PhobiaSocialis.pl
Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. (/thread-6294.html)

Strony: 1 2 3


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - &chimera - 05 Wrz 2011

Styku masz rację, wiem jednak,że w ludziach skrzywdzonych jest głębokie poczucie żalu, krzywdy, wstydu... właśnie najgorszy jest ten wstyd. próbowałam opisać swój problem chociaz jest inny niż temat wątku, a moze tylko na początku inny? nie wiem nie chce wiedzieć
molestowanie to szerokie pojęcie. wydaje mi sie że A*** też próbował/a wspomnieć lub coś napisać. możemy polemizować nad rola kata i ofiary, ale to jest tak trudne. wydaje mi się ,że problem trzeba poznać od podstaw.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - tomjak - 11 Gru 2011

Mam dziś 39 lat. Nie utrzymuję z rodzicami żadnych kontaktów. Nienawidzę ich za swoje spaprane dzieciństwo. Matki za "eksperymentowanie' na mojej psychice , starego za to że miał mnie w dup*e tak jakbym nie istniał. Bywało że obrywałem od jednego i drugiego. Matka wyganiała mnie z domu kiedy maiłem 14lat z nieznanych mi do dziś przyczyn.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - Michał - 12 Gru 2011

Dlaczego tu akurat napisałeś?


molestowanie seksualne - thomasx25x - 30 Sty 2013

Rozumiem cię tomjak. Nienawidzę też swojej matki. Chociaż nie wyganiała mnie z domu. Raz jak zareagowałem złością to kazała mi wy..... z domu. Zemściłem się na swój sposób.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - Rafik 1000 - 08 Cze 2014

tomjak ja też Cie rozumie.
Mam 30 lat
Ja byłem katowany przez ojca całe dzieciństwo co odbiło się na moim zaufaniu do ludzi i psychice. Mam z nim słaby kontakt albo żaden.
Kiedyś po alkoholu powiedział mi że popełnił pare błędów w wychowaniu a moją największą zemstą jest to jak widze kiedy patrzy na moje relacje z synem(ten wzrok kiedy ma ochote zapaść sie pod ziemie)
Nigdy nie będę taki jak on dla swojego dziecka a to jest dla mnie największa motywacja.
Życzę wszystkim powodzenia chodź nie jest łatwo.


Molestowanie seksualne - Nemezis3007 - 21 Wrz 2014

Urodziłam się lękliwa spolecznie, co jak sie pozniej okazalo ,bylo skutkiem tego,ze moja mama będąc w ciąży ze mną ,przeżywała silne napady lęku ,a to niestety odbija sie na dziecku w lonie matki. Dodatkowo mój ojciec wykorzystywał ten fakt ,by mnie zastraszać i odizolować od ludzi.Molestował mnie od 5 roku życia,zeszmacił mnie całkowicie i zruinował psychicznie do tego stopnia,że zniszczyłam sobie młodość i zawaliłam wiele ważnych dla mnie spraw .Do tego jest we mnie cos odpychajacego ,bo bylam odtracana ,nielubiana i wyśmiewana w szkole . Załamałam się całkowicie w wieku 13 lat.Nie dałam sobie pomóc,kiedy jeszcze nie było za późno.Bardzo mnie to wszystko przytłaczało.Mój ojciec wyrządził mi ogromną krzywdę psychiczną i fizyczną. Unikam i nienawidzę ludzi,jestem znerwicowana ,nie nadaję się przez to do żadnej pracy i nigdzie nie chcą mnie przyjąć. Moja krzywda pociągnęła za sobą krzywdę mojego brata i liczne choroby mojej matki. Klnę siebie za to,ze w porę nie powiedziałam o tym,komu trzeba,wtedy udało by się odwrócić nasz los ,uwolnic od niego.Dodatkowo byłam przeklinana i obwiniana przez najbliższą rodzinę,upodliłam się ,bo wymusili to na mnie tym,jak mnie traktowali.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - ananas filozoficzny - 21 Wrz 2014

Nemezis3007, Twoja sytuacja, żeczywiscie jest bardzo dramatyczna.
Wierzę, ze nie jest jednak dla Ciebie za późno.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - Niered - 21 Wrz 2014

Nemezis, co zamierzasz? Sprawiedliwości musi stać się zadość.


Sprawiedliwość - Nemezis3007 - 21 Wrz 2014

Tak ,wiem.To,że byłam molestowana odbiło się fatalnie również na moim bracie.Matka zabroniła mi powiedzieć o tym komuś,kto mógłby mi pomóc,a ja czułam się do tego stopnia nic nie wartym zerem,że jej posłuchałam . Byłam zdezorientowana,całkowicie straciłam kontakt z rzeczywistością i pozwoliłam mu sobą manipulować jak tylko chciał. Wyłączyłam samodzielne myślenie ,bo uwierzyłam,że jestem głupia i nic nie warta.Zaczęłam myśleć i postępować jak on. Chciałabym go ukarać,ale wiem,ze ja też nie jestem bez winy .Mam już etykietkę psycholki w otoczeniu,więc nikt mi nie pomoże.Mój ojciec jest wariatem i patologicznym chamem. Zrobił wszystko,aby na życiowym starcie ostatecznie zruinować mnie psychicznie,abym była wariatką i nikim ,jak on sam.Zawaliłam ważne dla mnie sprawy,bo przestałam wierzyć,ze będzie lepiej i że ma to wszystko sens. Bałam się przyszłości . I widzę,że słusznie. Matka szantażowała mnie,że jak powiem o tym w szkole szkolnej pedagog,to będzie obciach na całą okolice.Dziś wiem,ze nie miała racji,bo tamta pani była wspaniałą i mądrą osobą i na pewno nie pozwoliłaby na to,znalazlaby dobre rozwiazanie.Ojciec oprócz tego,wyzywał mnie na każdym kroku,wyśmiewał,poniżał,zastraszał,wmawiał,że jestem podła,samolubna,leniwa .Może bywałam taka,ale ze złości na to,jak byłam traktowana przez rodzinę i otoczenie.Nikt nie widział mojej krzywdy!!!Uważam,ze jest już dla mnie za późno,mam 29 lat ,prochy,modlitwa i terapia mi nie pomagają.Całe życie przez innych ludzi jestem okradana z normalnego życia i z tego co miłe ,fajne i wartościowe w życiu. :Ikony bluzgi pierd:ę takie życie.Zamiast zdrowia mam chorobę,zamiast sukcesów mam porażki,zamiast życia towarzyskiego odtrącenie i samotność.Cały czas umyka mi coś ważnego,a ja cały czas żałuje przeszłości,bo z perspektywy czasu widzę,że ominęło mnie wszystko,co dobre,cofam się w rozwoju,zachowuję jak :Różne - Koopa: ,uciekam przed dorosłością,aby sobie to zwrócić.Nie potrafię iść do przodu.Moje życie to totalna porażka,gardzę nim i pluje na nie.:Ikony bluzgi pierd:ę życie,na które nie mam wpływu sama.Moje życie to główna przyczyna moich frustracji.Nie mam poczucia własnego ja,nie wiem kim jestem i nie widzę sensu życia.Jestem w+:Ikony bluzgi kurka: gdy byłam młoda spotkały mnie takie rzeczy w życiu,które ostatecznie uczyniły ze mnie kalekę ,odebrały sens życia i sprawiły,że zaczęłam czuć się zerem i przestałam dbać o ważne dla mnie sprawy. Chciałam się rozwijać,a zamiast tego się skurczyłam ,chciałam stawać się coraz bardziej samodzielna,a zamiast tego stałam się jeszcze bardziej zastraszona ,lękliwa i nieporadna,chciałam stawać się coraz lepsza,a stałam się coraz gorsza ,bo nie pozwolili mi żyć,tylko ciągle umniejszali,krytykowali i poniżali,przypinając łatkę niedojdy,głupka, lenia i pierdoły,która wszystko zawala.Chciałam,:Ikony bluzgi kurka:, porządnie i godnie przeżyć swoje życie i młodość,ale moja zryta przez ojca psychika mi nie pozwoliła!!! Cały czas czuję się karana,za to,że się urodziłam :Stan - Niezadowolony - Płacze:


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - Niered - 21 Wrz 2014

Nie jesteś wariatką ani nikim. Poznałaś najgorszą stronę życia jak żaden głupiec z Twojego otoczenia. Jeśli to poukładasz będziesz gigantem.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - ananas filozoficzny - 21 Wrz 2014

Nie jest dla Ciebie za późno! Twoje życie nie musi takie być już do końca! Masz szansę na szczęście!
To trudna droga, ale nie niemozliwa.
Zostałaś okrutnie skrzywdzona przez najblizszych, ale żyjesz i możesz coś jeszcze zmieniać swoje życie.
Teraz w to nie wierzysz, ale tak jest.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - slon - 21 Wrz 2014

W jaki sposob odbilo sie to na Twoim bracie i czemu zal Ci matki (wspominasz o jej chorobie). Mieszkasz nadal z rodzicami?
Piszesz tez, ze mialas ochote go ukarac, ale sama nie jestes bez winy, jaka jest w tym Twoja wina


Sprawiedliwość - Nemezis3007 - 21 Wrz 2014

slon napisał(a):W jaki sposob odbilo sie to na Twoim bracie i czemu zal Ci matki (wspominasz o jej chorobie). Mieszkasz nadal z rodzicami?
Piszesz tez, ze mialas ochote go ukarac, ale sama nie jestes bez winy, jaka jest w tym Twoja wina
Mój brat musiał na to wszystko patrzeć,nie mógł się pogodzić z tym,że w naszym domu nigdy nie było normalnie ,więc zaczął żyć w swoim wyimaginowanym świecie zabawek i gier.Matka zachorowała na nadciśnienie ,miała udar,ostatnio raka piersi ,otoczenie nas nie akceptuje i wyśmiewa od samego początku , nikt nam nie chce pomóc. Tak,niestety ,mieszkam z rodzicami i jestem bezrobotna,nigdzie mnie nie chcą zatrudnić.Moja wina jest taka,że się urodziłam .Gdyby mój stary mnie nie spłodził ,moja matka nie pobrałaby się z moim ojcem. Czy moje życie nie świadczy o tym,ze jestem przeklęta i niechciana??? Moja wina polega też na tym,że pozwoliłam ojcu na to.Widzicie,tak jeden :Ikony bluzgi grzybek: potrafi pociągnąć za sobą na zgubę troje niewinnych ludzi? Nikt nie pomógł mi tego ogarnąć ,gdy byłam nastolatką ,dlatego dałam się upodlić i zdołować.Moja matka była zbyt lękliwa i za bardzo bała się gadania otoczenia ,żeby mi pomóc.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - ananas filozoficzny - 21 Wrz 2014

Co ja Ci :Ikony bluzgi pierd: tak trudną sytuację sytuację...Nadal w tym domu...Z tym człowiekiem...Chora matka i brat..


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - Niered - 22 Wrz 2014

Nie jesteś niczego winna. Nie jesteś chora. Twój umysł się broni. Nie chciał dziecka, więc zrobił sobie z Ciebie niewolnicę dla swoich chuci. To :Ikony bluzgi kochać 2: manipulator. Matkę pierwszą ustawił. Już nawet monar byłby lepszym miejscem dla Ciebie.
Musisz znaleźć jakiś hostel dla ofiar przestępstw, tam otrzymasz pomoc i psychologiczne wsparcie. O matce też powoli zacznij zapominać. Bratu zaproponuj terapię uzależnień, to jego życie. Nie jesteś mu nic winna.Jeśli chcesz możesz też iść na taką terapię, bo jesteś uzależniona od tego ciula. Najpierw idź po pomoc dla ofiar przemocy seksualnej. Nie zgadzaj się na żadne zakłady psychiatryczne, nie jesteś chora, to ten świat jest po+:Ikony bluzgi pierd:. Przysięgam.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - Nemezis3007 - 22 Wrz 2014

Brat nie chce już niczego zmieniać,zruinował sobie życie ,bo nie skończył nawet szkoły średniej,chciałam uwolnić się od ojca,po maturze wyjechałam na studia ,ale nie dałam rady ,bo załamałam się psychicznie,czułam się gorsza od osób tam,bałam się relacji z ludźmi i tego,ze ktoś mnie wyśmieje czy poniży.Moja wina polega na tym,że w porę nie powiedziałam chociażby szkolnej pedagog o moich problemach,ale ja nie umiałam wtedy nikomu zaufać i za bardzo się bałam,zwłaszcza,ze matka mówiła mi,że przez to staniemy się pośmiewiskiem dla otoczenia,ja też zaczęłam żyć w swoim wyimaginowanym świecie i udawać ,ze tego nie ma. Teraz wiem,ze zawsze trzeba żyć prawdą i rzeczywistością,nieważne czy jest kolorowa czy szara.Teraz widzę,że i tak nie uniknęłam tego,przed czym uciekałam i czego się bałam.Chciałam poukładać swoje życie,ale nie wiedziałam ,od czego zacząć,zawsze coś mnie powstrzymywało. Karałam samą siebie w ten sposób,wmawiając sobie,że nie zasługuje na to,by mieć lepiej.Tak bardzo chciałabym,żeby to wszystko nie wydarzyło się w moim życiu.:Stan - Niezadowolony - Smuci się: Jestem chora,mam urojenia,napady lęków,natrętne myśli ,myśli samobójcze ,ciągle rozpamiętuję przeszłość ,czuję,że ominęło mnie w życiu wszystko,co było dla mnie ważne i dobre . Ciężko z tym żyć. Tyle ważnych spraw przeoczyłam,zlekceważyłam,zaniedbałam.Chciałabym cieszyć się życiem i młodością pomimo tego,co spotkało mnie od mojego ojca,a nie nauczyć się tym żyć i czuć się przegraną.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - ananas filozoficzny - 22 Wrz 2014

Nemezis3007 ja mam 36 lat i próbuje zacząć żyć. W moim zyciu nie zdarzyło się nic dramatycznego, ale uciekła mi młodość...Spędziłem życie w domu. Powoli godzę się, że nie cofnę czasu...I staram się już czasu tracić. Nie mysleć co by mogło być gdyby było inaczej.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - Nemezis3007 - 22 Wrz 2014

Dziękuję Wam za słowa wsparcia i zrozumienia :-) Nawet nie wiecie,ile to dla mnie znaczy.Znając konsekwencje mojego milczenia w tej sprawie ,już będąc nastolatką powiedziałabym o wszystkim,komu trzeba. Nie tylko ze względu na siebie,ale na moją matkę i brata.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - ananas filozoficzny - 23 Wrz 2014

Cieszę się, że trochę raźniej Ci się zrobiło. :-)Również za sprawą mojej skromnej osoby. ;-)
Nie wiń siebie za to czego nie byłaś w stanie zrobić. Jak napisałaś, byłaś sama w tak trudnej sytuacji.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - Angela - 18 Paź 2014

Moja koleżanka była molestowana seksualnie w pracy, szkoda mi jej, to taka dobra, przyjacielska dziewczyna. Ona na pewno nie zasłużyła na to co ją spotkało.


molestowanie - Nemezis3007 - 22 Paź 2014

Teraz jest już lepiej,jak na razie


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - Niered - 22 Paź 2014

Niech ktoś przygarnie dziewczynę. Jeszcze może być pięknie. Tamto jest już za Tobą.


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - maite - 25 Lis 2014

Ja z własnej głupoty wpakowałam się w toksyczną relację, która miała wpływ na moje obecne problemy w relacjach z ludźmi. Nie wiem czy byłam ofiarą przemocy psychicznej, bardzo kocham tę osobę, a kiedy w grę wchodzą uczucia trudno jest wydawać jednoznaczne osądy... Zaufałam mojej mamie, która jest mądrą kobietą, ona powiedziała mi, że mam syndrom ofiary. I dopuściłam do siebie myśl, że mogłam czasem czuć się upodlona. Bardzo długo traktowałam tego człowieka jak swojego najlepszego przyjaciela, ale zrobiłam krok żeby się odciąć, chociaż to był potworny strach... Dzięki mamie znalazłam odwagę.

Jeszcze jedna rzecz mnie męczy, muszę to z siebie wywalić. Miałam wrażenie, że jedna osoba z mojej rodziny zachowywywała się wobec mnie niestosownie. Odrzucam tę myśl, ale ona często wraca... Nie chodzi o takie oczywiste molestowanie, raczej czułam zaburzenie w relacji, odbierałam ją jako zbyt damsko-męską. Nigdy nikomu o tym nie mówiłam, umarłabym. Jeśli to tylko moja chora wyobraźnia fobika, to skrzywdziłabym kogoś bardzo mi bliskiego. Kiedy o tym myślę, czuję, że to obrzydliwe. Jest mi wstyd, że dopuszczam taką myśl. Ale zawsze pozbawiam się kobiecości przy tej osobie...


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - Kateusz - 29 Lip 2015

Mnie kiedyś macała koleżanka z liceum, na lekcji fizyki. Czy to było już molestowanie?


Re: Forum Skradzione Jutro. Temat: molestowanie seksualne. - stokrotka.na.drodze - 06 Paź 2015

Zapisałam się i nie dostałam żadnej odpowiedzi na meila:Stan - Niezadowolony - Smuci się:.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.