PhobiaSocialis.pl
Korzystanie z kilku psychiatrów na NFZ - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Leki i suplementy (https://www.phobiasocialis.pl/forum-7.html)
+---- Dział: OGÓLNIE O LEKACH I SUPLEMENTACH (https://www.phobiasocialis.pl/forum-74.html)
+---- Wątek: Korzystanie z kilku psychiatrów na NFZ (/thread-5848.html)



Korzystanie z kilku psychiatrów na NFZ - 3000 - 14 Mar 2011

Czy mogę mieć "kartotekę" np. w 3 różnych przychodniach u psychiatrów (oczywiście wszystko bezpłatnie na NFZ)?


Re: Korzystanie z kilku psychiatrów na NFZ - trash - 14 Mar 2011

A co chcesz wyłudzić ? :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: Korzystanie z kilku psychiatrów na NFZ - Michał - 14 Mar 2011

Niech zgadnę, najlepiej 3000? A odpowiedz na pytanie przedmówcy, mogę Ci je przeformułować, ale pozwolę sobie na wykrzyczenie go: PO CO CI KARTOTEKA U WIĘCEJ NIŻ JEDNEGO PSYCHIATRY?!


Re: Korzystanie z kilku psychiatrów na NFZ - 3000 - 14 Mar 2011

Zły trop :-) pytam w takim sensie; jeżeli trafię na psychiatrę, który mnie zniechęci, to czy mogę zarejestrować się w innej przychodni, oczywiście na NFZ?


Re: Korzystanie z kilku psychiatrów na NFZ - Michał - 14 Mar 2011

No, jasne że tak. Sam tak mam. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Korzystanie z kilku psychiatrów na NFZ - ostnica - 17 Mar 2011

Można, przed paroma dniami się dowiadywałam:Stan - Uśmiecha się:


Re: Korzystanie z kilku psychiatrów na NFZ - 3000 - 17 Mar 2011

Moja sytuacja wygląda tak:

Byłem u jednego psychiatry i przepisał mi bardzo słabe leki, nic się nie zmieniło nawet doraźnie. Kolejny termin do niego odległy, poszedłem po kilkunastu dniach do innego, termin miałem na następny dzień. Tutaj dostałem mocniejsze leki i pomagają.

Teraz nie wiem, którego sobie odpuścić. Powiedzieć temu pierwszemu, że to nic nie pomogło i poszedłem do drugiego, bo do niego są długie terminy (oczywiście to prawda) i powiem co mi przepisał ten drugi. Czy kontynuować u tego drugiego?

Z tym pierwszym może się nie dogadałem, bo pierwsza wizyta w życiu, stresowałem się, trochę zdelikatyzowałem mój problem chyba. U drugiego już wiedziałem jak to wygląda, co mówić, mówiłem po prostu otwarcie wszystko szczerze... W obydwu przypadkach propozycja psychologa, później terapii.


Re: Korzystanie z kilku psychiatrów na NFZ - Michał - 17 Mar 2011

Skseruj kartotekę od pierwszego, zanieś do drugiego i łaź do drugiego. Taka moja propozycja.

Ja tydzień temu doniosłem kartoteki z dwóch PZP do trzeciej, a ksero z tej trzeciej też będę robił kartoteki, ale to już do innych celów. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Korzystanie z kilku psychiatrów na NFZ - panpanpan - 18 Mar 2011

Tak naprawdę nie jest istotne czy w jednym momencie zaliczasz kilku psychiatrów, czy jednego, ponieważ działający lek jest w stanie ci przepisywać jedna osoba. Istotne jest to ile sam wyniosłeś wiedzy, doswiadczenia z poprzednich wizyt, psychiatrów. W jednym okresie, czasie można korzystać tylko z jednego, jesli juz przepisuje tobie działający lek. Natomiast jesli ktoś chodzi do kilku psychiatrów jednoczesnie i od kazdego przyjmuje leki jak kaszkę mannę, a sam nie uzywa mózgu, intuicji, to sobie szkodzi. Prawda jest taka,ze zaden psychiatra Tobie nie pomoże, jesli sam nie uzyskasz wiedzy, pamięci o swoim ciele i działaniu na okreslony lek. Jesli ktos uzyskuje jakieś doswiadczenie, pamięc z poprzedniego leczenia, a nie faszeruje sie lekami jak królik doswiadczalny,to korzystanie nonstop zinnego lekarza jest jak najbardziej wskazane. Nie oszukujmysię,zaden lekarz Tobie nie pomoże, jesli sam nie uzyskasz w miare dobrego wglądu w swoj organizm. Przykladowo:
- dostajesz lek trojpierscieniowy(anafranil)bardzo silny cholinolityk idostajesz po nim przykladowo bezmoczu,i innychproblemów płciowo-moczowych.
-idziesz do innego lekarza mowisz o depresjach,alenie mowisz mu, ze miales problemy plciowo-moczowe od anafranilu,a ten kolejny wali wielką dawkę amytryptyliny czy doksepinu i znow d*pa, bo prawdopodobiennstwo ze problemy moczowo-płciowe po nich są 99% jesli po klomipraminie to miałęś

Więc większe znaczenie ma wlasny, racjonalny wgląd w leczenie, ksera poprzednich kart, doinformowanie się w necie, w ulotkach lekarstw,itp. Owszem zdarzają sie przypadki ze ktos idzie do lekarza, maszczescie itrafia w 10 z lekiem. Ale rzadko zdarza się to. Oczywiscie nie mam tutaj na mysli wiedzy rodem z hypereal, doczytywanie w cel;ach narkotycznych i branie sobie dawek zeby mieć odloty. Chodzi mi o zdobywanie wiedzy tylko w celach polepszenia wlasnego leczenia,a nie cpania. Prawda jest taka, ze im wiecej zdobedziecie wiedzy o poprzednim leczaeniu, tym lepiej sami to zrozumiecie swoj organizm, a nie ze uleczy Was jakiś lekarz,ponieważ lekarstw(ssri, tlpd, snri, neuroleptyków) jest tak duzo i chorób(nerwic,depresji,depresdji psychotycznych, fobii),zachowań danego organizmu ze trafienie w 10 z lekarstwem jest małą szansą.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.