PhobiaSocialis.pl
Boję się iść do pracy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html)



RE: Boję się iść do pracy. - Użytkownik 22397 - 13 Sie 2019

Jestem na L4 i nie mam ochoty wracać do pracy. Kombinuję, jak przeciągnąć L4 w opór i … no nie wiem co dalej. Po prostu nie chce wracać do roboty, pomimo, że mam pracę którą lubię. Tylko presja i pośpiech w pracy mam. Jestem kucharzem. Serio lubię atmosferę panującą na kuchni, zwłaszcza, jak jest duży zap...ol, ale odkryłem, że dłuższy okres pracy w taki sposób mi szkodzi na psychikę i dzieją się dziwne rzeczy. Niebardzo wiem co począć, bo to w bydzi jedyna chyba dziedzina, w której mogę zarobić tyle, żeby się utrzymać tu. Do rodzinnego miasta, do ojca nie wracam. Lepsza śmierć. Trochę mam zagwozdkę co począć... :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


RE: Boję się iść do pracy. - away - 17 Sie 2019

(13 Sie 2019, Wto 21:29)kanli napisał(a): Jestem na L4 i nie mam ochoty wracać do pracy. Kombinuję, jak przeciągnąć L4 w opór i … no nie wiem co dalej. Po prostu nie chce wracać do roboty, pomimo, że mam pracę którą lubię. Tylko presja i pośpiech w pracy mam. Jestem kucharzem. Serio lubię atmosferę panującą na kuchni, zwłaszcza, jak jest duży zap...ol, ale odkryłem, że dłuższy okres pracy w taki sposób mi szkodzi na psychikę i dzieją się dziwne rzeczy. Niebardzo wiem co począć, bo to w bydzi jedyna chyba dziedzina, w której mogę zarobić tyle, żeby się utrzymać tu. Do rodzinnego miasta, do ojca nie wracam. Lepsza śmierć. Trochę mam zagwozdkę co począć... :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:

zainteresuj się sezonowymi pracami (jako kucharz oczywiście) np. w Skandynawii. Popracujesz tam parę miesięcy potem zjazd do PL i sobie odpoczniesz.


RE: Boję się iść do pracy. - Użytkownik 22397 - 18 Sie 2019

Tylko, że mi sumienie i religia nie pozwalają gotować mięsa. Jestem kucharzem w knajpie wege. W Skandynawii raczej ciężko będzie. Psychicznie też nie czuję się na siłach, żeby wyjeżdżać. Ostatnio słabo ze mną. 26 mam iść na oddział dzienny i raczej idę. Nie wiem. Może uda się jakoś zdalnie dorobić albo nie wiem. Staram się o tym nie myśleć.


RE: Boję się iść do pracy. - Jacob - 18 Sie 2019

W poniedziałek zaczynam pracę w salonie optycznym... Bardzo liczyłem, że jednak mnie nie wybiorą a okazało się, że byłem "najodpowiedniejszym kandydatem". Od 3 dni nie mogę spać, cały dzień jestem spięty, ciągle o tym myślę, siedzę w pokoju i ciągle myślę o tym koszmarze, który mnie czeka od poniedziałku. Niestety muszę gdzieś pracować, bo za coś trzeba żyć. Chociaż czy trzeba...? :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


RE: Boję się iść do pracy. - Arlea - 19 Sie 2019

(18 Sie 2019, Nie 2:05)Jacob napisał(a): W poniedziałek zaczynam pracę w salonie optycznym... Bardzo liczyłem, że jednak mnie nie wybiorą a okazało się, że byłem "najodpowiedniejszym kandydatem". Od 3 dni nie mogę spać, cały dzień jestem spięty, ciągle o tym myślę, siedzę w pokoju i ciągle myślę o tym koszmarze, który mnie czeka od poniedziałku. Niestety muszę gdzieś pracować, bo za coś trzeba żyć. Chociaż czy trzeba...? :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
I jak tam pierwszy dzień?  :Stan - Uśmiecha się:


RE: Boję się iść do pracy. - Karol1991 - 19 Sie 2019

@Jacob Jak poszlo? :Stan - Uśmiecha się:


RE: Boję się iść do pracy. - Jacob - 19 Sie 2019

Pierwszy dzień to był rollercoaster. Początek był spokojny, przypatrywałem się koleżance z pracy jak wszystko robi, mówi. Potem zaczęło się gorzej. naszło masę klientów, ja nie znam się w ogóle na niczym jak na razie. Nie podoba mi się to, że na początek jest zero szkolenia, jakie typy soczewek są w salonie itp, jakie oprawy ile kosztują, czy do jakich opraw jakie szkła się nadadzą. Po prostu zostałem rzucony na głęboką wodę i radź sobie. Ja cały mokry ze stresu, dobrze że i tak wziąłem nervosol przed pracą. Potem był spokój przyszedł facet od BHP i 1h zeszła prawie na to a potem nastał armagedon. Szefowa daje mi koszyk ze skończonymi zamówieniami(było ich 21 jak dobrze pamiętam) i miałem dzwonić do klientów i mówić im, że mogą już odebrać okulary w salonie... W tym momencie myślałem, że umrę, serce to miałem już chyba w gardle. Ogólnie to chyba niezbyt praca dla mnie, ale wstydzę się zwolnić więc skończę 3 miesiące umowy i uciekam. Chyba, że coś mi odbije i po prostu zamknę się w pokoju i nie będę odbierać telefonów hah. Ogólnie zespół bardzo miły, ale praca jest inna niż w ogłoszeniu(miałem szlifować i polerować soczewki, myślałem, że będę sam w spokoju), nie wyobrażam sobie, żebym miał wydzwaniać do klientów czy składać zamówienia u dostawcy to już nie wspomnę nawet.


RE: Boję się iść do pracy. - Bettace - 20 Sie 2019

Również mam z tym dość spory problem. Ponad rok po technikum a ja nigdy nie pracowałem. Przeglądam ogłoszenia i nadal jest lęk przed jakąkolwiek interakcją z ludźmi, dochodzi do tego lęk, że nie będę wykonywał pracy porządnie. Jestem na lekach prawie 3 miesiące, próbowałem wysyłać CV na stację benzynową i na dostawcę jedzenia. Żałowałem i miałem nadzieję, że nie oddzwonią i na moje (nie)szczęście nie zadzwonili. CV jest nieatrakcyjne i kiedy dodać do tego gbura który nie potrafi gadać z ludźmi i żadnych talentów to nie mam nic do zaoferowania. Nie wiem gdzie spróbować żeby się przełamać.


RE: Boję się iść do pracy. - Karol1991 - 20 Sie 2019

Kurcze dobrze was rozumiem : ( Jakis czas myslalem ze to lenistwo (bo tak mi sugerowano), ale teraz rozumiem ze mam zwyczjanie strach przed ocena mojej pracy i ogolnie mnie jako czlowieka.. Gdy robie cos sam bez zaplaty, koszenie trway czy naprawa auta to robie to z przyjemnoascia, ale jak pojawi sie moj tata i mnie krytykuje to nagle chce uciekac od pracy...


RE: Boję się iść do pracy. - Dowolna - 20 Sie 2019

Muszę się pochwalić. Dostałam pracę!
Przyjmują mnie na zlecenie po praktykach na mega wygodnych warunkach.

@kfiatek o jakiego typu ośrodku badawczym myślisz/czym się zajmujesz?


RE: Boję się iść do pracy. - Jacob - 20 Sie 2019

Drugi dzień pracy spędzony na "urlopie wypoczynkowym"... Mam dość wszystkiego. Żałuję, że w ogóle podjąłem tę pracę. Poprzedniej nocy po pierwszym dniu musiałem jechać na SOR bo rozwaliła mi się rana po operacji. Rano do chirurga poszedłem, ten każe mi spróbować pracować a w piątek podejmie decyzje co dalej. Siedzę sobie w pracy z opatrunkiem na kości ogonowej, obsługuję klientkę a tu nagle leci ze mnie pot z twarzy jak z woda z kranu. Chyba ten cały stres skumulował się we mnie. Teraz siedzę w domu z myślą, że wyjdę na jakiegoś oszusta i krętacza, żeby na zwolnieniu siedzieć. Żyć się odechciewa, nie wiem co robić. :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


RE: Boję się iść do pracy. - away - 21 Sie 2019

(20 Sie 2019, Wto 18:26)Jacob napisał(a): Drugi dzień pracy spędzony na "urlopie wypoczynkowym"... Mam dość wszystkiego. Żałuję, że w ogóle podjąłem tę pracę. Poprzedniej nocy po pierwszym dniu musiałem jechać na SOR bo rozwaliła mi się rana po operacji. Rano do chirurga poszedłem, ten każe mi spróbować pracować a w piątek podejmie decyzje co dalej. Siedzę sobie w pracy z opatrunkiem na kości ogonowej, obsługuję klientkę a tu nagle leci ze mnie pot z twarzy jak z woda z kranu. Chyba ten cały stres skumulował się we mnie. Teraz siedzę w domu z myślą, że wyjdę na jakiegoś oszusta i krętacza, żeby na zwolnieniu siedzieć. Żyć się odechciewa, nie wiem co robić. :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


jak Ci się udało zdobyć pracę w salonie optycznym? Masz wykształcenie w tym kierunku? Szczerze to nigdy nie spotkałem faceta w salonie optycznym, choć sam kiedyś myślałem o takiej pracy.


Wiem, co czujesz. To tak na pocieszenie. Jak raz zaczynałem pracę w korpo też rzucili mnie na głęboką wodę. Miałem odbierać telefony i wydzwaniać do klientów już pierwszego dnia. Co było absurdalne, bo nie miałem kompletnie pojęcia co mówić, ani co odpowiadać na pytania klientów - co chwilę musiałem gadać 'proszę chwilę zaczekać' i pytałem się koleżanki. Czułem się jak idiota, a co dopiero musiała myśleć osoba po drugiej stronie?

ostatecznie nie było źle, zaaklimatyzowałem się i trochę tam przepracowałem. Daj sobie czas.


RE: Boję się iść do pracy. - Kra_Kra - 21 Sie 2019

Mam umowę do grudnia, potem nie wiem, co zrobię. Nikt nie odzywa się z żadnych moich aplikacji więc wątpię, by do grudnia coś się zmieniło :Stan - Niezadowolony - Smuci się: tutaj wypruwam sobie żyły, by mieć zadowalające wyniki, ale kierowniczka mnie nie lubi, więc wiem doskonale, że nie mam czego tam szukać po grudniu :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


RE: Boję się iść do pracy. - kfiatek - 22 Sie 2019

(20 Sie 2019, Wto 12:17)Ninkka napisał(a): @kfiatek o jakiego typu ośrodku badawczym myślisz/czym się zajmujesz?
Narazie nie mam zadnego doświadczenia w tym kierunku oprócz studiów, ale ośrodki związane z ochroną przyrody, szczególnie wody.


RE: Boję się iść do pracy. - itanimuli - 23 Sie 2019

Ja już od wtorku nie pracuje i jakoś dziwnie mi tak, nie to żebym tęskniła


RE: Boję się iść do pracy. - Bettace - 31 Sie 2019

Czy uważacie, że wysyłanie CV w to samo miejsce drugi raz/kilka razy jest natręctwem i może bym wyglądał źle/głupio? Ze względu na moją fobię mam ograniczone opcje, nie mam też wyższego wykształcenia. Zmusiłem się do wysłania CV w kilka miejsc mimo mojej fobii, ale nikt nie dzwonił. Kilka z tych ogłoszeń jest wrzuconych ponownie, ale nie wiem czy to w porządku by wysłać moje CV znowu, a może mieli powód żeby do mnie nie dzwonić i widocznie nie jestem dobry by podjąć tą pracę lub moje CV nie jest wystarczająco atrakcyjne.


RE: Boję się iść do pracy. - Prosty Człowiek - 31 Sie 2019

@Bettace https://poradnikpracownika.pl/-ponowna-aplikacja-na-to-samo-stanowisko-czy-warto

@Bettace Jeśli można wiedzieć. Jak wygląda Twój staż pracy? Albo może masz długą przerwę w okresie zatrudnienia? Pracodawcy bardzo zwracają na to uwagę.


RE: Boję się iść do pracy. - argo - 31 Sie 2019

@Bettace ja się nie znam, ale chyba nie zaszkodzi wysłać jeszcze raz? w najgorszym wypadku po prostu nie zadzwonią


RE: Boję się iść do pracy. - Bettace - 01 Wrz 2019

(31 Sie 2019, Sob 21:02)Prosty Człowiek napisał(a): @Bettace Jeśli można wiedzieć. Jak wygląda Twój staż pracy? Albo może masz długą przerwę w okresie zatrudnienia? Pracodawcy bardzo zwracają na to uwagę.

Nie pracowałem nigdy do tej pory. Po prostu się bałem przez moją fobię. Zaczynam terapie we wrześniu, ale czuję, że tracę czas więc chcę coś próbować.To moja pierwsza praca, praktycznie rok po technikum bez zatrudnienia także nie dziwi mnie, że nikt nie oddzwania.

(31 Sie 2019, Sob 21:35)argo napisał(a): @Bettace ja się nie znam, ale chyba nie zaszkodzi wysłać jeszcze raz? w najgorszym wypadku po prostu nie zadzwonią

Po prostu nie lubię się narzucać i jeśli nie zadzwonią znowu to poczuję się źle, bo może naprawdę nikt nie będzie zainteresowany i moje poczucie wartości spadnie jeszcze bardziej.


RE: Boję się iść do pracy. - Karol1991 - 02 Wrz 2019

W srode mam rozmowe kwalifikacyjna w pizzeri. Juz sie boje, nie wiem co zrobic, jak sie tam tlumaczyc dlaczego nie pracuje... Zawsze zle mi to idzie..
Jeszcze boje sie tez tlumaczenia dlaczego moja znajmosc jezyka jest slaba.. Kazde tlumaczenei brzmi slabo, a ja zwyczajnie nie potrafie sie nauczyc...


RE: Boję się iść do pracy. - Żółwik - 02 Wrz 2019

@Karol1991, chodzi o norweski?

To trzeba się tłumaczyć z niepracowania? To nie takie niezwykłe, że chodzący na rozmowę aktualnie nie pracują. :Stan - Uśmiecha się:


RE: Boję się iść do pracy. - Karol1991 - 02 Wrz 2019

@Żółwik Tak, ten norweski : ( Nigdy go nie prkatykowalem w naturalnej rozmowie...
Trzeba sie tlumaczyc dlaczego nie pracuje w tamtej poprzedniej pracy : (


RE: Boję się iść do pracy. - Żółwik - 02 Wrz 2019

Możesz powiedzieć, że jest trudny, np. w wymowie.
Ale pasowałoby ćwiczyć ten norweski, może z jakimś Polakiem, co go biegle zna.

Że już nie jesteś listonoszem? Poczta redukowała etaty czy coś...
Albo wprost: zbyt ostrożnie jeździłeś samochodem (niby wada, a jednak zaleta). Chyba że masz rozwozić tę pizzę, to lepiej nie.


RE: Boję się iść do pracy. - Karol1991 - 02 Wrz 2019

Moglbym z moja siostra rozmawiac, ale sie wstydze i to takie nienaturalne... Czesto poprawia mnie ze zle cos wymawiam, a nie potrafie tego wymowic, w polskim nie istnieja takie dzwieki no chyba ze jest sie pijanym.

Znowu zaczynam negatywnie myslec. Moim celem jest powrot do Polski za pare lat i wlasnie dlatego potrzebuje zarobic kase, wiec fajnie byloby gdzies sie dostac, ale ciezko jako taki nienormalny czlowiek... Jeszcze nic sie nei stalo a ja juz mam chore jazdy w glowie : O


RE: Boję się iść do pracy. - inferno - 06 Wrz 2019

Jak sobie radzicie że stresem, jaki odczuwacie, kiedy musicie zadzwonić w sprawie pracy a później iść na spotkanie? Bierzecie coś na uspokojenie? Co wam pomaga?


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.