PhobiaSocialis.pl
W co uciekacie? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: W co uciekacie? (/thread-3711.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16


RE: W co uciekacie? - Czarny5 - 17 Lip 2018

Myślę, że najbardziej w sen, swoje skryte marzenia i fantazje, książki, filmy, niekiedy alko i porno. Lubię czasem poczytać historię osób, które mają cholernie ciężko, ponieważ daję mi to motywację do działania. Muzyka też mocno pomaga i modlitwa. Bez muzyki już dawno bym się za+:Ikony bluzgi kochać 2:ł...


RE: W co uciekacie? - Slivko - 22 Lip 2018

W sen, filmy, muzykę, marzenia i o dziwo czasem w naukę


RE: W co uciekacie? - wicek - 22 Lip 2018

w granie na instrumencie, nie wiem czy to co robię można nazwać grą ale wy+:Ikony bluzgi kochać 2:... mam na to


RE: W co uciekacie? - anonimowy_kuba - 22 Lip 2018

Internet (bezsensowne czytanie newsów, artykułów, a czasami niestety "jakimś dziwnym trafem" do paska adresu wskoczy pornografia :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:), praca po godzinach, słuchanie muzyki, czasem skakanie po kanałach TV po nocy, kiedyś projekty i nauka na studia. Czasami kompulsywnie pożeram coś słodkiego.

Gry komputerowe też, ale obecnie rzadko - mam tak, że np. przez miesiąc-dwa gram codziennie trochę w jakieś starocie (tzn. gry z moich czasów nastoletnich :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:), a potem odkładam w ogóle gry na pół roku - zazwyczaj taki sezon zaczyna się jesienią (przypadek?).

Czasami ucieczką jest też rower lub bieganie - chociaż to robię bardziej dla samego sportu niż ucieczki, to jednak zmęczenie po wysiłku znacznie poprawia humor, pozwala zapomnieć o złych rzeczach.


RE: W co uciekacie? - wallizka - 23 Lip 2018

najczęściej uciekam w sen, jedzenie, internet, muzykę


RE: W co uciekacie? - marcinnn - 18 Sie 2018

W pracę. W lipcu było 27 dni bez przerwy. Teraz pójdę o krok dalej i będę pracował na dwa etaty   $D.


RE: W co uciekacie? - Acj - 18 Sie 2018

Ostatnio praca i sen.;p Nie mam siły na nic innego.


RE: W co uciekacie? - Ajka - 18 Sie 2018

W świat mojej chorej wyobraźni  :-X


RE: W co uciekacie? - Phobos - 20 Sie 2018

Standardowo: alkohol, internet, masturbacja, hobby, praca, sen.


RE: W co uciekacie? - evergreen - 20 Sie 2018

W sen, naukę, do niedawna bieganie


RE: W co uciekacie? - Kaligula - 20 Sie 2018

W śliwki i gruszki. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: akurat można to jeść.


RE: W co uciekacie? - Placebo - 20 Sie 2018

(20 Sie 2018, Pon 6:16)Phobos napisał(a): Standardowo: alkohol, internet, masturbacja, hobby, praca, sen.
Tak samo xd


RE: W co uciekacie? - Kaligula - 20 Sie 2018

(20 Sie 2018, Pon 11:16)Placebo napisał(a):
(20 Sie 2018, Pon 6:16)Phobos napisał(a): Standardowo: alkohol, internet, masturbacja, hobby, praca, sen.
Tak samo xd
Dziwnym zbiegiem okoliczności 95% ludzi robi to samo.


RE: W co uciekacie? - Placebo - 20 Sie 2018

No ale nie każdy, są w końcu i ci, którzy tylko chcą zaruchać...


RE: W co uciekacie? - Kaligula - 20 Sie 2018

Nie lubię słowa ruchać i innych jego odmian


RE: W co uciekacie? - ocet_niewinny - 08 Paź 2018

Niedawno zastanawiałam się, dlaczego tak trudno mi odzwyczaić się od jedzenia w nadmiernych ilościach, w tym także słodyczy. Nieważne, ile bym zjadła, wciąż wydawało mi się, że potrzebuję więcej. Niekiedy nawet zdarzało mi się siadać z torebką cukru i jeść go łyżkami. Doszłam do wniosku, że na pewno głównym powodem takiego zachowania są właśnie lęki. Jedzenie dawało mi łatwo dostępną przyjemność, stanowiło nagrodę rekompensującą "trudy" dnia. Teraz już jestem tego świadoma. W co jeszcze uciekam/uciekałam? Zdecydowanie w fantazjowanie i to niekiedy z taką intensywnością, że czuję się, jakbym prowadziła drugie życie w swoich myślach. To czasem pomaga radzić sobie z porażkami, ale i oddala od realnego życia. Sprawia to także, że czuję się mniej samotna. Czasem fantazjowanie przybiera formę książki pisanej w mojej głowie lub też filmu, w którym jestem jedną z bohaterek. Tak tak, bogata wyobraźnia, tylko że nakręca ją fobia. Tak mi się przynajmniej wydaje.


RE: W co uciekacie? - smutna. - 08 Paź 2018

Ja uciekam w muzykę, chodzę na spacer (mam swoje ulubione miejsce w okolicy), uciekam też w płacz, kiedy sobie popłaczę, zawsze czuję się po tym lepiej, jest mi lżej.  czasem sięgam po uspakajające tabletki, i dużo leżę.


RE: W co uciekacie? - Acj - 08 Paź 2018

Jak coś bardzo głupiego zrobię, to chcę (potrzebuję) jak najszybciej się położyć by ten dzień minął już i by o niczym nie myśleć.;p


RE: W co uciekacie? - Empty box - 08 Paź 2018

W słuchanie depresyjnej muzyki, rysowanie, brzdękanie na gitarze, czytanie forów/artykułów, oglądanie filmów/seriali, granie w gry i oczywiście w spanie. Czasami mam taki tryb, że chętnie przespałbym z 24 godziny xd.


RE: W co uciekacie? - Smętny - 09 Paź 2018

(08 Paź 2018, Pon 21:08)ocet_niewinny napisał(a): Zdecydowanie w fantazjowanie i to niekiedy z taką intensywnością, że czuję się, jakbym prowadziła drugie życie w swoich myślach. To czasem pomaga radzić sobie z porażkami, ale i oddala od realnego życia.
Mam tak samo, i niestety jest moja ulubiona forma ucieczki. Świat, w którym na zawołanie mogę mieć wszystko czego nigdy nie doświadczę w realnym życiu wciąga jak narkotyk.

Inne moje "ulubione" ucieczki to sen o różnych porach dnia i nocy, bezcelowe przeglądanie wiadomości w internecie (nawet takich które mnie w sumie nie interesują) albo głupich filmików na YT (typu "kompilacja śmiesznych kotów" :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: ), i granie w gry.


RE: W co uciekacie? - GoodbyeKitty - 09 Paź 2018

Anime i sen. Głównie sen, najchętniej przespałabym całą dobę. Chciałabym potrafić uciekać w naukę i hobby. Na nauce nie potrafię się skupić, a dawne hobby już nie sprawiają żadnej radości.


RE: W co uciekacie? - Nowy555 - 10 Paź 2018

Tez uciekam w fantazjowanie. Często też wyobrażam siebie w różnych sytuacjach, w których wiem że nigdy nie będę :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Co do snu to najgorzej mam kiedy mi się przyśni coś dobrego, coś czego chciałbym doświadczyć, a po przebudzeniu uświadamiam że to tylko był sen.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.