PhobiaSocialis.pl
Terapia z wewnętrznym dzieckiem - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Samopomoc - materiały (https://www.phobiasocialis.pl/forum-8.html)
+--- Wątek: Terapia z wewnętrznym dzieckiem (/thread-33041.html)

Strony: 1 2 3


RE: Terapia z wewnętrznym dzieckiem - BlankAvatar - 23 Paź 2020

Przecież już w pierwszym poście napisałem, że w wyniku podejścia, do którego zachęcał sam Bradshaw tj. przypominania sobie wypartych traum, do sądu trafiali bogu ducha winni rodzicie, bo ktoś "przypomniał sobie" gwałt podczas "terapii". To nie jest wina kosmitów, tylko min. Bradshawa, który to popierał. Mnie to już naprawdę zaczyna frustrować, że konsekwentnie ignorujesz, co napisałem i jeszcze mi zarzucasz, że nic nie napisałem xD

tu masz źródło, jeśli mi nie wierzysz, bo widocznie wpisanie odpowiedniej frazy w google to problem: http://www.stopbadtherapy.com/experts/bradshaw/homecoming.shtml (to są cytowane wypowiedzi Bradshawa z wywiadu dla magazynu Lear's.

(23 Paź 2020, Pią 12:16)gosc123 napisał(a): Ale przecież dokładnie taka była droga moja i Enigmy- zaczęliśmy od..
Problem polega na tym, że nie była, tj. nie była przemyślana, tylko przypadkowa. To że trafiliście na TWDZ nie było wynikiem tego, że na podstawie dostępnej wiedzy naukowej zrobiliśmy sobie ranking terapii i otrzymaliście ją jaką drugą, bo terapia pierwszego rzutu zawiodła. Jak idziesz do lekarza z wrzodami żołądka, to lekarz powinien postępować według określonych wytycznych. Lekarz nie losuje rozwiązania (metod diagnozy i terapii) z magicznego kapelusza. No, przynajmniej mamy nadzieję, że trzyma się ustalonych procedur.

Żeby nie było, nie uważam, że to Ty powinieneś wiedzieć, jako pacjent, na jaką terapię powinieneś być wysłany. I rozumiem też chęć pozielenia się czymś, co Ci pomogło. Myślę, po prostu, że przez to, że TOBIE pomogło, ignorujesz potencjalną szkodliwość tego podejścia. Masz jakieś tam swoje wyobrażenie tej terapii i bronisz go jak niepodległości. Z wielkim niedowierzaniem przyjąłeś mój wpis o tym, że teoria Miller jest psychoanalityczna, bo Ty tam sobie co innego wyczytałeś z jakichś książek.  Żeby było zabawniej, to jakby Ci się chciało przeczytać recenzję, która podrzuciłem, to byś się dowiedział, że czystej krwi psychoanalitycy (przynajmniej ten recenzent) podchodzili do Miller z dystansem, bo uważali, że zbyt mocno uprasza. No ale po co czytać i burzyć sobie swoją fantazję? (sorry, ale już mi się skończyła cierpliwość).

(23 Paź 2020, Pią 12:16)gosc123 napisał(a): Więc jeśli komuś pomaga CBT lub jakikolwiek inny "naukowy" nurt (swoją drogą- jakie są te naukowo przebadane i rekomendowane terapie poza CBT także się nie dowiedziałem pomimo kilkukrotnego powtórzenia pytania), absolutnie jestem za tym, żeby z tego korzystał!
z ogólnodostępnych to np.:
  • "Rakowska Jadwiga - Skutecznosc psychoterapii" - niestety jest to już stara książka
  • jeśli ang, to nie problem, to można korzystać z wytycznych dla pracowników służby zdrowia (napisane dość przystępnym językiem): np https://www.nice.org.uk/guidance/conditions-and-diseases/mental-health-and-behavioural-conditions
  • czasem na wikipedii można spotkać się artykułami, gdzie są robione przeglądy badań (ale to przy konkretnych zaburzeniach; uważałbym na strony poświęcone danemu nurtowi, bo tworzone są głównie przez sympatyków metody)
  • na forum napisałem kiedyś tematy z przeglądami badań (choć zaczynają się pewnie robić stare; no i poza tym, opierały się na innych przeglądach, więc nie trafiły do nich jakiś egzotyczne terapie, tylko te najpopularniejsze).



RE: Terapia z wewnętrznym dzieckiem - gosc123 - 23 Paź 2020

Do tego ciągania rodziców po sądach odnosiłem się już wielokrotnie, więc zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi. Przykro mi, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

Przeczytałem artykuł, który przesłałeś. Nie ma w nim nawet wzmianki o tym, że Bradshaw popierał w sądzie ludzi z wyimaginowanymi krzywdami od rodziców. Mało tego, w artykule napisane jest: "The 'recovery movement' consistently falls back on the claim that it does not encourage people to blame their parents for their problems. Rather, John Bradshaw says, he wants them to be held 'accountable." Czyli w zasadzie to, co ja napisałem wcześniej- że twórcy teorii w żaden sposób nie popierają obwiniania rodziców za ich problemy. Gdybyś przeczytał artykuł, który sam zamieszczasz, a nie tylko tytuł, być może doszedłbyś sam to tego samego wniosku. W każdym razie PRZESTAŃ SZERZYĆ KŁAMSTWO jakoby Bradshaw popierał bezpodstawne sądzenie swoich rodziców.

W artykule znajdziemy także coś takiego: "What John Bradshaw says: "If you identify with five or more [symptoms], yet have no memory of incest, you might try an exercise. Accept the theory that you were abused, live consciously with an awareness of the traits you acknowledge, and see whether any memories come to you." Czyli- jeśli identyfikujesz się z 5 lub więcej sympomów wykorzystywania seksualnego MOŻESZ SPRÓBOWAĆ ćwiczenia. Zaakceptuj teorię, że zostałeś wykorzystany seksualnie (...) i SPRAWDŹ, CZY SOBIE PRZYPOMINASZ TE SCENY"

Generalnie artykuł przytacza te same brednie, które powtarzasz od początku- czyli że "ogromna grupa Amerykanów naprawdę myśli, że ma dziecko w środku" i o tych procesach sądowych. Jako kwiatek zacytuję co według artykułu jest DOBRĄ terapią:

"Good therapy focuses on the present and future rather than dwelling on the past". LOL


Co do tych terapii poza CBT- nie wysyłaj mi proszę linków do artukułów, których sam nie prawdodpodobnie nie czytasz, tylko poproszę (po raz CZWARTY) o KONKRET- jakie terapie/ nurty są rekomendowane oraz przebadane naukowo?


PS. Dałem Ci okazję wcześniej do "polubownego" wyjścia z sytuacji tak, żebyśmy wszyscy byli zadowoleni. Nie skorzystałeś i dalej się kompromitujesz. Myślę, że nad tą toksycznością, to przedw wszystkim Ty powinieneś popracować :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


EDIT: Dodam jeszcze jedną rzecz z artykuły, który załączyłeś:

"What the professionals say: ""Most people who were sexually abused as children remember all or part of what happened to them."
Czyli: WIĘKSZOŚĆ ludzi, którzy byli wykorzystani w dzieciństwie pamięta wszystko lub część tego doświadczenia. Skoro WIĘKSZOŚĆ, a nie WSZYSCY, to znaczy, że część nie pamięta. Czyli w artykule, który cytujesz profesjonaliści twierdzą, że coś takiego, jak WYPARCIE ISTNIEJE.

I co, panie przemądrzały? :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Terapia z wewnętrznym dzieckiem - BlankAvatar - 23 Paź 2020

(23 Paź 2020, Pią 14:55)gosc123 napisał(a): Przeczytałem artykuł, który przesłałeś. Nie ma w nim nawet wzmianki o tym, że Bradshaw popierał w sądzie ludzi z wyimaginowanymi krzywdami od rodziców. Mało tego, w artykule napisane jest: "The 'recovery movement' consistently falls back on the claim that it does not encourage people to blame their parents for their problems. Rather, John Bradshaw says, he wants them to be held 'accountable." Czyli w zasadzie to, co ja napisałem wcześniej- że twórcy teorii w żaden sposób nie popierają obwiniania rodziców za ich problemy. Gdybyś przeczytał artykuł, który sam zamieszczasz, a nie tylko tytuł, być może doszedłbyś sam to tego samego wniosku. W każdym razie PRZESTAŃ SZERZYĆ KŁAMSTWO jakoby Bradshaw popierał bezpodstawne sądzenie swoich rodziców.

W artykule znajdziemy także coś takiego: "What John Bradshaw says: "If you identify with five or more [symptoms], yet have no memory of incest, you might try an exercise. Accept the theory that you were abused, live consciously with an awareness of the traits you acknowledge, and see whether any memories come to you." Czyli- jeśli identyfikujesz się z 5 lub więcej sympomów wykorzystywania seksualnego MOŻESZ SPRÓBOWAĆ ćwiczenia. Zaakceptuj teorię, że zostałeś wykorzystany seksualnie (...) i SPRAWDŹ, CZY SOBIE PRZYPOMINASZ TE SCENY"
To jest taka różnica jak między popełnieniem przestępstwa, a namawianiem do przestępstwa. Jeśli rozumiem Twój tok rozumowania, to Bradshawa nie można czynić odpowiedzialnym, bo nie był biegłym podczas spraw sądowych. To że na wielką skalę popularyzował metodę, która zachęcała do bezpodstawnego ciągania ludzi po sądach jest nieważne?

W sumie to znowu zastanawiam się czy jest sens ciągnąć ten wątek. Podejrzewam, że ten cytat kompletnie nic Ci nie mówi i brzmi dość przypadkowo. "Coś tam powiedziane o jakichś symptomach i że można sobie coś przypominać - nigdzie nie kazał iść do sądu, więc spoko" . Tak sobie wyobrażam Twoją reakcję. Teraz pewnie znowu powinienem się naprodukować i wyjaśnić Ci czego nie wiesz (tak jak wcześniej, że w ogóle rozmawiamy o teorii bazującej na psychoanalizie):
Cytat:Ale dobrze, załóżmy nawet, że takie są rzeczywiście te podstawowe założenia teoretyczne WDZ.
Kto wie, być może, z grzeczności, znowu napiszesz odpowiedź w podobnym stylu, żebyśmy mogli "polubownie wyjść z sytuacji". Kto by tam się przejmował przedmiotem rozmowy. Jak już pisałem, rozumiem, że czujesz wdzięczność wobec metody, która Ci pomogła, ale Bradshaw nie jest kimś z Twoich bliskich, żebyś musiał bronić jego honoru.

(23 Paź 2020, Pią 14:55)gosc123 napisał(a): Co do tych terapii poza CBT- nie wysyłaj mi proszę linków do artukułów, których sam nie prawdodpodobnie nie czytasz, tylko poproszę (po raz CZWARTY) o KONKRET- jakie terapie/ nurty są rekomendowane oraz przebadane naukowo?
I jak wcześniej mam poświęcić ileś czasu, żebyś to co napiszę zbył swoim "to nieistotne". Nie rozumiem na czym polega ta taktyka? Próbujesz wprowadzać nowe wątki do dyskusji (jak Freud, DDA, ACT, CBT itd.), żeby mnie zamęczyć? xD


(23 Paź 2020, Pią 14:55)gosc123 napisał(a): PS. Dałem Ci okazję wcześniej do "polubownego" wyjścia z sytuacji tak, żebyśmy wszyscy byli zadowoleni. Nie skorzystałeś i dalej się kompromitujesz. Myślę, że nad tą toksycznością, to przedw wszystkim Ty powinieneś popracować
Poddaje się walkowerem - wygrałeś dyskusję.


RE: Terapia z wewnętrznym dzieckiem - gosc123 - 23 Paź 2020

"To jest taka różnica jak między popełnieniem przestępstwa, a namawianiem do przestępstwa. Jeśli rozumiem Twój tok rozumowania, to Bradshawa nie można czynić odpowiedzialnym, bo nie był biegłym podczas spraw sądowych. To że na wielką skalę popularyzował metodę, która zachęcała do bezpodstawnego ciągania ludzi po sądach jest nieważne?"

Nie, to bardziej coś w stylu producentów rozpuszczalników. Zdarzają się ludzie, którzy je piją, ale nie można za to obarczać odpowiedzialnością producentów, tym bardziej jeśli na butelce wyraźnie jest napisane, że nie można tego pić. Mam nadzieję, że trafi do Ciebie ta analogia, choć mam wątpliwości. Jaśniej już chyba się nie da.
I jeszcze raz powtórzę- jeśli masz jakieś dowody na to, że Bradhsaw zachęcał do "bezpodstawnego ciągania ludzi po sądach", to je przedstaw. Jeśli nie masz, to proszę ZAMILCZ.


I jak wcześniej mam poświęcić ileś czasu, żebyś to co napiszę zbył swoim "to nieistotne". Nie rozumiem na czym polega ta taktyka? Próbujesz wprowadzać nowe wątki do dyskusji (jak Freud, DDA, ACT, CBT itd.), żeby mnie zamęczyć? xD

Aż tyle wysiłku kosztuje wypisanie kilku nurtów? :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Może po prostu przyznaj po ludzku, że ich nie znasz?


Poddaje się walkowerem - wygrałeś dyskusję.

Dziękuję, widzisz, jak chcesz, to potrafisz :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Trzeba było tylko trochę wcześniej :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Terapia z wewnętrznym dzieckiem - bajka - 23 Paź 2020

Rany, tragedia. Pisz jak krowie na rowie, a ci odpisują , że dusza, że mnie pani pomogło zioło to łoco pani chodzi, jakie badania, jaka naukowość w psychologii? Tu się stawia na tarota! Ale łoco pani chodzi? Mam czytać więcej niż jeden artykuł? Łale pło co! W psychologii liczy się dusza i to mnie rusza!


RE: Terapia z wewnętrznym dzieckiem - BlankAvatar - 23 Paź 2020

(23 Paź 2020, Pią 17:07)gosc123 napisał(a): Nie, to bardziej coś w stylu producentów rozpuszczalników. Zdarzają się ludzie, którzy je piją, ale nie można za to obarczać odpowiedzialnością producentów, tym bardziej jeśli na butelce wyraźnie jest napisane, że nie można tego pić. Mam nadzieję, że trafi do Ciebie ta analogia, choć mam wątpliwości. Jaśniej już chyba się nie da.
nie jestem pewien czy to dobra analogia - w każdym razie jej nie czuję

Edit: ok, już załapałem. Ty sobie połączyłeś dwa fragmenty: 1) o przypominaniu sobie zapomnianych traum + 2) o tym, że nie powinno się obwiniać rodziców za swoje problemy. Ten drugi cytat działa na zasadzie takiego disclaimera jaki czasami stosują producenci na opakowaniach (np. rozpuszczalników), żeby ludzie nie zrobili czegoś głupiego z ich produktem.

Edit2: @gosc123 dopiero zauważyłem, że sten drugi fragment, to chyba sobie źle przetłumaczyłeś, bo tam jest:
The 'recovery movement' consistently falls back on the claim that it does not encourage people to blame their parents for their problems. Rather, John Bradshaw says, he wants them to be held 'accountable'
czyli:
"Ruch przywróconych wspomnień" nie zachęca, by obwiniać rodziców za swoje problemy. A raczej Bradshaw twierdzi, że powinno się ich wziąć do 'odpowiedzialności'

Ta analogia z producentami rozpuszczalników bardziej by pasowała, gdyby tłumaczenie skończyć na pierwszym zdaniu i pominąć drugie. Bardzo mnie ona zdziwiła, bo byłem całkiem zadowolony z tego linka - wiesz, że złapałem Bradshawa na gorącym uczynku z dymiącym pistoletem w dłoni, a Ty mi odpisujesz, że taki klops.


(23 Paź 2020, Pią 17:07)gosc123 napisał(a): Dziękuję, widzisz, jak chcesz, to potrafisz  Trzeba było tylko trochę wcześniej
mam takie donkiszotowskie zapędy czasem..


RE: Terapia z wewnętrznym dzieckiem - gosc123 - 23 Paź 2020

(23 Paź 2020, Pią 17:32)bajka napisał(a): Rany, tragedia. Pisz jak krowie na rowie, a ci odpisują , że dusza, że mnie pani pomogło zioło to łoco pani chodzi, jakie badania, jaka naukowość w psychologii? Tu się stawia na tarota!  Ale łoco pani chodzi? Mam czytać więcej niż jeden artykuł? Łale pło co! W psychologii liczy się dusza i to mnie rusza!

No właśnie mi coś tak tej naukowości po stronie oponenta trochę zabrakło- jakieś takie same ochłapy :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Może koleżanka pomoże? :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

A tak na poważnie (i to już naprawdę moje ostatnie słowo i obiecuję, że już sobie stąd zmykam) to życzę wszystkim i sobie sukcesów w walce z fobią, bez względu na to jaką terapię wybierzecie!

Pozdro! :Stan - Uśmiecha się:


RE: Terapia z wewnętrznym dzieckiem - Enigma23 - 29 Lis 2020

Wstawiam filmik w którym jedna pani opisuję o co chodzi z pierwotną raną i jak nasze raelacje z innymi ozdzwierciedlają ją na przykładzie związków

https://youtu.be/-IbtdR4wWlY


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.