PhobiaSocialis.pl
Przebaczenie - lek na fobię społeczną - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Inne wątki związane z wychodzeniem z nieśmiałości i leczeniem fobii (https://www.phobiasocialis.pl/forum-47.html)
+--- Wątek: Przebaczenie - lek na fobię społeczną (/thread-31412.html)



Przebaczenie - lek na fobię społeczną - michagros - 13 Sie 2018

Cześć,

od wielu już lat słyszę, że przebaczenie jest jedynym kluczem do tego, aby wyjść z lęków.
Postanowiłam i ja spróbować i podjęłam decyzję, że przebaczam, a jest wielu w moim życiu:
- ojciec
- pozostała rodzina
- sąsiedzi
- znajomi z podstawówki
- wykładowcy
- sobie 
- Bogu
Sposób mój jest taki, że każdego dnia powtarzam, mając w głowie obraz krzywdy danej osoby, że
PRZEBACZAM JEJ I BŁOGOSŁAWIĘ JĄ.
Robię to każdego dnia, aż puści (tzn. lęk i nienawiść do tej osoby).

Rokowania są takie, że można wyzdrowieć, nawet z jakichś chorób fizycznych.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - damiandamianfb - 13 Sie 2018

Mi pomogło zrozumienie ich strony, że inni też mają problemy, też myśli które nie są ich i zachowania których żałują jak każdy z nas.
Mnie większość rzeczy spotkała w dzieciństwie. Znajomi po prostu mogli być nieświadomi tego co robią. Kto w młodym wieku myśli o tym co jego zachowanie może wyrządzić. Ktoś z rodziny co swoje też dodał pamiętam jak wiecznie też wariował, nie miał za dobrze w głowie, znalazł sobie tak pewnie ujście.
Ogólnie tak myślę, że nie ma co tej złości trzymać w Sobie, ktoś ją rozprzestrzenil i tylko tak mogę ją zatrzymać, że nie będę dalej przekazywał


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - smutna00 - 13 Sie 2018

Tak, przebaczenie to słuszna rzecz ale wierzę głęboko że Bóg tych którzy zdeptali nas sprawiedliwie osądzi.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - Ona38 - 13 Sie 2018

(13 Sie 2018, Pon 14:29)smutna00 napisał(a): Tak, przebaczenie to słuszna rzecz ale wierzę głęboko że Bóg tych którzy zdeptali nas sprawiedliwie osądzi.
Tak to prawda, kielich goryczy się przeleje...A karma wraca:-)głowa do góry!!!


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - smutna00 - 13 Sie 2018

Słowo jeszcze nadmienię- uwazam ze warto wybaczyć, jakos poukladac to sobie, zrozumiec bo między innymi lepiej się żyje ale bardzo pragnę by Bóg był sprawiedliwy względem nas wszystkich i za dobre wynagrodzil a za zlo ukaral. I naprawdę głęboko Mu zawierzam że nie zostawi tego ot tak.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - USiebie - 14 Sie 2018

(13 Sie 2018, Pon 14:29)smutna00 napisał(a): Bóg tych którzy zdeptali nas sprawiedliwie osądzi.
(13 Sie 2018, Pon 14:35)Ona38 napisał(a): A karma wraca
Bzdura, jedno i drugie.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - Phobos - 14 Sie 2018

Podbijam, przebaczenie samo w sobie to jeszcze rozumiem ale cała boska otoczka to maksymalnu Bullshit :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - fort - 14 Sie 2018

Przebaczenie i pogodzenie się z innymi to tylko fragment fobicznej układanki. Trzeba pamiętać o pozostałych elementach.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - blair - 15 Sie 2018

Nie potrafię przebaczać ludziom, którzy mnie krzywdzili i nie czują z tego powodu skruchy. Mam poczucie, że bilans dobra i zła powinien się chociaż równoważyć (choć oczywiście najlepiej, aby dobra było więcej). Jeżeli od kogoś doświadczyłam wyłącznie zła, to nie ma szans na przebaczenie.

W szkole miałam poczucie, że w ogóle nie jestem człowiekiem i nikt wobec mnie nie odczuwa empatii. Pamiętam te całodzienne maratony złośliwości, wyśmiewania, obgadywania, popychania, szarpania. Pamiętam wszystkie podłe przezwiska. Nie umiem sobie wyobrazić, jak okrutnym człowiekiem trzeba być, żeby wkładać tyle energii w niszczenie życia jakiejś przypadkowej dziewczynie, która zawiniła sobie tylko tym, że jest grubsza i nieśmiała. Dla mnie ci ludzie są potworami. Nie mam zamiaru giąć przed nimi karku i im wybaczać. Jestem wobec nich zawistna. Odczuwam satysfakcję mijając na ulicy w moim rodzinnym mieście zaniedbaną, zmęczoną życiem szkolną gwiazdeczkę. Myślę sobie "ojej, przecież miałaś być piosenkarką, a pracujesz na kasie w Biedronce, tak mi przykro". Delektuję się tym, że jestem od nich atrakcyjniejsza, więcej zarabiam, lepiej mi się żyje. Wiem, że nie powinnam się tym emocjonować i powinno mi to zobojętnieć po tylu latach, ale jakoś nie umiem przejść z tym do porządku dziennego. Cieszę się, że im się gorzej powodzi. Może nie myślę o tym na co dzień, ale jak przyjeżdżam odwiedzić rodzinę i spotkam któregoś z tych nieudaczników, to mimowolnie zaczynam o tym myśleć. Czasem się zastanawiam, czy i ja jestem potworem, skoro tyle we mnie złych emocji.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - smutna00 - 15 Sie 2018

Wczoraj przed południem uslyszalam od taty ze nie liczę się w moim domu dla nikogo. I tak mówiąc  szczerze to czysta prawda, nie znacze tu wiele, choćby ten rok pokazał to wiele razy. A jeszcze wczoraj wieczorem dostałam tego bolesne potwierdzenie ze ja się nie liczę.
I wiecie co staram się to jakos poukladac i puścić w niepamięć. To takie podle i bolesne ze szok. Ale wierze że Bóg będzie sprawiedliwy. Głęboko w to wierzę! 
Albo taka sytuacja. Pisalam o niej jakiś czas temu na tym forum. Ja mówię rodzicom zadowolona że zmusilam się,  zebralam na odwagę wyslac cv do takiej jednej pracy. Tata :Ikony bluzgi kochać 2:! gdze? do prosektorium? 
I nie nie będę z nim walczyć,  kłócić  się czy tłumaczyć. Po prostu zawierzam Bogu.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - Sparkle - 15 Sie 2018

@smutna00 podziwiam, że jeszcze wierzysz w Boga.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - nika32 - 16 Sie 2018

Ja jeszcze nigdy nikomu nie wybaczyłam, że mnie skrzywdził, zbyt wrażliwa jestem, żeby na takie coś pozwolić, na bezkarne krzywdzenie mnie i udawać, że nic się nie stało, jestem też egocentryczna i siebie stawiam na pierwszym miejscu.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - fort - 16 Sie 2018

(16 Sie 2018, Czw 12:54)nika32 napisał(a): Ja jeszcze nigdy nikomu nie wybaczyłam
Gdyby ktoś żałował i przeprosił też byś nie wybaczyła?


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - nimbostratus - 25 Sie 2018

Zastanowić się nad przebaczeniem można gdy ktoś przeprosi. W innym przypadku jest to zwyczajne nadstawianie drugiego policzka do bicia, i udawanie że nic się nie stało. Oprawca nie doceni takiego gestu, a samemu poczujemy się gorzej a nie lepiej.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - Strachliwy - 28 Lis 2018

Ja nie umiem przebaczać i zapominać krzywd. Na dodatek jestem mściwy. Nawet jak mnie ktoś przeprosi to nic to dla mnie nie znaczy. Ta wada charakteru mnie ogranicza i przeszkadza w życiu, ale nie potrafię tego zmienić mimo starań.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - Taszka9919 - 29 Lis 2018

Moze mam pecha tylko ale zawsze jak ktos mi zrobil cos zlego i przez chwile czulam sie lepsza od nich bóg mnie strzelal w morde i pokazywal ze jestem gorsza plus wystarczy pomyslec na logike wiecie ze dzieja się straszne rzeczy ostatnio czytalam ze kilkuletnią dziewczynke 2 facetow zgwalcilo i mysle sb czym na to zasluzyla i czy stanie sie cokolwiek co jej wynagrodzi te traume a mysle ze nie no bo co ? I czy bóg przy tym był?  W koncu mialbyc zawsze obok , w sercu w nas itp a tu go nie bylo ?


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - Shiro - 29 Lis 2018

(29 Lis 2018, Czw 1:55)Taszka9919 napisał(a): Moze mam pecha tylko ale zawsze jak ktos mi zrobil cos zlego i przez chwile czulam sie lepsza od nich bóg mnie strzelal w morde i pokazywal ze jestem gorsza plus wystarczy pomyslec na logike wiecie ze dzieja się straszne rzeczy ostatnio czytalam ze kilkuletnią dziewczynke 2 facetow zgwalcilo i mysle sb czym na to zasluzyla i czy stanie sie cokolwiek co jej wynagrodzi te traume a mysle ze nie no bo co ? I czy bóg przy tym był? W koncu mialbyc zawsze obok , w sercu w nas itp a tu go nie bylo ?

Co tydzień jest jakieś info ze Szweji czy Niemczech o takich aktach przemocy. Strach pomyśleć co się dzieje w Afryce czy Filipinach innych miejscach, gdzie pozwolenie społeczne na takie zachowania jest większe. Tam gdzie zakażą ślubów z 8 letnimi dziećmi tam będą łamać przepisy bo to nawet nie jest jakieś indywidualne schorzenie umysłowe tylko wielowiekowa tradycja gwałtów, podbić i niewolnictwa.


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - Taszka9919 - 29 Lis 2018

(29 Lis 2018, Czw 8:06)Shiro napisał(a):
(29 Lis 2018, Czw 1:55)Taszka9919 napisał(a): Moze mam pecha tylko ale zawsze jak ktos mi zrobil cos zlego i przez chwile czulam sie lepsza od nich bóg mnie strzelal w morde i pokazywal ze jestem gorsza plus wystarczy pomyslec na logike wiecie ze dzieja się straszne rzeczy ostatnio czytalam ze kilkuletnią dziewczynke 2 facetow zgwalcilo i mysle sb czym na to zasluzyla i czy stanie sie cokolwiek co jej wynagrodzi te traume a mysle ze nie no bo co ? I czy bóg przy tym był? W koncu mialbyc zawsze obok , w sercu w nas itp a tu go nie bylo ?

Co tydzień jest jakieś info ze Szweji czy Niemczech o takich aktach przemocy. Strach pomyśleć co się dzieje w Afryce czy Filipinach innych miejscach, gdzie pozwolenie społeczne na takie zachowania jest większe. Tam gdzie zakażą ślubów z 8 letnimi dziećmi tam będą łamać przepisy bo to nawet nie jest jakieś indywidualne schorzenie umysłowe tylko wielowiekowa tradycja gwałtów, podbić i niewolnictwa.

Dlatego odnosząc sie do calego tego wątku smieszy mnie fakt ze ktos mysli ze bóg im pomoze z lękami itp kiedy na swiecie dzieja sie obrzydkiwe i ohydne rzeczy jak wyzej wymienione i boga tam ni widu ni slychu prawda jest taka ze to wszystko jest w nas i jak sama sb z tym nie poradzisz to twoj problem niestety takie sa realia rzeczywistości a nie dzieci ze skrzydlami ptaka ktore lataja i nas pilnuja ale sa niewidzialne


RE: Przebaczenie - lek na fobię społeczną - rafael12 - 30 Gru 2018

Przebaczenie to cudowny sposób .  Raz wystarczy przebaczyć dany czyn .  Modlitwa za  krzywdziciela oznacza że przebaczenie się dokonało .    Przebaczyć to nie znaczy zapomnieć , zrzucić w głąb zakamarki podświadomości .

Jeżeli odczuwa się niechęć do  byłego krzywdziciela nie oznacza to że przebaczenie się nie dokonało .  
Zło i grzechy pozostawia w nas głębokie  rany i cierpienia które mogą pozostać nawet do końca życia . Uczucie niechęci jest konsekwencją ran które nosimy  , nie  warto się obwiniać że czujemy niechęć z powodu  za to że ktoś nas skrzywdził  .
 Nawet unikanie krzywdziciela nie oznacza że się nie przebaczyło , bo zdarzają się sytuacje że pomimo przebaczymy  to  ktoś dalej nas źle traktuje . Należy odciąć się od takiego środowiska i modlić . Bo cierpienia nie należy szukać na siłę  bo cierpienie jest złem

(29 Lis 2018, Czw 9:37)Taszka9919 napisał(a): Dlatego odnosząc sie do calego tego wątku smieszy mnie fakt ze ktos mysli ze bóg im pomoze z lękami itp kiedy na swiecie dzieja sie obrzydkiwe i ohydne rzeczy jak wyzej wymienione i boga tam ni widu ni slychu prawda jest taka ze to wszystko jest w nas i jak sama sb z tym nie poradzisz to twoj problem niestety takie sa realia rzeczywistości a nie dzieci ze skrzydlami ptaka ktore lataja i nas pilnuja ale sa niewidzialne

A czy ci ludzie co dopuszczają się obrzydliwych czynów to przestrzegają

Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.
Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
Czcij ojca swego i matkę swoją.
Nie zabijaj.
Nie cudzołóż.
Nie kradnij.
Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
Nie pożądaj żony bliźniego swego.
Ani żadnej rzeczy, która jego jest.
?

Bo mnie się wydaje że gdyby każdy człowiek przestrzegał tych przykazań , to by nie było ani zła ani cierpienia . Nie ma takiej możliwości aby zło było ! każdy zamiast tylko zwalać wine na Boga i złorzeczyć, to by dziękował Bogu . Ale niestety człowiek nie ma pojęcia że skażona po grzechu pierworodnym ludzka natura jest tak niewdzięczna że całe dobro sobie przypisuje , a Bogu to co złe . Bóg nie gwałci wolnej woli człowieka , każdy zasłuży na to co czynił , źli i odrzucający Boga POTĘPIENIE WIECZNE a dobrzy , wierni Bogu i cierpiący prześladowania często niewinnie otrzymają wieczne szczęśliwe życie z Bogiem , świętymi , aniołami

Im mniej ludzi jest wierzących i żyjących wg słów Jezusa , w Komuni Świętej , tym ZŁO będzie się bardziej panoszyć i tym bardziej będą cierpieć niewinni , dzieci wszyscy etc...

Każdy najmniejszy grzech jest wielką obrazą Boga , grzeszy dziś prawie każdy przez grzechy śmiertelne , bałwochwalstwo , nieczystość seksualna , masturbacja , cudzołóstwa , masowe zabijanie niewinnych , jakieś wynalazki zmienianie płci (w niemczech wprowadzili 3cią płeć !) , akceptacja zoofilii , eutanazji , aborcji CHRONIONEJ PRAWEM w większości krajów EUROPY i świata !!!!

Za każdy grzech człowiek musi odpokutować !!! Matka Boża już dawno (zanim aborcje , eutanazje powszechna rozwiązłość były praktykowane) w Akita , La Salette , Garabandal , Fatimie mówiła że KIELICH GNIEWU BOŻEGO JUŻ SIĘ PRZELEWA I NAD ŚWIATEM WISI WIELKA KARA I ŻE ONA JUŻ NIE MOŻE TRZYMAĆ DŁUŻEJ RĘKI SWOJEGO SYNA PRZED KARĄ !. I z tego co mi wiadomo to ma to być coś bardzo strasznego , straszniejszego niż kataklizmy i wojny , DUŻO STRASZNIEJSZEGO I GORSZEGO ... Bóg jest strasznie obrażany i wyszydzany pomimo że Jezus Chrystus który w swej łaskawości i niepojętej miłości przyjął ludzkie ciało i jako niewinny został brutalnie wyszydzony i zabity -.- !! I nawet ludzie łaskawie nie chcą uwierzyć i tylko przyjąć Jezusa który daje możliwość uwolnienia od grzechów i daje zbawienia wieczne !! LUDZKA NIEWDZIĘCZNOŚĆ NIE MA GRANIC I WSTYDU . BÓG WKOŃCU TEN ŚWIAT OPUŚCI I WYDA LUDZKOŚĆ NA PASTWE SZATANA , BO LUDZIE WOLĄ SZATANA NIŻ BOGA...


oddawanie zło za zło , oko za oko , złe słowo za słowo nie jest żadnym rozwiązaniem . Dobre traktowanie tylko tych którzy nas dobrze traktują NIE JEST ŻADNYM POŚWIĘCENIEM ANI WIELKĄ MIŁOŚCIĄ . Jeżeli człowiek zastanawia się czy kogoś lubić czy nie to znaczy że jego miłość JEST BARDZO EGOISTYCZNA I INTERESOWNA . Nie ma lepszego , gorszego człowieka , KAŻDY człowiek zasługuje na miłość , bo każdy człowiek ma niepojętą wartość jest stworzeniem Bożym , którego Bóg stworzył na swoje podobieństwo i go odkupił własną Krwią . Każdy człowiek jest niesamowicie cenny w oczach Boga... Tak że Bóg zechciał narodzić się w ludzkim ciele i cierpieć straszne męki na krzyżu z miłości do człowieka.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.