PhobiaSocialis.pl
Żonglerka jako forma samoterapii - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Inne wątki związane z wychodzeniem z nieśmiałości i leczeniem fobii (https://www.phobiasocialis.pl/forum-47.html)
+--- Wątek: Żonglerka jako forma samoterapii (/thread-31455.html)

Strony: 1 2


RE: Żonglerka jako forma samoterapii - KamilWro - 04 Kwi 2021

Zamierzam systematycznie poświęcać pół godziny dziennie na ćwiczenie różnych umiejętności manualnych i umysłowych niezwiązanych z moimi zainteresowaniami, jedną z nich może być żonglowanie. Chcę przekonać się, czy w jakiś sposób podziała na poprawę mojego myślenia. Dam znać o efektach.


RE: Żonglerka jako forma samoterapii - niemoc - 05 Kwi 2021

Żongluję już ponad 3 lata z dłuższymi lub krótszymi przerwami i poza tym że nauczyłem się żonglować, nie zaobserwowałem dzięki temu żadnych pozytywnych zmian w swoim życiu. Jednak jest to ciekawe zajęcie i każdemu polecam, by chociaż spróbował


RE: Żonglerka jako forma samoterapii - Agnostyk1976Niemcy - 05 Kwi 2021

(05 Kwi 2021, Pon 10:44)niemoc napisał(a): Żongluję już ponad 3 lata z dłuższymi lub krótszymi przerwami i poza tym że nauczyłem się żonglować, nie zaobserwowałem dzięki temu żadnych pozytywnych zmian w swoim życiu. Jednak jest to ciekawe zajęcie i każdemu polecam, by chociaż spróbował

A ile roznych wzorow sie w ten czas nauczyles i iloma pileczkami? No i jak dobrze, np. jak dlugo potrafisz utrzymac pileczki w powietrzu? Bo to sa rzeczy istotne....

(04 Kwi 2021, Nie 22:07)KamilWro napisał(a): Zamierzam systematycznie poświęcać pół godziny dziennie na ćwiczenie różnych umiejętności manualnych i umysłowych niezwiązanych z moimi zainteresowaniami, jedną z nich może być żonglowanie. Chcę przekonać się, czy w jakiś sposób podziała na poprawę mojego myślenia. Dam znać o efektach.

Bardzo dobry wybor!


RE: Żonglerka jako forma samoterapii - Monty - 05 Kwi 2021

(05 Kwi 2021, Pon 13:46)Agnostyk1976Niemcy napisał(a):
(05 Kwi 2021, Pon 10:44)niemoc napisał(a): Żongluję już ponad 3 lata z dłuższymi lub krótszymi przerwami i poza tym że nauczyłem się żonglować, nie zaobserwowałem dzięki temu żadnych pozytywnych zmian w swoim życiu. Jednak jest to ciekawe zajęcie i każdemu polecam, by chociaż spróbował
A ile roznych wzorow sie w ten czas nauczyles i jak dobrze i iloma pileczkami?

Źle żonglujesz @niemoc. Trzy lata zmarnowałeś!

Żartuję. Żonglerka to pewnie dobra rzecz. Ja utknąłem w dzieciństwie na dwóch piłeczkach, za chu ja nie byłem w stanie dołączyć trzeciej.


RE: Żonglerka jako forma samoterapii - niemoc - 10 Kwi 2021

(05 Kwi 2021, Pon 13:46)Agnostyk1976Niemcy napisał(a):
(05 Kwi 2021, Pon 10:44)niemoc napisał(a): Żongluję już ponad 3 lata z dłuższymi lub krótszymi przerwami i poza tym że nauczyłem się żonglować, nie zaobserwowałem dzięki temu żadnych pozytywnych zmian w swoim życiu. Jednak jest to ciekawe zajęcie i każdemu polecam, by chociaż spróbował

A ile roznych wzorow sie w ten czas nauczyles i iloma pileczkami? No i jak dobrze, np. jak dlugo potrafisz utrzymac pileczki w powietrzu? Bo to sa rzeczy istotne....

Trzema, czterema i pięcioma piłeczkami, razem około 12 wzorów. Trzema i czterema potrafię większość trików non stop a pięcioma jeszcze do końca nie opanowałem


RE: Żonglerka jako forma samoterapii - Agnostyk1976Niemcy - 15 Kwi 2021

A tutaj ciekawy przyklad osoby z aspergerem ktora zongluje. Osoba ta opowiada na filmie, jaki wplyw ma taki trening na niego i innych.

https://youtu.be/qr_Jx8fyUAQ

https://youtu.be/hG46hh5qGG4

https://gazetaolsztynska.pl/ilawa/655596,Jestem-wojownikiem-chociaz-nie-wygladam.html


RE: Żonglerka jako forma samoterapii - Agnostyk1976Niemcy - 16 Kwi 2021

Jeszcze jeden film tej osoby z aspergerem ktora zongluje...

https://youtu.be/Bvu_KXh3SQs


RE: Żonglerka jako forma samoterapii - Agnostyk1976Niemcy - 17 Kwi 2021

Podejmując decyzję o nauce żonglowania, dołączamy do grupy menedżerów, którzy, od lat 80. uczą się na całym świecie żonglować w ramach seminariów i szkoleń, dotyczących realizacji celów, motywacji, kreatywności, zarządzania czasem, itp. Niewiele osób wie, że szeregi żonglerów zasilają naukowcy, informatycy czy biznesmeni. Wśród nich są takie znakomitości jak Ronald Graham, matematyk, były dyrektor naukowy laboratoriów AT&T (dawniej Bell Labs) i prezes International Juggling Assosciation, czy też Claude Shannon, matematyk, uważany za jednego z twórców współczesnej teorii informacji i komunikacji. Pracownicy takich firm, jak AT&T Labs Research, Microsoft, Massachusetts Institute of Technology (MIT). Stanford czy Apple Corporation już w latach 80. włączali żonglowanie do zajęć pracowniczych.

W artykule skoncentrujemy się na możliwych formach wykorzystania żonglowania w biznesie i rozwojowym aspekcie takiego treningu. Wskażemy korzyści płynące z żonglowania, które na początku zaskakuje, potem angażuje, a w końcu pasjonuje. Każda z setek osób, z którymi podzieliliśmy się naszymi umiejętnościami już o tym wie i z całą pewnością z uśmiechem na twarzy przypomina sobie czasy, w których zadawała pytanie: "Po co to wszystko?", "Co mi to daje?" lub twierdziła, że tego typu umiejętności z całą pewnością nie opanuje.

Radzenie sobie z trudnościami i korzystanie z własnych doświadczeń
James Joyce stwierdził, że "błędy człowieka są drzwiami do jego odkryć". Thomas Edison, który zapewne zgodziłby się z tym twierdzeniem, próbując wynaleźć żarówkę, przeżywał porażki setki razy (m.in. wysadził w powietrze trzy laboratoria). Za każdym razem stwierdzał jednak, że poprzez błędy, które popełniał, dowiadywał się więcej, niż kiedykolwiek i był coraz bliżej sukcesu. Firma 3M być może nigdy nie wynalazłaby samoprzylepnych karteczek Post-it Notes, gdyby nie błąd pracowników, którzy omyłkowo zastosowali słabo trzymający klej.



Ucząc się żonglowania, doświadczamy skuteczności procesu uczenia się na własnych błędach. Podrzucane piłki spadają na ziemię setki razy i wcześniej czy później konfrontują nas z granicą własnych możliwości. Każda kolejna próba to trening analizy problemu i samodzielnej korekty nieefektywnego sposobu działania. Porażki i sukcesy są integralną częścią uczenia się, lecz jak mówił noblista Linus Pauling: "nie wpadniesz na dobry pomysł bez wymyślania pomysłów beznadziejnych".



W pewnym okresie XX wieku, Japonia dotknięta była przez ponad 10 lat upadkiem gospodarczym. W celu naprawy sytuacji, rozpoczęto promowanie innowacyjnego postrzegania porażek i błędów, które wcześniej były związane z wstydem i upokorzeniem. W ramach programu Failure Database Project, naukowcy, biznesmeni, a nawet politycy zaczęli publicznie mówić o swoich błędach i niepowodzeniach. Baza danych była przeznaczona dla wszystkich chętnych, którzy chcieli skorzystać z katalogu, zawierającego ponad 600 przykładów porażek, pokazanych w konstruktywnym świetle. Yotaro Hatamura, który prowadził ten projekt, powtarzając za Edisonem mówił: "Kreatywność składa się w 99,7 % z pomyłek"

.

Wiele osób żywi przekonanie, że popełnianie błędów jest czymś nagannym i należy tego unikać, ponieważ porażki stanowią dowód naszej niezdarności. To ograniczające przekonanie może skutkować zahamowaniem procesu uczenia się i utrwalać bezpieczne, lecz bierne postawy (wolimy nie podejmować jakiegoś działania, bo wiemy, że i tak skończy się porażką). Przerwanie spirali niepowodzeń wymaga zmiany nastawienia do błędów i przyjęcia, że są ważnymi i pożytecznymi informacjami zwrotnymi.

►   Pokonywanie ograniczeń i przełamywanie rozczarowania
Strach przed porażką wyzwala tendencje do unikania aktywności, które są obarczone ryzykiem porażki. Swoboda, pasja i otwartość na nowe doświadczenia jest często tłumiona przez lęk przed nieznanym, śmiesznością, odrzuceniem czy utratą szacunku. Boimy się nowych wyzwań i wtedy mówimy nasze ulubione: "nie potrafię", "to nie dla mnie", "nie poradzę sobie z tym". Ucząc się żonglowania, które w opinii wielu osób jest umiejętnością Niemożliwą Do Opanowania, a nawet magiczną, doświadczamy tego, że posiadamy potencjał, o którym dotąd nie wiedzieliśmy.

Pokonując pierwsze opory przekonujemy siebie samych, że jednak możliwe jest radzenie sobie z niemożliwym. W ten sposób otwiera się droga do kolejnych wyzwań, z którymi również w przyszłości możemy sobie poradzić.

►   Wyznaczanie celów i osiąganie sukcesu
Każdy proces uczenia się nowej aktywności rozpoczyna się od określenia celu. Patrząc na osoby żonglujące trzema piłkami, pewne jest, że nie nauczymy się tego od razu, ponieważ to, co widzimy jest zbyt skomplikowane. Dlatego też musimy wiedzieć jakie czynności należy wykonywać i jaka jest ich właściwa kolejność. Naukę rozpoczynamy od najprostszych elementów. Z czasem wyznaczymy kolejne, bardziej złożone i ambitne cele.

Żonglowanie uczy nas także, jak potrzebne jest zauważanie naszych małych sukcesów w drodze do znaczącego celu. Każdy najmniejszy krok (odpowiednia siła, celność i czas wyrzutu itp.) w nauce żonglowania nowego triku jest kolejnym sukcesem. Pamiętajmy, że tylko idąc drogą osiągania drobnych sukcesów, możemy opanować trudne i robiące wrażenie na innych umiejętności. Za każdym razem, kiedy dokonamy czegoś nowego, kiedy ulepszymy kolejne elementy w naszym działaniu, nasza pewność siebie będzie rosła, inspirując nas do kolejnych wyzwań. Pamiętajmy, że pewność siebie tworzy sukces, a sukces tworzy pewność siebie.


►   Rozwiązywanie problemów
Wyznaczanie i realizowanie celów jest związane z rozwiązywaniem problemów. Wspomniany wcześniej Ronald Graham, który żongluje aż siedmioma piłkami, twierdzi, że sposobem rozwiązania każdego złożonego problemu – czy będzie to potrójne salto, teorie matematyczne czy nowy trik żonglerski – jest rozłożenie go na najmniejsze składniki.

Następnym krokiem jest poznanie każdego z tych składników, zapoznanie się nimi i zrozumienie sposobu, w jaki współdziałają ze sobą. Graham twierdzi, że żonglowanie pokazuje nam, jak rozkładać daną trudność, daną umiejętność na czynniki pierwsze i następnie jak doprowadzać do zadowalającego rozwiązania uczyć się tego krok po kroku.

►   Budowanie i rozwój zespołu
Żonglowanie to wspaniałe ćwiczenie, które jest z łatwością można wykorzystać do budowania i integracji zespołu. Każdy kto uczy się i ćwiczy żonglowanie wspólnie z innymi, doświadcza radości, otwartości i przełamującej lody, niczym nie skrępowanej zabawy. Żonglowanie znosi podziały, hierarchię, niepewność, rozwija komunikację, partnerstwo i współdziałanie. Wspólne uczenie się, wymyślanie nowych trików, gry i zabawy z wykorzystaniem żonglowania, eksperymentowanie, wspólne występy przed innymi – to wszystko integruje zespół, rozwija kreatywność i wspólne realizowanie celów zespołowych. Poza tym każdy wie, że najlepiej uczymy się właśnie podczas zabawy.

►   Relaks i radzenie sobie ze stresem
Carl Simonton, dyrektor The Simonton Cancer Center, pionier w dziedzinie badań nad stresem i rakiem, uczy ludzi żonglowania, aby odwrócili oni swoją uwagę od stresu i cierpienia. "Żonglowanie jest formą terapii, zabawą. Uczy cię, jak nie zaprzątać sobie myśli niepotrzebnymi sprawami" – twierdzi z kolei dr Barry Berkowitz, były lekarz z Brookside Hospital z San Francisco. Podobną postawę przyjmuje dr Steve Allen Jr, który prowadzi seminaria dotyczące stresu i humoru. "Moim celem jest dać ludziom poczucie radości, uśmiechu. Staram się robić dwie rzeczy: daję intelektualne i emocjonalne podstawy dla humoru i pozwalam ludziom zrozumieć, że mogą być radośni i weseli każdego dnia".

Żonglowanie przynosi ulgę w stresie, między innymi dzięki temu, że wywołuje twórcze spożytkowanie czasu, daje na nowo możliwość odkrycia radości z zabawy i nauki, odkrycia sensu i wartości niecodziennych dokonań dla codziennych obowiązków.



Kończąc artykuł życzymy Czytelnikom wytrwałego treningu, doskonałej zabawy i świadomego dotknięcia nie tylko granic własnych możliwości, ale również dostrzeżenia jak granice te codziennie się przesuwają, dając nam coraz większą przestrzeń osobistą do nowych, inspirujących działań.


RE: Żonglerka jako forma samoterapii - Agnostyk1976Niemcy - 20 Kwi 2021

https://youtu.be/Zbe9TyF4thY


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.