PhobiaSocialis.pl
Natłok problemów - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Natłok problemów (/thread-7191.html)



Natłok problemów - whiskydrinker - 21 Lut 2012

Macie czasami takie dołujące uczucie, że obecna sytuacja jest najgorsza w jakiej do tej pory się znaleźliście? W sumie głupie pytanie zapewne wiele osób tak ma.
Oczywiście, niestety zawsze może być gorzej i zawsze są ludzie z większymi problemami ale jakoś nie umiem poradzić sobie z tym, że jest coraz gorzej. Dla "normalnego" człowieka rozwiązanie tego wszystkiego było by banalne i zajęło by pewnie niewiele czasu.
Zaniedbałem już tyle spraw, doszło dużo nowych problemów, że teraz jestem w przysłowiowej dup*e i już chyba nie umiem tego wszystkiego ogarnąć. Niestety 90% tych zaniedbań było spowodowane przeze mnie i moje lęki.
Najgorsze jest, że teraz do odkręcenia wszystkiego potrzebna jest o wiele większa odwaga lub totalna ucieczka od tego wszystkiego co niestety pozostaje w sferze marzeń.


Re: Natłok problemów - Exii - 21 Lut 2012

Ja miałem analogicznie podobną sytuację. Chodzi o sesję na uczelni. Kiedy już było niemal wiadomo, że nie zaliczę semestru, wtedy ruszyłem cztery litery, zdobyłem się na odwagę i poszedłem prosić o przedłużenie sesji. Szansę dostałem, ale moja mobilizacja słabnie. Chyba się za bardzo rozleniwiłem przez tą fobię i okresowe stany depresyjne...


Re: Natłok problemów - gośćd - 21 Lut 2012

...


Re: Natłok problemów - gemsa84 - 21 Lut 2012

ja tak miałam z obroną...znalazłam się oczywiście w kaczej dup*e :Stan - Niezadowolony - Obraża się: wydawało mi się, że jest to sytuacja bez wyjścia, tzn. jest tylko jedno wyjście - olać obrone...na szczęście rozpoczęłam w tym czasie leczenie i pani lekarka oraz przyjaciele zmotywowali mnie do podjęcia walki z tym tematem. Zaczęłam więc od zera i...udało sie :Stan - Uśmiecha się: jak teraz na to patrze z perspektywy czasu, to zastanawiam się jak ja to zrobiła :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: nie wiem czy byloby mnie stać ponownie na takie poświęcenie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Natłok problemów - Exii - 21 Lut 2012

Tak Ci się tylko wydaje :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Człowiek pod wpływem adrenaliny może wiele dokonać :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Natłok problemów - Gość - 21 Lut 2012

...


Re: Natłok problemów - dash - 21 Lut 2012

del


Re: Natłok problemów - whiskydrinker - 22 Lut 2012

Eximos napisał(a):Tak Ci się tylko wydaje :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Człowiek pod wpływem adrenaliny może wiele dokonać :Stan - Uśmiecha się - LOL:

To jest piękne uczucie gdy coś się uda, wyjdziesz z kryzysu, ogarniesz coś co było nie do ogarnięcia, poradzisz sobie i jesteś z tego zadowolony. Niestety dawno już tego nie doświadczyłem.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.