PhobiaSocialis.pl
Nieśmiałość, a wrażliwość - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Nieśmiałość, a wrażliwość (/thread-2265.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - Gość - 30 Gru 2012

zalezy jak rozumieć wrażliwość, przypuszczam, że tutaj--> empatia. nie zawsze; za to "autowrażliwość"- jak najbardziej


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - nika32 - 18 Kwi 2016

jestem wrażliwa na swoim punkcie, jak mnie ktoś skrzywdzi długo to pamiętam :Stan - Niezadowolony - Płacze:


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - Soyokaze - 18 Kwi 2016

Nie uznałbym tego nieśmiałością.. raczej brakiem ochoty na rozmowy :-P I jakby zbyt ciężkie jest dla mnie otwieranie ust :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Się nie chce :Memy - Cool Doge:

Ale tak wrażliwy jestem.. Ogólnie bardzo mnie odpycha widok ran, krwi itd. dreszcze takie mam.. Oraz na filmach rzadko bo rzadko ale też się roztkliwiam :Memy - Cool Doge:

nika32 napisał(a):jestem wrażliwa na swoim punkcie, jak mnie ktoś skrzywdzi długo to pamiętam :Stan - Niezadowolony - Płacze:

:goodman:


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - Anitax - 08 Lip 2016

Ktoś napisał(a):
fragile napisał(a):Nie moge ogladac, czy tez sluchac jak ktos maltretuje zwierzata czy tez pokazuja te biedaki w schroniskach, jakos mi tych szkoda. I wlacza mi sie od razu agresor i tak sobie mysle co bym zrobila takiemu, ktory wyrzadza krzywde.
.

No, ja również. Morderca się we mnie budzi :Stan - Niezadowolony - Diabeł:

Tak! Robi mi sie ciemno przed oczami, wpadam w amok, chcę mordować ze szczególnym okrucieństwem, zdzierać chamowi pasy skóry i posypywać rany solą. :Stan - Niezadowolony - Złości się: :Stan - Niezadowolony - Złości się: :Stan - Niezadowolony - Złości się:
Czytałam kiedys o mechanizmie który pozwala ludziom w ogóle prowadzić wojny; to ten sam co tu: jeśli uważam, ze ktos zasługuje na karę, empatia znika, pojawia się kat.

Poza tym jestem na maksa wrażliwa, muszę regularnie uciekać od świata, bo za dużo bodźców.


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - mokebe - 08 Lip 2016

przypomnial mi sie sadistik, gdzie ludzie smiali sie z egzekucji isis a jak ktos kopnal psa to od razu wymyslali sposoby na torturowanie oprawcy, nie wiem z czego to wynika. tak samo podaje sie ile kobiet ucierpialo w jakiejs tragedii jakby zycie mezczyzny bylo mniej warte. no chociaz historia wojen pokazuje ze faktycznie jest gowno warte.


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - Pan Foka - 08 Lip 2016

Cytat:nie wiem z czego to wynika
Aż nazbyt popularne zaburzenie socjopatyczne, osobniki potencjalnie niebezpieczne dla pożycia społecznego.


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - mokebe - 08 Lip 2016

Pan Foka napisał(a):
Cytat:nie wiem z czego to wynika
Aż nazbyt popularne zaburzenie socjopatyczne, osobniki potencjalnie niebezpieczne dla pożycia społecznego.
socjopata mialby tak samo wy+:Ikony bluzgi kochać 2: na ludzi jak i na zwierzeta. zreszta socjopaci bardzo slabo odczuwaja emocje, a z takich postow az wylewa sie jad i agresja.


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - vesanya - 08 Lip 2016

Socjopaci jak najbardziej odczuwają złość/agresję, ale mają problem z empatią. Dlatego faktycznie nie powinni czuć złości związanej z empatyzowaniem z krzywdzonymi zwierzętami.


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - Anitax - 08 Lip 2016

mokebe napisał(a):przypomnial mi sie sadistik, gdzie ludzie smiali sie z egzekucji isis a jak ktos kopnal psa to od razu wymyslali sposoby na torturowanie oprawcy, nie wiem z czego to wynika

Ja mniej współczuje ludziom, zwierzęta niczym sobie nie zasługują na to co im robimy.


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - Pan Foka - 08 Lip 2016

Przypadkowi przechodnie pewnie już tak?


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - nika32 - 14 Lip 2016

Ja byłam zawsze wrażliwą dziewczyną, płakałam nieraz przez gruboskórnych ludzi, nawet rodzice tacy są, starzy ludzie są zdemoralizowani pieniędzmi, pieniądz to dla nich wartość a ludzie to już nie, nawet na oddziale dziennym gdzie chodziłam spotykałam takich staruchów cynicznych, obrzydzenie mnie ogarnęło, ci ludzie przepychają się łokciami i są agresywni a ja agresji nie będę tolerować, ja jestem łagodna, spokojna, cicha, ja tylko chciałam być lubiana za swój charakter a konsumpcyjne sprawy mnie nie interesują, bardziej wartościowa jest muzyka, zwłaszcza rockowa muzyka, ale nie ograniczam się do jednego gatunku muzyki. Być idealistą jest nawet lepiej, można spokojnie żyć z dala od konsumpcyjnego świata.


Re: Nieśmiałość, a wrażliwość - Grewyd - 14 Lip 2016

nika32 napisał(a):Ja byłam zawsze wrażliwą dziewczyną, płakałam nieraz przez gruboskórnych ludzi, nawet rodzice tacy są, starzy ludzie są zdemoralizowani pieniędzmi, pieniądz to dla nich wartość a ludzie to już nie, nawet na oddziale dziennym gdzie chodziłam spotykałam takich staruchów cynicznych, obrzydzenie mnie ogarnęło, ci ludzie przepychają się łokciami i są agresywni a ja agresji nie będę tolerować, ja jestem łagodna, spokojna, cicha, ja tylko chciałam być lubiana za swój charakter a konsumpcyjne sprawy mnie nie interesują, bardziej wartościowa jest muzyka, zwłaszcza rockowa muzyka, ale nie ograniczam się do jednego gatunku muzyki. Być idealistą jest nawet lepiej, można spokojnie żyć z dala od konsumpcyjnego świata.


To smutne ale taka jest okrutna prawda...Ludzie zwyczajnie stają się takimi przez świat.Jak zacząłem jeździć do miasta do szkoły to sam zauważyłem jak źle to na mnie wpływa ale nie od razu.Wcześniej byłem wrażliwy na ludzką tragedię.A po kilku miesiącach jak jakaś mała dziewczynka co stała obok mnie w trolejbusie wywaliła się przy zakręcie to od razu z dwie osoby jej wstawały pomagać.A ja stałem i patrzyłem bez emocji,bez uczuć bez myśli.Stałem i patrzyłem nie wiedziałem nawet co ze sobą zrobić.A później już było tylko gorzej i tu już było przestępstwo.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.