja sie a ja podchodze i tylko stoje :Stan - Niezadowolony - Obraża się:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Margot - 04 Paź 2008

Zupełnie zgadzam sie, mc. Jesli normalna osoba ma stresa, przezywa to raz, a fobik jednego stresa przezywa kilka razy już po.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.