PhobiaSocialis.pl
Boję się iść do pracy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html)



RE: Boję się iść do pracy. - Dana - 06 Lis 2019

(06 Lis 2019, Śro 12:12)Nowy555 napisał(a): Jak zarabiasz w miare to na Twoim miejscu bym sie tego pilnowal. Tez jestem z dala od rodziny tzn az 700 km od nich ale jakos nie mam z tym problemu
Nie wiem czy to do mnie było. Zarobki to pewnie najniższa krajowa. Nie aplikowałam, nie wiem, ale podejrzewam, że tak jest. Aż dziwne, że oferują umowę o pracę. Do tej pory w tym środowisku spotkałam się tylko z pracą na czarno ze stawką 5-6zł/h. Pracowałam tak przez jakiś czas. Ja mam męża, który na święta będzie chciał być w domu rodzinnym, więc jest problem.


RE: Boję się iść do pracy. - Nowy555 - 06 Lis 2019

A to sorki myslalem ze chodzi Ci o rodzine.
Teraz na czarno nikt nie zatrudnia bo boja sie kar xd.
Kurde jakby innej kwoty nie znali... tak samo jak praca w banku. Moj znajomy pracowal w banku i zarabial najnizsza krajowa. Dostawal premie od ilosci wcisnietych ludziom kredytow


RE: Boję się iść do pracy. - Miia - 06 Lis 2019

(06 Lis 2019, Śro 12:06)Dana napisał(a):
(05 Lis 2019, Wto 13:55)Dana napisał(a): Cześć Wam, jestem nowa. Mam osobowość unikającą i zaburzenia lękowo-depresyjne. Siedzę na bezrobociu od wielu lat z przerwami na prace dorywcze i na czarno. Ostatnią normalną pracę na umowę i pełny etat rzuciłam po 3 tygodniach. Przez stres mam problemy z koncentracją i wolno przyswajam wiedzę, przez co osoby tłumaczące mi obowiązki traciły cierpliwość i były nieprzyjemne. Ja nie radzę sobie zupełnie w takich sytuacjach. Gdzie mam szukać pracy? Nie przepadam za ludźmi, najchętniej nie wychodziłabym w ogóle z domu. Przez bezrobocie wegetuję i mam silne myśli samobójcze. Jestem na utrzymaniu męża.
Jedyna praca, jaką chyba jestem w stanie podjąć to dyspozytor taxi. Mam jakieś doświadczenie, siedzi się w małym pomieszczeniu z max 1 osobą. Problem jest taki, że jest to praca w nocy, niedziele i święta, a rodzinę mam w innym mieście, więc nawet nie mogłabym tam pojechać na Boże Narodzenie. Nie wiem co mam robić, jestem załamana.
Może praca w kiosku? Poszłaś do lekarza z tymi problemami?


RE: Boję się iść do pracy. - Dana - 06 Lis 2019

@Miia , praca w kiosku w sumie dobry pomysł, muszę się zorientować. Tak, leczyłam się przez wiele lat, ale bez poprawy. Obecnie nie biorę leków. @Nowy555 , w moim mieście rodzinnym (150 tys mieszkańców) w dyspozytorce taxi większość zatrudnia na czarno za nędzne stawki, firmy funkcjonują już kilkanaście lat. Podejrzewam, że inspekcja pracy jest tego świadoma, tylko nic z tym nie robi. Może jakieś układy mają.


RE: Boję się iść do pracy. - Miia - 06 Lis 2019

(06 Lis 2019, Śro 15:15)Dana napisał(a): @Miia , praca w kiosku w sumie dobry pomysł, muszę się zorientować. Tak, leczyłam się przez wiele lat, ale bez poprawy. Obecnie nie biorę leków. @Nowy555 , w moim mieście rodzinnym (150 tys mieszkańców) w dyspozytorce taxi większość zatrudnia na czarno, firmy funkcjonują już kilkanaście lat.
Spokojna praca no i zazwyczaj jest też w kioskach zamontowana szyba odgradzajaca pracownika od ludzi :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Jak mi coś jeszcze do głowy wpadnie to napisze. Mimo wszystko uważam, że nie warto pielęgnować lęków i polecam podjęcie leczenia.


RE: Boję się iść do pracy. - czerczesow - 06 Lis 2019

Podkurzyłem się trochę. Około 5 godzin w rozjazdach i chyba niewiele z tego wyniknie. Zadzwoniła do mnie kobieta z Agencji pracy i zaprosiła na Ciołka. Głupi pojechałem, bo podobny oferta fajna nie pytając o szczegóły. Mniej więcej wiedziałem, gdzie może być praca i choć odległościowo to blisko mnie, dojazd jest tragiczny. Praca na magazynie 9-17,, 18 brutto. Ekstra oferta faktycznie. Kobieta powiedziała, że to netto 14 z groszami, w necie piszą że 13  z groszami i chyba ta wersja jest prawdziwa. Jaka prawda nie wiem, ale nawet za 112 zł poświęcać czas od 9 do 17 na tym zadupiu się nie opłaca.

Byłem też na spotkaniu firmy MT Group. Praca jako służba informacyjna w żółtych kamizelkach. Różnego rodzaju eventy; koncerty, kabarety, biegi, gale KSW i podobne rzeczy. Podobno na jakiegoś tam Kwiatkowskiego niedawno zgłosiły się same dziewczyny w wieku 18-20 lat. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Raz chyba gościa widziałem. W każdym razie spotkanie bardzo szczegółowe, gość gadał prawie godzinę. Po tym dał papiery do wypełnienie -  masakra. Z Moim nazwiskiem, miejscem urodzenia, nazwą ulicy i imieniem ojca myślałem, że mnie szlag trafi.  Najkrócej do wpisania miałem Warszawę. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Robota dla fobika ekstremalna, ale dająca duże możliwości, świetna forma terapii. Wyjaśnianie ludziom gdzie toalety, gdzie ich sektor, sprawdzanie biletów, zaglądanie do toreb itd. Trzeba być kontaktowym krótko mówiąc. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że trzeba mieć do podjęcia tej pracy jakiś papier, którego wyrobienie kosztuje 199 zł. To szkolenie dotyczące bycia pracownikiem informacyjnym bodajże. Facet prowadzący spotkanie przedstawił, że jeżeli ktoś jest zdecydowany a nie ma takiego dokumentu (z 15 osób nikt nie miał) to może taki świstek uzyskać jeżeli pojawi się w sobotę na kabaretach i w ten sposób uzyska szkolenie, za które zapłaci firma. Czyli w sobotę pracowałbym za darmo te ok. 7 godzin. Gdyby tak było nie mam nic przeciwko, ale w umowie jest to ujęte inaczej, że dopiero po tym dniu pracy można odbyć bezpłatne szkolenia. Póki tego nie wyjaśnię nie wiem , co robić. Na pewno nie będę pracował za darmo i jeszcze szedł na kurs, na pewno nie.

Ogólnie jestem zadowolony i rozczarowany. Zadowolony, bo byłem w dwóch miejscach i działam. Rozczarowany, bo nic konkretnego nie załatwiłem i moja podróż dzisiejsza może być bezowocna.


RE: Boję się iść do pracy. - Dana - 06 Lis 2019

(06 Lis 2019, Śro 15:22)Miia napisał(a):
(06 Lis 2019, Śro 15:15)Dana napisał(a): @Miia , praca w kiosku w sumie dobry pomysł, muszę się zorientować. Tak, leczyłam się przez wiele lat, ale bez poprawy. Obecnie nie biorę leków. @Nowy555 , w moim mieście rodzinnym (150 tys mieszkańców) w dyspozytorce taxi większość zatrudnia na czarno, firmy funkcjonują już kilkanaście lat.
Spokojna praca no i zazwyczaj jest też w kioskach zamontowana szyba odgradzajaca pracownika od ludzi :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Jak mi coś jeszcze do głowy wpadnie to napisze. Mimo wszystko uważam, że nie warto pielęgnować lęków i polecam podjęcie leczenia.
Dziękuję. Wiem, tylko u mnie ten lęk przed pracą to na terapię, a nie na leki. Na terapii bylam na kilku spotkaniach prywatnie (130 zł/sesja), ale nie stać mnie na to. Czekam w kolejce na NFZ (czas oczekiwania - 2 lata).


RE: Boję się iść do pracy. - Miia - 06 Lis 2019

(06 Lis 2019, Śro 15:31)Dana napisał(a):
(06 Lis 2019, Śro 15:22)Miia napisał(a):
(06 Lis 2019, Śro 15:15)Dana napisał(a): @Miia , praca w kiosku w sumie dobry pomysł, muszę się zorientować. Tak, leczyłam się przez wiele lat, ale bez poprawy. Obecnie nie biorę leków. @Nowy555 , w moim mieście rodzinnym (150 tys mieszkańców) w dyspozytorce taxi większość zatrudnia na czarno, firmy funkcjonują już kilkanaście lat.
Spokojna praca no i zazwyczaj jest też w kioskach zamontowana szyba odgradzajaca pracownika od ludzi :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Jak mi coś jeszcze do głowy wpadnie to napisze. Mimo wszystko uważam, że nie warto pielęgnować lęków i polecam podjęcie leczenia.
Dziękuję. Wiem, tylko u mnie ten lęk przed pracą to na terapię, a nie na leki. Na terapii bylam na kilku spotkaniach prywatnie (130 zł/sesja), ale nie stać mnie na to. Czekam w kolejce na NFZ (czas oczekiwania - 2 lata).
Rozumiem. Jak czekasz w kolejce, to i tak zmierzasz w dobra stronę :Stan - Uśmiecha się:


RE: Boję się iść do pracy. - Użytkownik 22397 - 06 Lis 2019

Ja dziś pierwszy dzień w nowej pracy . Też miałem stres dziś ale jest ok. Trochę nudno ale dam radę udawać że pracuję :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


RE: Boję się iść do pracy. - Karol1991 - 06 Lis 2019

Jakas fajna ta praca?
Jutro ide na rozmowe. Ciekawe jak mi pojdzie tym razem : )


RE: Boję się iść do pracy. - Użytkownik 22397 - 06 Lis 2019

W Krowarzywa. Nic ambitnego ale na mój obecny stan ok


RE: Boję się iść do pracy. - Karol1991 - 06 Lis 2019

Czy ja wiem czy nic ambitnego. Moze byc fajnie : ) Wazne zeby hajs sie zgadzal : )


RE: Boję się iść do pracy. - melancolie - 07 Lis 2019

(06 Lis 2019, Śro 15:30)czerczesow napisał(a): Podkurzyłem się trochę. Około 5 godzin w rozjazdach i chyba niewiele z tego wyniknie. Zadzwoniła do mnie kobieta z Agencji pracy i zaprosiła na Ciołka. Głupi pojechałem, bo podobny oferta fajna nie pytając o szczegóły. Mniej więcej wiedziałem, gdzie może być praca i choć odległościowo to blisko mnie, dojazd jest tragiczny. Praca na magazynie 9-17,, 18 brutto. Ekstra oferta faktycznie. Kobieta powiedziała, że to netto 14 z groszami, w necie piszą że 13  z groszami i chyba ta wersja jest prawdziwa. Jaka prawda nie wiem, ale nawet za 112 zł poświęcać czas od 9 do 17 na tym zadupiu się nie opłaca.

Byłem też na spotkaniu firmy MT Group. Praca jako służba informacyjna w żółtych kamizelkach. Różnego rodzaju eventy; koncerty, kabarety, biegi, gale KSW i podobne rzeczy. Podobno na jakiegoś tam Kwiatkowskiego niedawno zgłosiły się same dziewczyny w wieku 18-20 lat. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Raz chyba gościa widziałem. W każdym razie spotkanie bardzo szczegółowe, gość gadał prawie godzinę. Po tym dał papiery do wypełnienie -  masakra. Z Moim nazwiskiem, miejscem urodzenia, nazwą ulicy i imieniem ojca myślałem, że mnie szlag trafi.  Najkrócej do wpisania miałem Warszawę. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Robota dla fobika ekstremalna, ale dająca duże możliwości, świetna forma terapii. Wyjaśnianie ludziom gdzie toalety, gdzie ich sektor, sprawdzanie biletów, zaglądanie do toreb itd. Trzeba być kontaktowym krótko mówiąc. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że trzeba mieć do podjęcia tej pracy jakiś papier, którego wyrobienie kosztuje 199 zł. To szkolenie dotyczące bycia pracownikiem informacyjnym bodajże. Facet prowadzący spotkanie przedstawił, że jeżeli ktoś jest zdecydowany a nie ma takiego dokumentu (z 15 osób nikt nie miał) to może taki świstek uzyskać jeżeli pojawi się w sobotę na kabaretach i w ten sposób uzyska szkolenie, za które zapłaci firma. Czyli w sobotę pracowałbym za darmo te ok. 7 godzin. Gdyby tak było nie mam nic przeciwko, ale w umowie jest to ujęte inaczej, że dopiero po tym dniu pracy można odbyć bezpłatne szkolenia. Póki tego nie wyjaśnię nie wiem , co robić. Na pewno nie będę pracował za darmo i jeszcze szedł na kurs, na pewno nie.

Ogólnie jestem zadowolony i rozczarowany. Zadowolony, bo byłem w dwóch miejscach i działam. Rozczarowany, bo nic konkretnego nie załatwiłem i moja podróż dzisiejsza może być bezowocna.

Ja kiedyś załapałam się na służbę informacyjną to pamiętam, że było jakieś szkolenie tydzień przed, takie pic na wodę, gościu mówił chyba z 20 min to samo co było na jego prezentacji i na koniec był ''test'' gdzie podał nam wszystkie odpowiedzi i w sumie wszyscy na głos go robili. Mieli mi za to szkolenie odjąć chyba 30 czy 40 zł od umowy, a resztę - coś około 50 zł mieli odjąć przy nowej umowie z nimi. Oczywiście już więcej nie pracowałam u nich, bo jedynie oferty, które wysyłali to jakieś kompletnie znienacka informację o pracy przy rozładunku itp. W ogóle ta agencja, która współpracowała z grupą ochroniarską już z nią nie pracuje. I właśnie, jeśli się chciało być grupą tą służbową (ochroniarską) to już musiało być szkolenie z samoobrony i coś tam jeszcze. Ja będąc w tej informacyjnej to tylko stałam tyłem do pokazu i nic kompletnie nie robiłam. Pod koniec już mnie nogi bolały ale przynajmniej coś zarobiłam. Szkoda, że już nigdy więcej nie widziałam nigdzie takich ofert pracy.


RE: Boję się iść do pracy. - Karol1991 - 07 Lis 2019

No i juz wrocilem z rozmowy. Chyba slabo wypadlem, zjadlem kilka tabletek positivum, ktore dostalem od siostry, ale i tak bylo slabo. Chyba jednak potrzebuje czegos mocnego.
W kazdym razie padaly pytania typu, gdzie widze sie za 5 czy 10 lat. W grobie.
Cos typu, jak chcialbym sie rozwinac w tej pracy. W pracy na produkcji przy czyszczeniu kurczakow... serio?
Masa tego typu pytan, ze 3 kartki A4.
Notowala co chwile cos, jak ja tego nie lubie.
Obraz mi sie mazal, widzialem tylko jej oczy a reszta rozmazana jak w podrozy nadswietlnej. Jezyk mi sie platal : ) Jakos narazie kazda nastepna rozmowa jest taka sama i nie widze poprawy : (


RE: Boję się iść do pracy. - Tomek_z_SUR - 07 Lis 2019

(07 Lis 2019, Czw 15:40)Karol1991 napisał(a): Cos typu, jak chcialbym sie rozwinac w tej pracy. W pracy na produkcji przy czyszczeniu kurczakow... serio?
Masa tego typu pytan, ze 3 kartki A4.

Brzmi jak ukryta kamera.


RE: Boję się iść do pracy. - Ej - 07 Lis 2019

W końcu się ktoś odezwał i jutro mam rozmowę kwalifikacyjną.


RE: Boję się iść do pracy. - Chorong - 07 Lis 2019

(07 Lis 2019, Czw 8:35)melancolie napisał(a): W kazdym razie padaly pytania typu, gdzie widze sie za 5 czy 10 lat. W grobie.
Na rozmowie i prace w mojej obecnej firmie też były takie pytania, odparłem krótko że nie planuje tak daleko do przodu :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Przyjmowałem się wtedy przez agencje pracy, po 3 miesiącach z 40 osob przez agencje na umowe bezpośrednio z pracodawcą przeszły 4 osoby w tym ja... i stukneło mi tam 2 lata już
Stres był wtedy nieziemski, przez to np wziąłem nieaktualne CV, ale nie było problemu, wytłumaczyłem co i jak i dlaczego się nie zgadza i było ok.

Teraz też szukam, ale nie chce zejść w nowej robocie poniżej zarobków jakie mam tutaj... 3000 na ręke nie dadzą na start zwykłemu pachołkowi bez żadnych umiejętności... a szkoda... aplikowałem do kilku księgarni ale tam wypłata miesięczna była równa moim miesięcznym kosztom stałym utrzymania :Stan - Niezadowolony - Płacze: A zawsze chciałem pracować w ksiągarni czy innym empiku... raz nawet na rozmowe trafiłem do empiku ale podziękowano mi po pytaniu co bym zrobił z awanturującym klientem... najwyaźniej wyproszenie gościa nie wchodziło w gre


RE: Boję się iść do pracy. - Karol1991 - 07 Lis 2019

No wlasnie to tez agencja pracy. Mowila ze jesli przejde to dzisiejsze to bedzie nastepna rozmowa, pozniej jakis test.


RE: Boję się iść do pracy. - Chorong - 07 Lis 2019

Zwykle po jakimś czasie jest możliwe przejście z Agencji do pracy bezpośrednio u pracodawcy... u mnie to był wymóg 10 tygodni dla agencji i jeśli się spodobałeś menagerowi dla którego pracowałeś to proponował Ci już umowe na firme...
Ja jeszcze miałem tak fajnie, że umowa z agencją kończyła mi się przed wigilią... miałem wypadek i przez 2 tygodnie nie chodziłem do roboty i nie mogłem przedłużyć umowy.... nie wypieli się, mogli nowego zatrudnić, ale i babka z agencji i manager zapewniali mnie ze umowa czeka z datą jeszcze sprzed wypadku


RE: Boję się iść do pracy. - Karol1991 - 08 Lis 2019

Wychodzi na to ze dzis ide na rozmowe w inne miejsce. Ciekawe co wyjdzie z tego.


RE: Boję się iść do pracy. - damiandamianfb - 08 Lis 2019

Jestem drugi dzień w pracy, roznosze ulotki do skrzynek i mam ochotę je wyrzucić do lasu w którym właśnie jestem xd
Praca byłaby fajna gdyby nie trzeba było dzwonić o każde wejście na klatkę albo gdyby ludzie otwierali. Dodatkowo mam płacone od ulotki więc nieraz dzwonię na wszystkie numery, czekam z 5 minut jak się dodzwonie i mam za to 30groszy. Już nie mam siły i trochę oszukuje


RE: Boję się iść do pracy. - Karol1991 - 08 Lis 2019

(08 Lis 2019, Pią 9:41)damiandamianfb napisał(a): Jestem drugi dzień w pracy, roznosze ulotki do skrzynek i mam ochotę je wyrzucić do lasu w którym właśnie jestem xd
Praca byłaby fajna gdyby nie trzeba było dzwonić o każde wejście na klatkę albo gdyby ludzie otwierali. Dodatkowo mam płacone od ulotki więc nieraz dzwonię na wszystkie numery, czekam z 5 minut jak się dodzwonie i mam za to 30groszy. Już nie mam siły i trochę oszukuje
Troche szkoda ze nie chca otwierac : (
Probowales mowic "to ja! otworz." Kiedys dzialalo na kazdego : P


RE: Boję się iść do pracy. - Nowy555 - 08 Lis 2019

(08 Lis 2019, Pią 9:44)Karol1991 napisał(a):
(08 Lis 2019, Pią 9:41)damiandamianfb napisał(a): Jestem drugi dzień w pracy, roznosze ulotki do skrzynek i mam ochotę je wyrzucić do lasu w którym właśnie jestem xd
Praca byłaby fajna gdyby nie trzeba było dzwonić o każde wejście na klatkę albo gdyby ludzie otwierali. Dodatkowo mam płacone od ulotki więc nieraz dzwonię na wszystkie numery, czekam z 5 minut jak się dodzwonie i mam za to 30groszy. Już nie mam siły i trochę oszukuje
Troche szkoda ze nie chca otwierac : (
Probowales mowic "to ja! otworz." Kiedys dzialalo na kazdego : P
Pamiętam jak kiedyś do mojego bloku przyszedł jakis chlopak rozniesc ulotki. Zadzwonil do naszej sasiadki z dolu, ktora jest wredna. Kiedy powiedzial ze jest od ulotek, ta wybiegla na klatke i zaczela go wyzywac od roznych :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Boję się iść do pracy. - Sparkle - 08 Lis 2019

@damiandamianfb to może spróbuj wsadzać pod drzwi :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


RE: Boję się iść do pracy. - Ej - 08 Lis 2019

Jestem po tej rozmowie. Ogólnie maksymalnie na luzie było, rekruter bardzo sympatyczny i wyluzowany. Pytał mnie o dostępność czasową, oczekiwania finansowe i inne pomniejsze pierdółki. Ma dzwonić koło 15 z ostateczną decyzją. 🙂


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.