PhobiaSocialis.pl
Masturbacja a fobia. - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Masturbacja a fobia. (/thread-4652.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24


Re: Masturbacja a fobia. - aga_p - 28 Maj 2010

ll


Re: Masturbacja a fobia. - stap!inesekend - 28 Maj 2010

Cytat:[Chociaż, jeśli chodzi o seks, jest na pewno warto trochę zaszaleć, bo dostajemy w zamian dużo więcej, niż w przypadku masturbacji]
No oczywiście. Słodkiego, kochanego, różowego bobaska. :-)
Nie mam nic przeciwko masturbacji, ale... od dawna wydaje mi się mało interesująca.


Re: Masturbacja a fobia. - marciano - 28 Maj 2010

stap!inesekend napisał(a):
Cytat:[Chociaż, jeśli chodzi o seks, jest na pewno warto trochę zaszaleć, bo dostajemy w zamian dużo więcej, niż w przypadku masturbacji]
No oczywiście. Słodkiego, kochanego, różowego bobaska. :-)
Nie mam nic przeciwko masturbacji, ale... od dawna wydaje mi się mało interesująca.
istnieje masa metod antykoncepcji więc trzeba by miec okropnego pecha zeby dostac bobaska, zapezpieczajac się :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:, chyba ze mówimy o małolatach bawiących się w "słoneczko" :Stan - Uśmiecha się - LOL:

bez powszechnej masturbacji....rewolucja nie ma racji... jak to powiedziała koleżanka z innego forum :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Masturbacja a fobia. - Empty Space - 05 Cze 2010

Pfff - suche fakty.
Ja sprawdziłem na sobie, czy masturbacja ma coś wspólnego z fobią.
W prowadzonym przez siebie badaniu ograniczyłem wszelką aktywność seksualną do zera na okres trzech miesięcy.
A później do niej powróciłem.
Żadnych zmian nie zaobserwowałem.


Re: Masturbacja a fobia. - trash - 05 Cze 2010

Czego się nie robi dla dobra nauki :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Masturbacja a fobia. - DevilKing - 19 Cze 2010

człowiek(mezczyzna)czuje sie po masturbacji jak placek(nie wiem jak inni).Razem ze sperma wypływają z mężczyzny formony takie jak adrenalina,testosteron,pewność siebie spada,łapia doła.W tym i ja.Robię to zazwyczaj raz,dwa nawet 3 razy w tygodniu.Chcę przestać,chcę stanąć na nogach pewny siebie i swojej pewnosci siebie.Masturbacja odbiera to wszystko.Ktos z tego forum napisał że siło woli mozna to pokonac.tylko jak prubowałem nie razMacie jakies rady aby zaprzestać masturbacji??
prosze o pomoc


Re: Masturbacja a fobia. - klocek - 19 Cze 2010

Cytat:Macie jakies rady aby zaprzestać masturbacji??
Naleźć sobie dziewczynę :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:.


Re: Masturbacja a fobia. - MHL - 19 Cze 2010

nie mam na to czasu, bo jest za duzo chetnych dziewczyn :Stan - Uśmiecha się:


Re: Masturbacja a fobia. - Luna - 19 Cze 2010

Cytat:Naleźć sobie dziewczynę :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:.
Ale jak znajdzie sobie dziewczynę, to nic się nie zmieni, jeśli chodzi o wypływającą spermę i wynikające stąd samopoczucie :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się::


Re: Masturbacja a fobia. - MHL - 19 Cze 2010

no chyba ze jakas mi handjoba chce dac to nie odmawiam z reguly


Re: Masturbacja a fobia. - klocek - 19 Cze 2010

Cytat:Ale jak znajdzie sobie dziewczynę, to nic się nie zmieni, jeśli chodzi o wypływającą spermę i wynikające stąd samopoczucie
Te teorie o spermie i uciekających hormonach i minerałach są nieprawdziwe. Faktem jest natomiast, że masturbacja odbiera siły, zaniża samoocenę, pogarsza nastrój. To efekt bardziej psychiczny niż fizjologiczny, ale jest.

Sposobem na zaprzestanie masturbacji jest znaleźć dziewczynę i uprawiać seks. Mimo tych samych skutków fizjologicznych, efekty psychologiczne poprawiają w tym wypadku samopoczucie.

Cytat:Takie rady sa moim zdaniem bezcelowe. Rownie dobrze moznaby napisac zabij sie, albo przetnij nerwy przy nadgarstkach
Mniej więcej to chciałem powiedzieć, bo miałem dzisiaj doła. Przepraszam, poprawię się.


Re: Masturbacja a fobia. - Sugar - 19 Cze 2010

MHL napisał(a):Jesli nie masz aktualnie zadnej dziewczyny, chetnej przyjciolki albo nie znasz zadniej nimfomanki to mam tylko 2 pomysly :

1. Skorzystaj z uslug prostytutki. Opcja drozsza ale przyjemniejsza.

2. Wez cos na zmniejszenie popedu (brom?) . To pewnie wyjdzie taniej, ale nie bedziesz mial tylu wrazec co w pierwszym punkcie :Stan - Uśmiecha się:

Czyś Ty oszalał? Zmniejszenie popędu?? Na pewno będzie się znacznie lepiej czuł jak się naje chemii. Ładne rady, to już lepiej żeby sobie walił konia, jak sobie wali.

DevilKing może zwyczajnie rób to tylko raz w tygodniu zamiast trzech :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: W niedzielę przed pójściem do kościoła!


Re: Masturbacja a fobia. - MHL - 19 Cze 2010

jak bede robil impreze i zaprosze duzo dziewczyn to dam znac zebyscie nie musieli tyle na recznym jechac :Stan - Uśmiecha się:


Re: Masturbacja a fobia. - DevilKing - 19 Cze 2010

każdy z was dobrze mówi.Ja chce przestać dlatego że po tym czuje sie nie swojo,tak jak by wypłyneło ze mnie wszystko co najlepsze,Strasznie to dołuje i niszczy nastrój.Tylko jak przestać robic coś co sprawia Ci przyjemność??najlepszym rozwiązaniem wydaje sie znalezienie dziewczyny,ale nie szukamy jej tylko do jednego przecież...nie chcę żeby byle zabawa wpłyneła poważnie na moje życie...


Re: Masturbacja a fobia. - Jas - 19 Cze 2010

DevilKing napisał(a):Macie jakies rady aby zaprzestać masturbacji??
Nie mamy, bo każdy zdrowy człowiek ma potrzeby seksualne i jeżeli nie ma partnerki/partnera, to masturbacja jest właśnie tą formą zaspokojenia tych potrzeb. Dziwne by było gdybyś ich nie miał.

Sugar napisał(a):Czyś Ty oszalał? Zmniejszenie popędu??
No właśnie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: z resztą ja nie wiem czy to jest takie dobre rozwiązanie... miałem wysoki popęd, to myślałem o seksie, spadł to myślę o fobii, sam nie wiem co gorsze :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Masturbacja a fobia. - tro.ol - 11 Lip 2010

Witam,
a ja jestem przekonania, że masturbacja nie ma dobrego wpływu na nas fobików, z kilku powodów:

* Egocentryzm. My jako fobicy jesteśmy najczęściej egocentrykami, wynika to poniekąd z naszej fobii. Ale poszedł bym dalej, że właśnie nasz egocentryzm nasila posiom fobii społecznej. Nie wyjdziemy z fobii dopóki nie zwrócimy się bardziej z wewnątrz do zewnątrz. Patrząc na siebie stajemy w miejscu.
A masturbacja jeszcze bardzo powoduje nasze zamknięcie w sobie. Tłumimy nasze podstawowe potrzeby fizjologiczne, w tym jedną jest właśnie stosunek z kobietą i spłodzenie potomstwa. Masturbując się zamykamy się również na tą sferę, bo uczymy się zaspokajać sami. Taka masturbacja jak każdy wie to, ten co to robił, osłabia coś w środku, co blokuje często poszukiwania partnerki, i wprowadza nas w jeszcze większy egocentryzm.
* Zniewolenie. Masturbacja może być jak zniewolenie, jak narkotyk. Jak ćpanie. Ten co już sobie nie radzi, aby tego nie zrobić, śmiało mogę go nazwać erotycznym ćpunem. Sam nim bywam. Ale po wielu latach czuję, że wychodzę...
* Wg mnie więc masturbacja może mieć duży wpływ na Fobię, ponieważ zamyka nas jeszcze bardziej w sobie. Kto chcę być naprawdę wolny, niech porzuci to zniewolenie. Zobaczy, że da się żyć bez tego. Bo się da!


Re: Masturbacja a fobia. - aga_p - 11 Lip 2010

bh


Re: Masturbacja a fobia. - lochfyne - 11 Lip 2010

Jak mawiał Jezus Chrystus, bierzcie ręce i masturbujcie się wszyscy, to jest bowiem powinność wasza, która teraz i na wieki jest wam dana... czy jakoś tak :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Rozładowanie napięcia seksualnego to podstawowa potrzeba każdego człowieka, na równi z jedzeniem, piciem, snem, itp. Bo to potrzeba fizjologiczna, że podeprę się piramidą potrzeb: http://pl.wikipedia.org/wiki/Hierarchia_potrzeb

Jak ktoś nie rozładuje tego napięcia w konwencjonalny sposób, to będzie szukał innych możliwości. Na przykład jedząc czekoladę, a wtedy będzie miał bardzo grubą dupę :Stan - Uśmiecha się - LOL: robiąc zakupy, a wtedy będzie miał puste konto :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: albo będzie znerwicowany jeszcze bardziej niż byłby normalnie... Tak więc sugeruje nie straszyć się skutkami psychologicznymi, bo to na prawdę chyba w skrajnych przypadkach, jakichś masturbatorów, którzy robią to kilka razy dziennie i nie mogą się powstrzymać mimo że mają możliwość seksu z partnerem :Stan - Uśmiecha się:

Ja na szczęście mam "kobitę" i już nie muszę :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Ale popieram! :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Masturbacja a fobia. - klocek - 11 Lip 2010

Cytat:Jak ktoś nie rozładuje tego napięcia w konwencjonalny sposób, to będzie szukał innych możliwości.
Potrzeby trzeba zaspokajać we właściwy sposób. Przykładowo, potrzebę rozładowania agresji lepiej realizować grając w piłkę, niż bijąc dzieci.
Masturbacja na pewno nie jest jedyną opcją.


Re: Masturbacja a fobia. - aga_p - 11 Lip 2010

jj


Re: Masturbacja a fobia. - mc - 11 Lip 2010

:Stan - Uśmiecha się:


Re: Masturbacja a fobia. - lochfyne - 11 Lip 2010

klocek napisał(a):
Cytat:Jak ktoś nie rozładuje tego napięcia w konwencjonalny sposób, to będzie szukał innych możliwości.
Potrzeby trzeba zaspokajać we właściwy sposób. Przykładowo, potrzebę rozładowania agresji lepiej realizować grając w piłkę, niż bijąc dzieci.
Masturbacja na pewno nie jest jedyną opcją.

Słucham więc co ma zrobić kobieta/mężczyzna nie mający partnera/partnerki skoro masturbacja nie jest jedynym sposobem rozładowania napięcia seksualnego i rzekomo niewłaściwym...

Niektórzy podobno się modlą :Stan - Uśmiecha się - LOL: :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Masturbacja a fobia. - mc - 11 Lip 2010

:Stan - Uśmiecha się:


Re: Masturbacja a fobia. - klocek - 11 Lip 2010

Cytat:Niektórzy podobno się modlą
Czy Ty nie masz jakiegoś kompleksu?

Cytat:Słucham więc co ma zrobić kobieta/mężczyzna nie mający partnera/partnerki skoro masturbacja nie jest jedynym sposobem rozładowania napięcia seksualnego i rzekomo niewłaściwym...
Na wstępie muszę zaznaczyć, że sam nie jestem w żadnym calu święty i sam się masturbuję. Niemniej jednak posłuchaj mojego wymądrzania.

Jest taki kawał: Jakiej rady udzieliłbyś przeciętnemu człowiekowi? Żeby przestał być przeciętny!

Jeżeli ktoś nie ma dziewczyny, to niech sobie ją znajdzie! Masturbacja jest rozwiązaniem niewłaściwego problemu. Myślisz, że brakuje Ci seksu, kiedy naprawdę brakuje Ci towarzyszki życia.

Kiedyś planowałem zostać masturbantem do końca życia, bo nie wierzyłem, że mógłbym znaleźć dziewczynę. Dzisiaj już jestem normalniejszy, chcę sobie normalnie znaleźć żonę i założyć rodzinę. Masturbacja została mi jako przyzwyczajenie, którego ciężko się pozbyć.

Jeste możliwe życie bez seksu i bez masturbacji. Napięcie seksualne rozładowuje się wtedy za pomocą nocnych polucji i erotycznych snów.
Miałem kilkuletni okres, kiedy walczyłem z masturbacją (przed popadnięciem w depresję). Szło mi raz lepiej, raz gorzej. Moim największym sukcesem było, kiedy zredukowałem częstotliwość do jednego razu na 3 miesiące.
Najważniejszym czynnikiem pomagającym w walce z tym procederem jest nadzieja.

Warto zaznaczyć, że masturbacja to sprawa dość dziecinna. To może dobre dla czternastolatków, ale później trzeba trochę dorosnąć. Podrywałem w życiu dwie dziewczyny i za każdym razem w tym czasie nie masturbowałem się. To za bardzo rozprasza i odbiera siły. Przestaje Ci na wszystkim zależeć, a podrywanie to raczej trudna sztuka i trzeba być czujnym, zwartym i gotowym.
Dziewczyny niezbyt dobrze to przyjmują. Kiedy powiedziałem jednej z nich, że się masturbuję, to mi zabroniła.

Może za jakiś czas zbiorę się w sobie i znowu spróbuję się powstrzymać, a zamiast tego wyjdę do ludzi.


Re: Masturbacja a fobia. - lochfyne - 11 Lip 2010

Z całym szacunkiem, ale nie odpowiedziałeś na pytanie. Miałeś podać inny skuteczny sposób rozładowania napięcia seksualnego gdy nie ma się partnera. Nie podałeś.

Cytat:Napięcie seksualne rozładowuje się wtedy za pomocą nocnych polucji i erotycznych snów.

Równie dobrze można nie chodzić do łazienki za potrzebą i nie oddawać moczu i kału, tylko poczekać aż napięcie tak się skumuluje że rozładuje się samoistnie :Stan - Uśmiecha się - LOL: Sorry za przykład :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Człowiek jest tak skonstruowany spożywa posiłek, kiedy zaczyna mu się chcieć jeść czyli jego organizm wyśle mu ku temu sygnał, a nie wtedy gdy już umiera z głodu. Ma to swoje logiczne uzasadnienie. Dlatego dla zdrowia lepiej potrzebę rozładowania napięcia seksualnego rozładować wcześniej niż sama to zrobi za siebie, najlepiej w regularnych stałych odstępach zgodnie z sugestiami naszego organizmu...

Co do podrywania, to jak się już to opanuje, to banalnie proste. Masturbacja w tym nie przeszkadza i większości dziewczyn nie ma nic przeciwko temu, bo niby czemu miałaby mieć. Nie generalizuj proszę i nie podciągaj swoich doświadczeń na wszystkich, bo sposób jaki piszesz o masturbacji sugeruje że uważasz ją za coś złego, przez co obwiniasz siebie że to robisz...


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.