PhobiaSocialis.pl
Boję się iść do pracy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html)



Re: Boję się iść do pracy. - Dragons86 - 26 Wrz 2011

No ziomki trzeba ogarnąć jakiegoś joba, przytulić trochę sarki. Jakaś maniurkę wychaczyć co nie :-D

Ale powiem wam że nie ma co się przejmować tym że się przejmujecie że się przejmujecie że się przejmujecie że się boicie iść do pracy.


Re: Boję się iść do pracy. - flamme_im_wind - 26 Wrz 2011

do tego jeszcze dodam ze boje sie ze jesli cos robie, szczegolnie na wlasna reke, to kogos wykorzystuje :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 27 Wrz 2011

Dragon, no masz rację, ale i tak człowieka strach oblatuje, jak ma tej pracy naprawdę szukać :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Flamme, skąd takie obawy?

chudy napisał(a):hmm jestem ciekaw jak bezrobotni sobie radzą, jeśli nie są zarejestrowani w UP. przecież to jest ubezpieczenie?
Pewnie myslą, że jakoś to będzie. Zresztą, mozna też samemu się ubezpieczyć, ale wiadomo, to kosztuje.
U mnie w rodzinie była taka sytuacja: facet nie pracował, czasami gdzieś dorabiał. W końcu siostry prawie siłą zawiozły go do UP, żeby miał ubezpieczenie. Zapisał się, a dwa tygodnie potem miał wylew, jest częściowo sparaliżowany, gdyby nie to, że w porę się zapisał, musiałby kupę kasy płacić za leczenie, a nie miałby z czego.

Wyślę zaraz cv do dwóch sklepów, ale tam raczej potrzebują dziewczyn z wyglądem modelki, widzę, jak wyglądają sprzedawczynie... No, ale wyślę, żeby potem nie żałować. Oprócz tego jedyne ogłoszenia, jakie się pojawiły, to na pomocników murarza i tapicerów -.-


Re: Boję się iść do pracy. - coolstorybro - 27 Wrz 2011

każda kobieta jest w pewnym sensie modelką. standardy piękna wyznaczają różni ludzie w różnych epokach, więc kto wie, może akurat Ty czy inna będzie wyznacznikiem kanonu piękna za 100 lat. dlatego też mnie śmieszy, że do jakiejś normalnej pracy potrzeba kogoś "pięknego" ; p eee nieee, to tylko jeden z powodów by sie nie przyjąć, prawda? ; p


Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 27 Wrz 2011

Nie, cieszyłabym się, gdybym się myliła. Ale fakt faktem, że sprzedawczynie są na ogół atrakcyjne, chyba że to ja tylko takie spotykam : O
A to, czy się zatrudnię czy nie, nie zależy tylko ode mnie, niestety : ]


Re: Boję się iść do pracy. - coolstorybro - 27 Wrz 2011

wiem wiem, źle się sprecyzowałem. chodziło mi o same wyrażenie chęci pracy tu i ówdzie, złożenie podania, odebranie telefonu kiedy rozpatrzą wniosek itd

a u mnie w sklepach same stare lub brzydkie. jedna jest ladna, jedna, oczywiscie do niej zagadałem jak kupowałem piwo heheh, ale żonata i mąż jej nie pozwolił sie ze mną spotkać :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

łahahahaha właśnie przeglądam ofery pracy z mojego rejonu i:
Cytat:903 KELNER -wykształcenie średnie
-miła aparycja
2011-09-27 Praca w systemie 12 /24.
od 11.00-23.00



Re: Boję się iść do pracy. - zxc - 27 Wrz 2011

Cytat:903 KELNER -wykształcenie średnie
-miła aparycja
2011-09-27 Praca w systemie 12 /24.
od 11.00-23.00
chudy2001 widziałem Twoje zdjęcia i nie masz się czego wstydzić. Każda praca i najlepsze dziewczyny są Twoje jakbyś tylko nie myślał negatywnie.
Ale w sumie miła aparycja to również humor w jakim się osoba znajduje. Jeśli ktoś ma depresje to ciężko jej będzie osiągnąć miłą aparycję np. popatrzy na klienta źle itp...

Cytat:a u mnie w sklepach same stare lub brzydkie. jedna jest ladna, jedna, oczywiscie do niej zagadałem jak kupowałem piwo heheh, ale żonata i mąż jej nie pozwolił sie ze mną spotkać
Niezła bajerka chudy2001 :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Możesz opisać jak zarywać przy kupnie piwa ?:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Masz gadane, tylko zajęcia Ci brak a tak to jesteś zupełnie normalny. Powodzenia życzę!


Re: Boję się iść do pracy. - coolstorybro - 27 Wrz 2011

za offtop mnie zbanują :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: ale dzięki za miłe słowa hehe


Re: Boję się iść do pracy. - flamme_im_wind - 27 Wrz 2011

hmm Luna wyglad modelki zalezy gdzie
ale ogolnie to mysle ze z reguly nie jest wazny sam wyglad ale taki wlasnie sposob bycia.

Luna.. po prostu jakos nie mam sumienia brac kasy niewspolmiernie do wlozonego czasu typu 50zl za strone internetowa nad ktora spedze 10minut :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


Re: Boję się iść do pracy. - rewolucjonista - 28 Wrz 2011

Byłem dzisiaj pisać testy do administracji samorządowej, ponad 100 osób na sali, ale mi się nic nie stało :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Nawet ludzkie te testy by były jakbym się przygotował lepiej. No ale zobaczymy...


Re: Boję się iść do pracy. - soulja - 28 Wrz 2011

Można powiedzieć ,że jeżeli chodzi o UP to jakieś doświadczenie mam bo od grudnia jestem w nim zarejestrowany.
Od roku nie pracuję :Stan - Niezadowolony - W szoku: masakra nie ?
Nie wiem za bardzo jaki sens mają te urzędy jedyne co skorzystałem na tym to to ,że mam ubezpieczenie.

Początkowo liczyłem ,że szybko zacznę szukać pracy. Plan był taki ,że od razu po zwolnieniu. No ale życie się toczy tak a nie inaczej i przesiedziałem w domu równy rok. Uświadomiłem sobie ,że za wcześnie na poszukiwanie pracy w tym zawodzie (grafika) więc najlepiej załatwić sobie staż.

W tym celu a także dla ubezpieczenia zarejestrowałem się w UP.
Najpierw kazali mi czekać bo nie było funduszy na staże. Te znalazły się dopiero w Kwietniu. Wtedy już uświadomiłem sobie ,że staże to jednak :Różne - Koopa: (te przez UP). Nie dość ,że kasa śmieszna to jeszcze trzeba po nią zgłaszać się do UP i w ogóle pełno biurokracji.
Uświadomiłem sobie ,że o wiele lepiej byłoby znaleźć prace za marne pieniądze w takiej agencji. Ogólnie na stażystów patrzy się jak na tanią silę roboczą wiec jak juz trafić na taki staż to do kogoś komu będzie zależało na przyuczeniu mnie do zawodu i być może mnie zatrudni jak się sprawdzę. O stażach w agencjach się naczytałem więc dało mi to do myślenia.
W urzędzie natomiast oznajmili mi ,że w pierwszej kolejności będą przyznawane staże ludziom całkowicie bez doświadczenia zawodowego a ja niestety takie mam wiec będą szukać mi pracy.
Jednocześnie oznajmili mi ,że z grafiki nie dostanę żadnej oferty bo nie mam doświadczenia ani żadnego papierka
:Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

przez 8 miesięcy dostałem tylko dwie oferty :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Rozliczyłem jedno skierowanie ale nie przyjęli mnie, nawet nie odpowiedzieli. Wiec pojechałem po prostu sam i podbili mi skierowanie.
Ostatnio przygotowali mi drugą ofertę na giełdę samochodową ale oznajmiłem babce ,że nie znam się na samochodach to nie dała mi skierowania :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Z jednej strony cieszy mnie to bo mam kolejny miesiąc zapewnione ubezpieczenie a z drugiej pokazuje jak działa taki urząd.
Jeżeli zaś chodzi o oferty pracy jakie pojawiają się tam to w większości są to oferty za marne pieniądze z dużymi wymaganiami.
Nie wiem czy takie skierowanie przez urząd stawia takiego kandydata w lepszej pozycji niż takiego z ulicy.
Równie dobrze można samemu sobie szukać.

Teraz po roku jak już ogarnąłem trochę portfolio mogę zacząć szukać czegoś ale bardzo się boję ,że się nie sprawdzę.


Re: Boję się iść do pracy. - &chimera - 28 Wrz 2011

soulja, a pracowałeś wcześniej jako grafik? ciekawi mnie też jakie znasz programy. wydaje mi sie ,że jest popyt na grafików, u mnie szukają dwóch :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: głównie do wizualizacji. ja byłam na stażu. inaczej, zaczęłam od miesięcznych praktyk, za które nie dostałam ani grosza, sprawdziłam sie wiec firma zaproponowała mi staż- fakt marne pieniądze ale doświadczenie bezcenne, potem zatrudnili mnie na stałe.


Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 28 Wrz 2011

Też widziałam ostatnio przynajmniej jedno ogłoszenie na grafika.

flamme_im_wind napisał(a):po prostu jakos nie mam sumienia brac kasy niewspolmiernie do wlozonego czasu typu 50zl za strone internetowa nad ktora spedze 10minut
Hm, to może bierz mniej pieniędzy? Chyba że to nie zależy od Ciebie.
Nie wiem, posiadasz umiejętności, których Twój klient nie ma, więc to chyba dobrze, że wysoko Cię cenią :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Widziałam ogłoszenie: "Przyjmę niepijącego brukarza" :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Szukanie pracy to dramat...


Re: Boję się iść do pracy. - soulja - 28 Wrz 2011

,,,


Re: Boję się iść do pracy. - zxc - 28 Wrz 2011

soulja znam osoby, które ledwo potrafią kwadrat narysować w photoshopie ale mają pracę co prawda za minimalną krajową ale zawsze coś.
A z twoimi umiejętnościami to znajdziesz lepiej płatną pracę i to w dodatku w Krakowie.
Musisz tylko uwierzyć w Siebie :Stan - Uśmiecha się:


Re: Boję się iść do pracy. - flamme_im_wind - 28 Wrz 2011

Luna.. z drugiej strony problem w tym ze jezeli bym mial brac tyle ile uwazam ze jest moja praca warta to szkoda by bylo czasu nawet sie za to zabierac :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


Re: Boję się iść do pracy. - Safona - 29 Wrz 2011

Luna napisał(a):Wciąż mam kłopot, żeby wejść gdzieś i zostawić swoje cv, nawet jeśli wiem, że kogoś szukają :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Np dzisiaj idę, jest ogłoszenie na sklepie, zerkam do środka, a tam 3 osoby - jedna babka rozmawia przez telefon, druga babka i facet siedzą za stołem. I jak tu nie uciec z krzykiem.

A swoją drogą, to ciekawe, co u anikk, agi_p, freddy'ego kruegera i Safony. Mam nadzieję, że są zbyt zapracowani, żeby tu się udzielać.
Niestety nie... Zaniosłam CV do ponad 20 miejsc i pracy nadal nie mam.
Teraz już się tak nie denerwuję jak zanoszę CV, wchodzę, pytam, czy mogę zostawić i wychodzę. 3 osoby to jeszcze nie tak źle, w jednych kadrach siedziało z 15, był tłum, gwar, w końcu spytałam się jednej kobiety, czy mogę zostawić u niej to CV, to odesłała mnie do innego biurka.

Takie bezproduktywne poszukiwanie pracy jest frustrujące... Tak jak w lipcu zarzekałam się, że nigdy nie pójdę do jakiegoś call center, tak teraz chyba bym się zgodziła, byleby tylko zacząć pracować.

Jutro idę zapisać się do Urzędu Pracy, bo nie mogę czekać w nieskończoność, a tak przynajmniej będę miała ubezpieczenie zdrowotne, bo kończy mi się właśnie jutro...


Re: Boję się iść do pracy. - &chimera - 30 Wrz 2011

Soulia, z grafiki styczność mam teraz tylko z corelem. rozumiem,że kreatywność, logo czyli chcesz pracować w firmie reklamowej? wydaje mi sie ,że grafik znajdzie zajęcie wszędzie, tzn wiele rzeczy mozna podciągnąć pod grafikę (np.fotografia). fajnie by było gdybys oprócz tych dwóch programow spróbował jeszcze 3d i autocad.


Re: Boję się iść do pracy. - nn - 30 Wrz 2011

Tak tu niektórzy piszą, że szukają już pracy rok albo dłużej. Ja również jestem w podobnej sytuacji.
Co odpowiadacie na rozmowach jak was pytają czemu tyle nie pracowaliście i co robiliście w tym czasie?
Wiem, że nawet zdrowi ludzie szukają czasem dłużej pracy, ale mam takie wrażenie, że będą na mnie patrzeć jak na ofiarę losu, która nie ma żadnego doświadczenia.

I co sądzicie o pomyśle żeby powiedzieć pracodawcy o swojej chorobie na rozmowie, tzn. fobii społecznej, w celu wytłumaczenia swojego nieśmiałego zachowania. Oczywiście to odnosi się tylko do tych prac, które nie wymagają dużego kontaktu z ludźmi, choćby np. grafik.
Może ktoś próbował.

Czekam na opinie.


Re: Boję się iść do pracy. - trash - 30 Wrz 2011

nn napisał(a):I co sądzicie o pomyśle żeby powiedzieć pracodawcy o swojej chorobie na rozmowie, tzn. fobii społecznej, w celu wytłumaczenia swojego nieśmiałego zachowania.
Samobój :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:

Zawsze można podkoloryzować fakty (wiadomo bez przesadnego bajkopisarstwa, to się musi kupy trzymać). Że pomagałeś np. kuzynkowi skądś tam, który prowadzi swoją firmę (wykonywałeś jakąś prostą niewymagającą wielkich umiejętności pracę), albo że studiowałeś ale Ci nie wyszło na jakimś tam etapie itd. O chorobach lepiej nie wspominać w ogóle bo chorowici raczej nigdzie nie są mile widziani.


Re: Boję się iść do pracy. - soulja - 30 Wrz 2011

choroba to zależy jaka. jak wyskoczysz z fobią to jesteś już skreślony.Jak powiesz ,że miałeś problemy zdrowotne które uniemożliwiały ci w tym okresie podjecie pracy to co innego. Tylko czy to nie jest do sprawdzenia?

Nie zastanawiałem się nawet nad tym ale zrobiła mi się spora dziura.
W przypadku gdy nie znajdę pracy w grafice (gdzie zawsze mogę powiedzieć ze pracowałem nad portfolio ) to będę miał spory problem.
Moje CV nie wygląda ciekawie a tu jeszcze takie dziury :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

a wy jakie macie?


&chimera grafika sama w sobie jest już tak zróżnicowana , że często dzieli się grafików według specjalizacji. Ciężko jest być dobrym we wszystkim. Oczywiście mowa tu o grafikach kreatywnych.
Wiem ,że można tez znaleźć prace związaną z grafiką gdzie liczy się znajomość obsługi programów ale wtedy pracodawca chyba patrzy na wykształcenie a nie portfolio.


Re: Boję się iść do pracy. - rewolucjonista - 30 Wrz 2011

Hehe kolejny gwóźdź do trumny :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: nie zdałem testów do administracji samorządowej. Tak tylko napluć na mnie :-(


Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 01 Paź 2011

Safono, fajnie, że odpisałaś :Stan - Uśmiecha się:
Myślę, że znajdziesz pracę, nie bałaś się zanosić swojego cv, więc sądzę, że dasz sobie radę.
Nie jest łatwo, to prawda. Ja przed chwilą sprawdziłam ogłoszenia i... nic. W przyszłym tygodniu mam wizytę w UP, bardzo mnie ciekawi, czy coś mają. Pewnie nie, patrząc na ich stronę internetową :Stan - Różne - Nie powiem:
Nie mam pojęcia, co teraz. Najgorsze, że nie mam pomysłu na siebie. To boli najbardziej.

nn napisał(a):I co sądzicie o pomyśle żeby powiedzieć pracodawcy o swojej chorobie na rozmowie, tzn. fobii społecznej, w celu wytłumaczenia swojego nieśmiałego zachowania
Myślę, że to zły pomysł. Najpewniej pracodawca uznałby, że ma do czynienia z dziwakiem, którego nie warto zatrudniać.


Re: Boję się iść do pracy. - Safona - 01 Paź 2011

Luna napisał(a):Safono, fajnie, że odpisałaś :Stan - Uśmiecha się:
Myślę, że znajdziesz pracę, nie bałaś się zanosić swojego cv, więc sądzę, że dasz sobie radę.
Nie jest łatwo, to prawda. Ja przed chwilą sprawdziłam ogłoszenia i... nic. W przyszłym tygodniu mam wizytę w UP, bardzo mnie ciekawi, czy coś mają. Pewnie nie, patrząc na ich stronę internetową :Stan - Różne - Nie powiem:
Nie mam pojęcia, co teraz. Najgorsze, że nie mam pomysłu na siebie. To boli najbardziej.
Zanoszenie cv a zaczęcie pracy, to zupełnie dwie różne sprawy. Wzdrygam się na samą myśl, że będą do mnie dzwonić... :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Myślę, że najgorzej jest się gdzieś dostać, potem to chyba jakoś się już potoczy.
W UP spędziłam prawie 2 godziny, z czego ponad 1,5 stałam w kolejce do rejestracji. Na stronie internetowej widziałam interesujące mnie ogłoszenie o stażu, ale na razie mogłam tylko iść do pośrednika dyżurnego, który raczej nie miał dla mnie ofert pracy, tylko coś z handlem w sklepie meblowym. Do tamtego pośrednika mogę iść najwcześniej 7 dni od rejestracji, tak więc na ten staż się już pewnie nie załapię, chociaż ciągle mam nadzieję. :Stan - Uśmiecha się: Papier dotyczący ubezpieczenia zdrowotnego też dopiero po 7 dniach mi dadzą. Poza tym dostałam książeczkę na wpisy od pośredników i informator dla bezrobotnego. Ogólnie nie było tam tak źle. Chociaż w tej rejestracji myślałam, że trafię do niezbyt miłego pana, który tak "cicho" rozmawiał, że wszyscy w kolejce słyszeli, ale na szczęście trafiłam do fajnej pani, z którą nawet trochę porozmawiałam. :Stan - Uśmiecha się:

Luna napisał(a):
nn napisał(a):I co sądzicie o pomyśle żeby powiedzieć pracodawcy o swojej chorobie na rozmowie, tzn. fobii społecznej, w celu wytłumaczenia swojego nieśmiałego zachowania
Myślę, że to zły pomysł. Najpewniej pracodawca uznałby, że ma do czynienia z dziwakiem, którego nie warto zatrudniać.
Trzeba zacząć od tego, czy pracodawca w ogóle wiedziałby, co to jest "fobia społeczna". :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Co do pytania, zgadzam się z Luną, to zły pomysł. Niech już lepiej sądzi, że jesteś nieśmiały.


Re: Boję się iść do pracy. - Pan Foka - 01 Paź 2011

Nadal szukam i odpadają wszelkie oferty z wymaganym CV, którego zwyczajnie nie mogę napisać. Mam dziurę w ogólniaku i przepracowane niecałe trzy miesiące w ciągu 22 lat żywota. Mógłbym się tłumaczyć problemami zdrowotnymi bez wnikania w szczegóły, ale "socjoterapia" widniejąca w nazwie mojej ostatniej szkoły raczej zawęzi krąg domysłów do chorób umysłowych czy zwykłego upośledzenia.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.