PhobiaSocialis.pl
Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Osobowość unikająca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-39.html)
+--- Wątek: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? (/thread-4195.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - garrow6 - 12 Lut 2019

Hmmm, mając nadwagę (chyba) często jak kogoś mijam to wciągam brzuch albo gdy nikt nie patrzy to spłaszczam go ręką jakby to miało cokolwiek dać XD Mam problem z korzystaniem z obcych toalet, nie tylko publicznych ale tych publicznych wolę unikać jak tylko się da z obrzydzenia - bo często są brudne. Zdarza mi się również, szczególnie jak jest długa droga i widzę, że mam kogoś minąć i nie chcąc patrzeć tej osobie w oczy udaję że rozmawiam przez telefon albo coś w nim grzebię. Rozmowę telefoniczną np. do lekarza potrafię odkładać nawet kilka dni i tak się czaję aż w końcu zbiorę się w sobie i dzwonię. Często zakładam maskę bardziej poważnego niż jestem.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - blackcurtain - 14 Lut 2019

- będąc na zakupach i widząc kogoś znajomego często albo uciekam na drugi koniec sklepu albo po prostu wychodzę XD bardzo nie lubię takiej ''spontanicznej'' konfrontacji w miejscu publicznym
- jak są jakieś spotkania rodzinne, to potrafię udawać, ze jestem chora, źle się czuję, albo po prostu gdzieś wyjść, gdziekolwiek i udawać, że się z kimś umówiłam xd
- kiedy jestem w jakiejś knajpie to zawsze siadam przy stoliku tak, aby być tyłem do ludzi albo chociaż w takim miejscu aby jak najmniej ludzi mnie widziało xd
- nie jestem w stanie zamówić taksówki ani ubera, osłabia mnie to xd o dziwo, zamówienie pizzy itp. nie ma dla mnie problemu
- na weselach, przyjęciach zawsze chcę cały czas tańczyć, tylko żeby nie siedzieć przy stole i musieć rozmawiać xd

Takie tam, to co mi przyszło pierwsze na myśl :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Pewnie nie tylko ja tak mam


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Marc5o - 04 Mar 2019

Wstydzę się jeść przy innych. Nigdy nie brałem/kupowałem żadnego jedzenia do szkoły. Nie wiem czemu, ale po prostu nie potrafiłem. Zawsze odmawiałem też posiłków u kolegów, a nawet rodziny. Czasami położyli talerz przede mną i głupio było odmawiać, ale ciężko mi to przechodziło przez gardło. Reasumując wiecznie chodziłem głodny i wyglądam jak kościotrup na własne życzenie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Nowy555 - 04 Mar 2019

Kiedy np. idę zwyczajnie ulicą i jak zobaczę dawnego 'znajomego' z którym nie miałem dobrych relacji, to unikam go (odwracam głowę, przechodzę na drugą stronę). jeśli już jakoś dojdzie do spotkania twarzą w twarz to traktuję go jak powietrze.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Ajka - 04 Mar 2019

Rzucam telefonem, kiedy nagle dostanę wiadomość od kogoś, z kim kontakt mnie stresuje (czyli prawie każdy poza mamą, siostrą itp). Często niekontrolowanie  :Stan - Niezadowolony - Brak słów:


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - bajka - 04 Mar 2019

meeee


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Żółwik - 04 Mar 2019

(04 Mar 2019, Pon 20:44)Nowy555 napisał(a): Kiedy np. idę zwyczajnie ulicą i jak zobaczę dawnego 'znajomego' z którym nie miałem dobrych relacji, to unikam go (odwracam głowę, przechodzę na drugą stronę). jeśli już jakoś dojdzie do spotkania twarzą w twarz to traktuję go jak powietrze.
Spoko, normalsi też tak się zachowują.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Nowy555 - 05 Mar 2019

(04 Mar 2019, Pon 21:34)Żółwik napisał(a):
(04 Mar 2019, Pon 20:44)Nowy555 napisał(a): Kiedy np. idę zwyczajnie ulicą i jak zobaczę dawnego 'znajomego' z którym nie miałem dobrych relacji, to unikam go (odwracam głowę, przechodzę na drugą stronę). jeśli już jakoś dojdzie do spotkania twarzą w twarz to traktuję go jak powietrze.
Spoko, normalsi też tak się zachowują.

Wiem że to jest normalne, tylko najgorsze jest to, że moi starzy nie rozumieją takiego postępowania
Mówią "to że kiedyś miałeś nie za dobre relacje z tą osobą to nie znaczy że teraz. Jeśli dojdzie do spotkania to ta osoba będze z tobą dobrze rozmawiała, jakby kiedyś była twoim najlepszym kolega/koleżanką"
Prawda, ale wiem że to dalej jest fałszywe.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - mrwelladjusted - 15 Mar 2019

Zawsze będąc w sklepie boję się trochę powiedzieć "dzień dobry" i "do widzenia", a to tylko z tego powodu, iż myślę, że kasjerka tylu ludziom musi odpowiadać i pewnie będzie zła na mnie, że i mi musi, nie chcę, by robiła to na siłę, wiem głupie. Idąc przez ulicę, spotykając na drodze jakiegoś człowieka, cały czas myślę tylko co zrobić, żeby nie pomyślał, że się na niego gapię, więc wzrok w przód, nie ruszać gałkami ocznymi i czekać aż przejdzie. Tak samo np. w przychodni, jak siedzę na przeciwko jakiejś osoby, to cały ten czas myślę tylko o tym co zrobić, żeby ta osoba nie pomyślała, że ją obserwuję i żeby nie było niezręcznie. Ale to mogą być właściwie bardziej objawy nerwicy. Więcej nie mogę sobie nic przypomnieć, mało u mnie tych zwyczajów, ogólnie lubię przebywać wśród ludzi, a moja fobia polega na przyspieszeniu pulsu przy rozmowach z ludźmi, dochodzi jąkanie się i w ogóle. Albo boję się załatwić jakąś sprawę, nie wiem, w urzędzie, coś takiego, co nie robi się na co dzień i może być trochę bardziej skomplikowane, a ja nie ogarnę i się ośmieszę. A najgorzej jak muszę gdzieś zadzwonić albo obcy numer do mnie dzwoni, wtedy dostaję ataku paniki.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - melancolie - 21 Mar 2019

Mam zwyczaj wybierania dróg, na których wiem, że jest mała szansa, że spotkam kogoś znajomego albo jakiś dziwnych ludzi, albo że ogólnie mało osób uczęszcza tą drogą. Zwykle to są jakieś boczne, wąskie dróżki. Zdałam sobie z tego sprawę dopiero nie dawno, jak chciałam pokazać koledze, że nie jestem uparta i szłam po prostu za nim, do lokalu jaki wybrał. Nagle weszliśmy na taki dość szeroki chodnik, bardzo ruchliwy, obok była szkoła i przedszkole, więc pełno dzieci i rodziców. No i doznałam mega szoku...i szłam za nim jak jakieś dziecko wstydliwe, za swoim rodzicem. Potem dopiero skojarzyłam fakty. Jasne, nie mieszkam w małym mieście, więc chodzę też często rynkiem, gdzie jest pełno ludzi, albo na uczelni, w pracy. Ale jak idę np. do sklepu, albo ogólnie po osiedlu, to idę tylko trasą, co wiem, że nie spotka mnie tam ''nic złego'' w postaci ludzi :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Karol1991 - 18 Lut 2020

Gdy jade do miasta i wracam, to wybieram trochę dłuższą drogę po ktorej jedzie się max 70 km/h. Czuje się tam jakoś spokojniej bo mało samochodów tam jeździ, wszyscy wolą autostradę 🙂 Gdy chce wyjść z domu to patrzę czym sąsiad nie jest na ogrodzie, bo prawdopodobnie zagadalby 😅


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Kacper - 09 Gru 2020

Ja nie potrafię jeść przy innych. To raczej z powodu mojej nerwicy natręctw, mam dziwne kompulsje związane z połykaniem.
Teraz już wiem że jak nie wyrabiam to nie powinienem próbować kontrolować tych odruchów, tylko je zaakceptować.

Niech się dzieje wola nieba...


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - inwaf - 09 Gru 2020

(04 Mar 2019, Pon 20:53)Ajka napisał(a): Rzucam telefonem, kiedy nagle dostanę wiadomość od kogoś, z kim kontakt mnie stresuje (czyli prawie każdy poza mamą, siostrą itp). Często niekontrolowanie  :Stan - Niezadowolony - Brak słów:

Ja nie rzucam telefonem, ale udaje martwego. Jak jestem martwy to normalne, że nie odbiore, nie? Potem ide spać, żeby nie oddzwaniać i nie odpisywać. A jak ide spać to przecież nie mogę, bo idę spać. A kolejnego dnia sie muszę tłumaczyć czemu jestem zje.bem, bo ktoś sie już martwił, sfoszył czy cokolwiek.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Diux - 09 Gru 2020

Jak się stresuje i nie wiem co zrobić to uciekam w telefon...


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Nowy555 - 09 Gru 2020

nie lubie jak ktos patrzy mi na rece


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - inwaf - 09 Gru 2020

(09 Gru 2020, Śro 21:21)Nowy555 napisał(a): nie lubie jak ktos patrzy mi na rece

Jakiś czas temu usłyszałem uwagę, że mam małe dłonie i króciutkie paluszki. Teraz chowam. Bo małe dłonie to wiadomo co jeszcze małe xD
Chyba, że to patrzenie na ręce to przenośnia :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Nowy555 - 10 Gru 2020

(09 Gru 2020, Śro 21:46)inwaf napisał(a):
(09 Gru 2020, Śro 21:21)Nowy555 napisał(a): nie lubie jak ktos patrzy mi na rece

Jakiś czas temu usłyszałem uwagę, że mam małe dłonie i króciutkie paluszki. Teraz chowam. Bo małe dłonie to wiadomo co jeszcze małe xD
Chyba, że to patrzenie na ręce to przenośnia :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Tak to przenosnia. Chodzilo mi o to ze nie lubie jak ktos patrzy sie gdy cos robie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: chodzi mi o prace


RE: Czy ja nie lubię gdy ktoś w ogólemacie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Eskapista2 - 18 Gru 2020

(10 Gru 2020, Czw 14:58)Nowy555 napisał(a):
(09 Gru 2020, Śro 21:46)inwaf napisał(a):
(09 Gru 2020, Śro 21:21)Nowy555 napisał(a): nie lubie jak ktos patrzy mi na rece

Jakiś czas temu usłyszałem uwagę, że mam małe dłonie i króciutkie paluszki. Teraz chowam. Bo małe dłonie to wiadomo co jeszcze małe xD
Chyba, że to patrzenie na ręce to przenośnia :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Tak to przenosnia. Chodzilo mi o to ze nie lubie jak ktos patrzy sie gdy cos robie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: chodzi mi o prace
Ja nie lubię jak ktoś w ogóle patrzy na mnie. No może z wyjątkiem kota i mojego młodszego brata. W każdym innym przypadku czuję się nieswojo.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Ciasteczko - 18 Gru 2020

Nienawidzę gadać przez telefon. Zwłaszcza, że siedząc w Niemczech muszę robić to w języku, którego znam tylko podstawy. Wszystkie sprawy załatwia za mnie facet/ ewentualnie jest w pobliżu. Co najlepsze, nie ma większych problemów z załatwianiem czegoś w cztery oczy, ani mailowo, tylko ten przeklęty telefon mnie przeraża.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Nowy555 - 18 Gru 2020

Moim dziwacznym zwyczajwem (może tylko wg moich rodzicow ) jest sluchanie muzyki na sluchawkach i bujanie w obłokach. No gdybym robil to calymi dniamin to sie z nimi zgodze, ale ja to robie jak mi sie nudzi.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Lato - 27 Mar 2021

Nie wiem jak bardzo jest to dziwne ale gdy wyglądam przez okno to nie chcę by mnie zauważono (mieszkam na 3 piętrze w bloku przy umiarkowanie uczęszczanej trasie). Chyba najbardziej dlatego, że nie chciałbym żeby ktoś pomyślał że go obserwuję, choć zdarza mi się być temu winny bo przyglądam się niekiedy niektórym ludziom. Gdy widzę że ktoś patrzy w moją stronę albo przeczuwam że zaraz to zrobi, to odsuwam się od okna albo skrywam się za ramą.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - jutro - 27 Mar 2021

(27 Mar 2021, Sob 16:47)Lato napisał(a): Nie wiem jak bardzo jest to dziwne ale gdy wyglądam przez okno to nie chcę by mnie zauważono (mieszkam na 3 piętrze w bloku przy umiarkowanie uczęszczanej trasie). Chyba najbardziej dlatego, że nie chciałbym żeby ktoś pomyślał że go obserwuję, choć zdarza mi się być temu winny bo przyglądam się niekiedy niektórym ludziom. Gdy widzę że ktoś patrzy w moją stronę albo przeczuwam że zaraz to zrobi, to odsuwam się od okna albo skrywam się za ramą.

Szczególnie jak Ty byś nie zauważył jak ktoś Ciebie obserwuje gdy obserwujesz to dla tego kogoś musiało by być dziwne.

  Ja używam starodawnych telefonów z klawiaturą bo mnie w stresie przeważnie tak siepie łapami, że nie wyobrażam sobie używać dotykowego ekranu.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - kei - 05 Cze 2021

Odczuwam silny niepokój, kiedy ktoś puka do drzwi albo dzwoni domofonem. Zazwyczaj wtedy udaję, że mnie nie ma i nie otwieram, ale oczywiście, gdy nikogo się nie spodziewam.
Nienawidzę rozmawiać przez telefon. Rzadko odbieram, chyba że to coś ważnego lub dzwoni ktoś z rodziny. Duży dyskomfort sprawia mi rozmawianie przez telefon w zamkniętej przestrzeni i gdy ktoś jest ze mną w pomieszczeniu. Mam wrażenie, że każdy skupia się na tym o czym rozmawiam.


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Użytkownik 104083 - 05 Cze 2021

(12 Lut 2019, Wto 18:37)garrow6 napisał(a): Hmmm, mając nadwagę (chyba) często jak kogoś mijam to wciągam brzuch albo gdy nikt nie patrzy to spłaszczam go ręką jakby to miało cokolwiek dać XD Mam problem z korzystaniem z obcych toalet, nie tylko publicznych ale tych publicznych wolę unikać jak tylko się da z obrzydzenia - bo często są brudne. Zdarza mi się również, szczególnie jak jest długa droga i widzę, że mam kogoś minąć i nie chcąc patrzeć tej osobie w oczy udaję że rozmawiam przez telefon albo coś w nim grzebię. Rozmowę telefoniczną np. do lekarza potrafię odkładać nawet kilka dni i tak się czaję aż w końcu zbiorę się w sobie i dzwonię. Często zakładam maskę bardziej poważnego niż jestem.

o.o @garrow6 zdradziłbyś co masz na awatarze? Bo potrzebuję wiedzieć, co oznacza ten symbol poniżej.

A z telefonem miałam podobny problem i dalej nie lubię dzwonić, pisać też, bo wolę widzieć reakcje drugiej osoby, wtedy łatwiej na nią wpłynąć.

   


RE: Czy macie jakieś dziwaczne zwyczaje fobiczno/unikające? - Mike - 05 Cze 2021

Nie znoszę przerw w pracy. Unikam, nie biorę żadnego żarcia. W Większość prac jakie wykonywałem nie było żadnych przerw i jestem do tego przyzwyczajony..


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.