PhobiaSocialis.pl
Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. (/thread-30105.html)



Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - heavnhell - 05 Cze 2017

Hej,

Chciałbym przedstawić swój problem i tym samym zapytać, czy ktoś miał podobnie. Komentarze i porady, bardzo wskazane :Stan - Uśmiecha się:

Od jakiegoś dłuższego czasu mam ogromną potrzebę pogłębiania swojej wiedzy, na różne tematy. Jednak paradoksalnie ta potrzeba urasta do takich rozmiarów, że wcale lub w niewielkim stopniu ją realizuję. Dlaczego?

Dzieje się tak dlatego, że chciałbym w krótkim czasie opaniwać wiedzę z kilku zakresów, a że wiem, że to nie możliwe automatycznie się wypalam na starcie. Ma na to też wpływ fobia społeczna i wynikająca z niej depresja, która prawie zawsze odbiera chęć do działania. Podam przykład. Chciałbym nauczyć się francuskiego, więc powoli zaczynam oglądać lekcje tego języka, jednak w międzyczasie usłyszę gdzieś np. o dorobku życiowym Wisławy Szymborskiej i nagle przychodzi potrzeba zapoznania się z całą jej twórczością. Kolejno zauważam np. na yt film, na którym gość gra na gitarze i automatycznie przychodzi chęć i potrzeba rozpoczęcia nauki gry na gitarze. To jest tylko mała część przykładów, w każdym razie to wszystko tak się nawarstwia, że bardzo szybko rezygnuję ze wszystkiego i uświadamiam sobie po raz kolejny, że jestem do niczego i nic z tych rzeczy nie osiągnę. Nie wiem, może to wynika z braku prawdziwego ukierunkowania na pewne rzeczy, odnalezienia swojego "kawałka chleba". Tak na dobrą sprawę czasami mam wrażenie, że mógłbym robić wszystko. Być muzykiem, albo lekarzem, albo budowlańcem, albo naukowcem. Poprostu jeden wielki mętlik. 
Czekam na Wasze komentarze. :Stan - Uśmiecha się:


RE: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - Kawaii17 - 07 Cze 2017

Też tak miałam i uświadamiałam sobie za każdym razem, że to i tak nie ma sensu, że nigdy nie będę w niczym wystarczająco dobra i rezygnowałam, np. ostatnio fazę miałam na uczenie się hiszpańskiego, pobrałam sobie apkę na telefon i zaczęłam się powoli uczyć słówek, potem mi się znudziło i wpadłam na pomysł, żeby może właśnie na jakimś instrumencie zacząć grać? Ale i to mi przeszło, bo zdałam sobie sprawę, że to nie takie hop siup, że chcesz coś zrobić i nagle będziesz w tym najlepszy, nie, musisz włożyć w to dużo pracy, ale to niestety nie w moim charakterze jest.


RE: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - Apeiron - 07 Cze 2017

Doskonale cię rozumiem, kolego. Opisałeś drobiazgowo mój stan, z tym że w moim przypadku dochodzą jeszcze niewyczerpalne pokłady lenistwa, przez co większość czasu marnotrawię oraz duże wahania nastroju - często nawiedza mnie poczucie beznadziei i bezsensu, a wtedy gaśnie wszelki zapał do zgłębiania wiedzy. Po jakimś czasie znów wybucha we mnie ten płomień, ta żarliwa chęć działania, chłonięcia, nasycania się wszystkim, co ciekawe, zajmujące, zagadkowe. Zapalam się do tego stopnia, że "nie wiadomo, w co ręce włożyć", mimo to, w ostatecznym rozrachunku zazwyczaj wszystko spełza na niczym i nie podejmuje żadnych kroków w tym kierunku.  :Stan - Niezadowolony - Martwi się:

PS. Z tym francuskim i gitarą, to trafiłeś w punkt, bo właśnie niedawno naszła mnie ochota, by te dwie umiejętności w jakimś stopniu opanować. Szkoda tylko, że najprawdopodobniej nic z tego nie wyjdzie.  :Stan - Uśmiecha się:


RE: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - Zasió - 07 Cze 2017

A moze to potrzeba bycia ideałem i posiadania wiedzy o wszystkim?


RE: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - Nef - 09 Cze 2017

Tyż tak miewam. :Stan - Uśmiecha się: Ciekawie się to łączy z prokrastynacją. Długo, długo wychodziłam z założenia, że albo będę robić wszystko co mi się uwidziało stwarzając przy tym doskonały plan dnia, albo nie będę robić nic. Więc nie robiłam nic. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Teraz jest lepiej, bo robię coś, a to dlatego, że zrezygnowałam póki co z paru rzeczy i wybrałam te, które najbardziej mnie cieszą, lub są użyteczne. W moim przypadku pomaga zaczęcie od robienia czegoś po troszku, byle to robić, nie ważne jak długo. Po jakimś czasie się przyzwyczajam i mogę oddać się temu bardziej i/lub dokładać inne rzeczy.


RE: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - lamb - 30 Lis 2017

(07 Cze 2017, Śro 21:46)Zas napisał(a): A moze to potrzeba bycia ideałem i posiadania wiedzy o wszystkim?
No dokładnie, (pozwolę sobie odkopać stary temat) a ta z kolei potrzeba wynika najprawdopodobniej z niskiego poczucia wartości które trzeba sobie jakoś "zbudować" a poczucie bycia mądrym na pewno by w tym pomogło. Ja kiedyś się interesowałam WSZYSTKIM przez co wiedzę miałam zerową ze wszystkiego i tylko ambicje ogromne. Teraz trochę spuściłam z tonu i efekt jest taki, że wiedzę wciąż mam zerową na temat czegokolwiek i czuję się jak małpa ale na tę chwilę muszę wyznać, że małpą właśnie w istocie swej jestem i staram się nie katować z tego powodu.
Jeszcze co jest ciekawe, to np. uczę się bębnić, o ile to można nazwać nauką, i powtarzam sobie, że nie robię tego dla efektu a dla samej przyjemności bębnienia. Ale jednak ten schemat, że efekt musi być i to najlepiej taki żeby wszystkim opadły szczęki, jest głęboko we mnie zakodowany bo nie umiem odczuwać przyjemności z tej nauki. A jak wiadomo (lub nie) na efekt trzeba pracować a mi się pracować nie chce (bo bezsens).
Apeiron, utożsamiam się.


RE: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - Shiro - 30 Lis 2017

Ja bardzo lubię uczyć się w szkole i w tym roku nawet przygotowywanie na zajęcia mi nie przeszkadza zbytnio. W domu czytam pełno naukowym i pseudonaukowych. Kręcą mnie najbardziej sprawy społeczne, polityczne, technologiczne i astronomiczne. Chciałbym mieć głowę do języków ale póki co szlifuję swój angielski z marnym skutkiem.


RE: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - mardybum - 30 Lis 2017

Wiem o czym mówicie, miałam bardzo podobnie, na początku liceum dostałam gitarę bo rozpowiadałam że chcę się nauczyć grać ale jak się okazało że dwa dni nie wystarczą żeby zagrać ulubioną piosenkę to połowa zapału mi przeszła, tak w skrócie:Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Skojarzyło mi się z tym artykułem, myślę że sporo wnosi, czytałam go kilka lat temu. Trochę mi zajęło żeby samodzielnie dojść do tych wniosków i wcielić je w życie, ale już od jakiegoś czasu na gitarce ćwiczę przynajmniej co drugi dzień więc zmiana jest możliwa:Stan - Uśmiecha się:
Dosyć długi i po angielsku, ale polecam. https://markmanson.net/life-purpose
"Everything involves sacrifice. Everything includes some sort of cost. Nothing is pleasurable or uplifting all of the time. So the question becomes: what struggle or sacrifice are you willing to tolerate? Ultimately, what determines our ability to stick with something we care about is our ability to handle the rough patches and ride out the inevitable rotten days."
Wszystko wiąże się z poświęceniem. Za wszystko trzeba zapłacić jakąś cenę. Nie ma rzeczy dającej radość przez cały czas. Trzeba więc odpowiedzieć sobie na pytanie: jaki wysiłek czy poświęcenie jesteś w stanie zaakceptować? Ostatecznie to nasza gotowość do znoszenia trudności i dyskomfortu powoduje, że udaje nam się wytrwać przy tym, na czym nam zależy.


RE: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - Kra_Kra - 01 Gru 2017

Ładnie przetłumaczony cytat. Jesteś tłumaczem z wykształcenia? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


RE: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - Skrzywieniec - 02 Gru 2017

Też tak mam. Chciałabym nauczyć się tylu rzeczy, przeczytać tyle książek, opanować ten czy inny język, ale zdaję sobie sprawę, że ogarnięcie tego wszystkiego jest niemożliwe, bo mi zwyczajnie życia nie wystarczy. Zamiast jednak skoncentrować się na dwóch czy trzech zagadnieniach, szukam mnóstwa materiałów, z których wszystkie wydają się niesamowicie interesujące (oczywiście dopóki nie zacznę ich przerabiać), albo zwyczajnie marnuję czas. Jedynie od niedawna musiałam się skupić na nauce języka, żeby dać sobie radę na studiach.


RE: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - mardybum - 02 Gru 2017

(01 Gru 2017, Pią 15:57)Kra_Kra napisał(a): Ładnie przetłumaczony cytat. Jesteś tłumaczem z wykształcenia? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Jeju bardzo dziękuję, nawet nie wiesz jak mi schlebiłaś:')
Nie jestem, ale myślę nad podjęciem studiów w tym kierunku:Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


RE: Ogromna potrzeba zdobywania wiedzy. - Kra_Kra - 03 Gru 2017

To się cieszę, że trafiłam w punkt bo to było szczere, jak najbardziej się realizuj w tym kierunku!


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.