PhobiaSocialis.pl
Boję się iść do pracy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html)



RE: Boję się iść do pracy. - Acj - 27 Maj 2018

Szczerość na tym polu zbyt wiele Ci nie da, niestety. Musisz tutaj zagrać na siebie. Sprawdzisz się, będziesz pracował. Nie, to sam się zwolnisz lub on Ciebie. Nim nie sprobujesz, to nie będziesz wiedział czy się nadajesz. Grunt to ruszyć z czymś w życiu.
Powodzenia w szukaniu pracy życzę.


RE: Boję się iść do pracy. - Rival - 27 Maj 2018

(27 Maj 2018, Nie 21:49)USiebie napisał(a): Jakbym gadał z pracodawcą i ten by pytał, czemu w wieku 29 lat nie mam żadnego doświadczenia, albo, czy mam motywację do pracy, to co gadać? Prawdę czy walić ściemy? Nie lubię kłamać, ja bym nie chciał mieć za pracownika kogoś takiego jak ja, kłamanie byłoby podwójnie nieprzyzwoite z mojej strony, jak już ktoś miałby mnie zatrudnić, to niech chociaż wie na czym stoi. : P

Moralność nakazuje mówić prawdę, ale myślę, że część pracodawców odrzuci Cię na starcie jak wyskoczysz z taką szczerością :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Jedna osoba z mojej rodziny miała podobną sytuację (kilkuletnia dziura w życiorysie) i wpisała sobie wymyślone doświadczenie w jakichś :Różne - Koopa:. Jak szukasz czegoś co nie wymaga większych kwalifikacji, typu praca na produkcji, to i tak nikt tego nie zweryfikuje, bo tam biorą ludzi masowo. Zrobisz jak uważasz, dla mnie przykładowo, jakbym szukał kogoś do pracy bez kwalifikacji, to akurat brak doświadczenia zawodowego nie byłby kompletnie ważny, ale różnie na to patrzą.


RE: Boję się iść do pracy. - |Nexon - 27 Maj 2018

Ja walczę ze sobą, żeby zostać tatuatorem, ale wiadomo jak to wygląda. Chciałbym to robić w życiu w 100%. Całkiem fajnie rysuje, uczę się na sztucznej skórze, ale co z tego ? Skoro nie mogę się przemóc. Zresztą nawet jakbym spróbował, to nie poradziłbym sobie z kontaktem z klientem. O ironio.


RE: Boję się iść do pracy. - Ciastekk - 27 Maj 2018

Najlepiej iść do byle jakiej pracy. Zobaczyć jak to jest. Jak się nie spodoba to się zwalniamy. Tym sposobem przeszedłem przez 5 firm w ciągu roku. W 4/5 robotach nie odpowiadali mi współpracownicy. Każdy patrzył na siebie, zero pomocy z ich strony, kontaktu. Aktualnie nie pracuje w wymarzonej pracy ale współpracownicy i kierownictwo jest baardo okej :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


RE: Boję się iść do pracy. - Kiwi - 27 Maj 2018

(27 Maj 2018, Nie 22:11)|Nexon napisał(a): Zresztą nawet jakbym spróbował, to nie poradziłbym sobie z kontaktem z klientem. O ironio.
Dla klientów (tych ogarniętych) bardziej liczy się jakość tatuaży niż to, czy będziesz rozmowny. Plus to klient ma powiedzieć, czego chce. Ty zrobić rysunki i ustalić, czy się zgadza. A potem tatuaż. Jeśli mówisz, że chcesz to robić na 100% to naprawdę szkoda nie spróbować.


RE: Boję się iść do pracy. - USiebie - 27 Maj 2018

(27 Maj 2018, Nie 22:09)Rival napisał(a): Moralność nakazuje mówić prawdę, ale myślę, że część pracodawców odrzuci Cię na starcie jak wyskoczysz z taką szczerością :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Wiem, nawet mój stary nigdy mnie u siebie nie chciał. Dobrze wie, że gdyby mi kazał to bym poszedł z nim do roboty, ale jak on to mówi, pracownik z przymusu to żaden pracownik.

Nie chciałbym żeby skończyło się tak jak ostatnim razem, gdzie się nagadałem jak to ja chcę iść do tej pracy, byłem praktycznie przyjęty, grafik poukładany itd., a po dwóch dniach szkolenia wyskoczyłem, że rezygnuję.

Nie mam chęci do pracy, nic na to nie poradzę, ale chciałbym nowy komputr. : P


RE: Boję się iść do pracy. - ViniCator - 27 Maj 2018

(27 Maj 2018, Nie 21:49)USiebie napisał(a): Jakbym gadał z pracodawcą i ten by pytał, czemu w wieku 29 lat nie mam żadnego doświadczenia, albo, czy mam motywację do pracy, to co gadać? Prawdę czy walić ściemy? Nie lubię kłamać, ja bym nie chciał mieć za pracownika kogoś takiego jak ja, kłamanie byłoby podwójnie nieprzyzwoite z mojej strony, jak już ktoś miałby mnie zatrudnić, to niech chociaż wie na czym stoi. : P

Uważam, że jeśli powodem małej aktywności zawodowej były problemy osobiste to trzeba to jakoś zataić, coś naściemniać no bo przecież nie powiesz, że masz jakieś formy fobii społeczej, etc. Pomyśl raczej, ze w końcu to Ty szukasz pracy odpowiadającej Tobie, a teraz jest z reguły rynek pracownika a nie pracodawcy, więc jest w czym przebierać - grunt to dobrze trafić

(27 Maj 2018, Nie 22:18)Ciastekk napisał(a): Najlepiej iść do byle jakiej pracy. Zobaczyć jak to jest. Jak się nie spodoba to się zwalniamy. Tym sposobem przeszedłem przez 5 firm w ciągu roku. W 4/5 robotach nie odpowiadali mi współpracownicy. Każdy patrzył na siebie, zero pomocy z ich strony, kontaktu. Aktualnie nie pracuje w wymarzonej pracy ale współpracownicy i kierownictwo jest  baardo okej :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Skąd ja to znam ; D nauczyłem się zdolności aktorskich, dzięki przebyciu dziesiątek (zazwyczaj pozytywnych) rozmów kwalifikacyjnych i dni próbnych, bądź początkowych okresów pracy, podczas których - jeśli wybadałem, że coś jest dla mnie nie halo z miejscem - to wymyślając różne powody ewakułowałem się, a ludzie generalnie nie mieli najmniejszych przeczuć, że odejdę ; >


RE: Boję się iść do pracy. - |Nexon - 27 Maj 2018

(27 Maj 2018, Nie 22:19)Kiwi napisał(a):
(27 Maj 2018, Nie 22:11)|Nexon napisał(a): Zresztą nawet jakbym spróbował, to nie poradziłbym sobie z kontaktem z klientem. O ironio.
Dla klientów (tych ogarniętych) bardziej liczy się jakość tatuaży niż to, czy będziesz rozmowny. Plus to klient ma powiedzieć, czego chce. Ty zrobić rysunki i ustalić, czy się zgadza. A potem tatuaż. Jeśli mówisz, że chcesz to robić na 100% to naprawdę szkoda nie spróbować.
Postaram się nie zmarnować ostatnich (około) 50+ lat życia. "Face everything and rise".


RE: Boję się iść do pracy. - Ajka - 27 Maj 2018

(27 Maj 2018, Nie 22:11)|Nexon napisał(a): Ja walczę ze sobą, żeby zostać tatuatorem, ale wiadomo jak to wygląda. Chciałbym to robić w życiu w 100%. Całkiem fajnie rysuje, uczę się na sztucznej skórze, ale co z tego 
O rany, liczę że ci się uda z całego serducha  ;3


RE: Boję się iść do pracy. - USiebie - 27 Maj 2018

(27 Maj 2018, Nie 22:32)ViniCator napisał(a): no bo przecież nie powiesz, że masz jakieś formy fobii społeczej, etc.
Łatwiej by mi to przyszło niż zmyślanie. : P


RE: Boję się iść do pracy. - ViniCator - 27 Maj 2018

(27 Maj 2018, Nie 23:10)USiebie napisał(a):
(27 Maj 2018, Nie 22:32)ViniCator napisał(a): no bo przecież nie powiesz, że masz jakieś formy fobii społeczej, etc.
Łatwiej by mi to przyszło niż zmyślanie. : P

To idź i spróbuj różnych taktyk zgodnie z tym co wydaje Ci się najoptymalniejsze, być może z buta zostaniesz przyjęty - nawet jak wyśpiewasz krystaliczną prawdę o sobie, jeśli nie - to z czasem nabierzesz wprawy w przeprowadzaniu rozmów kwalifikacyjnych. I bez przesady z tym kłamaniem, ludzie ogólnie są zafałszowani - nawet dla siebie samych - a Twoje pobudki to mieć pracę, a nie okłamać kogoś aby czerpać z tego kłamsta korzyści - nazwij to przedstawianiem siebie w jak najkorzystniejszym świetle i modyfikowanie na swoją korzyść realiów. Osobiście za dużo widziałem i doświadczyłem, aby przejmować się takimi bzdetami, że okłamię pracodawce na rozmowie kwalifikacyjnej - dla niego liczy się to czy ograniesz powierzone obowiązki, a dla Ciebie - względna satysfakcja z tego co robisz i piniądze - proste.


RE: Boję się iść do pracy. - USiebie - 27 Maj 2018

(27 Maj 2018, Nie 23:21)ViniCator napisał(a): Twoje pobudki to mieć pracę
Nie, mieć nowy komputr, żeby móc grać w nowe gry i nie myśleć o rzyciu. : P

W sumie to już raczej nawet nie jest kwestia tego, że kłamanie nie jest ok, zwyczajnie męczy mnie ściemnianie i udawanie, że jest we mnie jakiś entuzjazm. Najchętniej bym wypisał krystaliczna prawdę od razu w CV i jak ktoś by chciał zaryzykować zatrudnienie kogoś takiego, to mógłbym spróbować. : P


RE: Boję się iść do pracy. - verti - 28 Maj 2018

(27 Maj 2018, Nie 21:49)USiebie napisał(a): Jakbym gadał z pracodawcą i ten by pytał, czemu w wieku 29 lat nie mam żadnego doświadczenia, albo, czy mam motywację do pracy, to co gadać? Prawdę czy walić ściemy? Nie lubię kłamać, ja bym nie chciał mieć za pracownika kogoś takiego jak ja, kłamanie byłoby podwójnie nieprzyzwoite z mojej strony, jak już ktoś miałby mnie zatrudnić, to niech chociaż wie na czym stoi. : P
Miałem taką sytuację 5 lat temu, kiedy między krótkimi pracami występowały dziury w CV. Najlepiej wpisać, że np. byłeś w prostej pracy fizycznej za granicą. Którą może wykonywać każdy bez żadnych kwalifikacji i której nikt nie sprawdzi. Zawsze lepiej, że robiłeś cokolwiek niż nic. Ja jestem za kłamaniem z CV dla naszego dobra, ale żeby to kłamstwo nie było przesadzone.


RE: Boję się iść do pracy. - Maxx - 28 Maj 2018

@USiebie będziesz pracować jak taki przedstawiciel plebsu ? :Stan - Różne - Zaskoczony:


RE: Boję się iść do pracy. - damiandamianfb - 29 Maj 2018

Pospieszają was w pracy? Odpowiada wam szybkie tempo?
Ja mogę robić w miarę szybko, ale jak już umiem, w Nowej pracy już na drugi dzień szef zaczął pospieszać kilka razy, a jeszcze w pierwszym powiedział : spokojnie nie ma ciśnienia
Wkurza mnie taki brak cierpliwości i to uczucie w pracy, że czas to pieniądz, wszystko szybko bo nie ma czasu. Zazwyczaj czuję wtedy jeszcze większe napięcie, chyba, że jest sytuacja taka, że sam umiem coś szybko zrobić i tak robię to wtedy mi szybciej leci czas i mam więcej energii nawet.

Z każdą kolejną pracą coraz bardziej się cieszę, że idę na studia bo myślę, że wtedy już sam będę swoim szefem :Stan - Uśmiecha się:


RE: Boję się iść do pracy. - vesanya - 29 Maj 2018

Studia, praca, jeden uj. Nie wiem już co gorsze.


RE: Boję się iść do pracy. - Acj - 29 Maj 2018

Jak skończą się studia, to poznasz odpowiedź...;p


RE: Boję się iść do pracy. - damiandamianfb - 29 Maj 2018

(29 Maj 2018, Wto 19:19)vesanya napisał(a): Studia, praca, jeden uj. Nie wiem już co gorsze.

Nie załamuj mnie  :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Póki co mam wyobrażenie, że będzie dobrze i wszystko się ułoży. Pęknie jak bańka w październiku


RE: Boję się iść do pracy. - Szary - 29 Maj 2018

Powodzenia, Damian


RE: Boję się iść do pracy. - vesanya - 29 Maj 2018

(29 Maj 2018, Wto 20:15)damiandamianfb napisał(a):
(29 Maj 2018, Wto 19:19)vesanya napisał(a): Studia, praca, jeden uj. Nie wiem już co gorsze.

Nie załamuj mnie  :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Póki co mam wyobrażenie, że będzie dobrze i wszystko się ułoży. Pęknie jak bańka w październiku

Przepraszam, moje doświadczenia oczywiście nie muszą mieć nic wspólnego z Twoimi :Stan - Uśmiecha się: No i miałam trochę doła dzisiaj


RE: Boję się iść do pracy. - Spoke - 11 Cze 2018

Moje pytanie brzmi jak często można zmieniać prace ? Jestem bardzo zrezygnowany i wystraszony pracą, a nie chce wracać do leków więc pomyślałem, że będę próbował różnych prac, aż znajdę taką która mi odpowiada. Myślę, że fajną pracą była by praca wykonywana na akord, obsługa klienta jakoś mnie przerasta ostatnio, a wcześniej pracowałem w sklepie i dawałem radę do momentu aż było za dużo obowiązków i strasznie się denerwowałem, że czegoś nie zrobię albo coś zapomnę. Niestety to była pierwsza normalna praca jakaś moja. Czy ktoś teraz coś szuka?


RE: Boję się iść do pracy. - paranormal987 - 11 Cze 2018

(27 Maj 2018, Nie 22:27)USiebie napisał(a): pracownik z przymusu to żaden pracownik.
Ludziom łatwo się mówi, ale "żaden pracownik" też musi gdzieś pracować, jeśli nie jest na niczyim utrzymaniu.
Gdybym nie był zaburzony psychicznie i neuropsychicznie i byłbym pracodawcą i prowadził rozmowy kwalifikacyjne to nie skreślałbym kandydata za samo to, że powiedziałby mi, że np. nienawidzi pracować, no ale trzeba. Starałbym się też dążyć to stworzenia "specjalnych stanowisk", z którym radziłyby sobie osoby "nie nadające się do żadnej pracy", bo niestety takie osoby też muszą gdzieś pracować, jeśli nie są na niczyim utrzymaniu. I w ogóle uważam, że pracodawcy powinni tworzyć takie stanowiska, bo to, że ktoś "nie nadaje się do żadnej pracy" nie jest powodem do tego, by zostawał bezdomnym bądź umierał z głody, gdy rodzice/opiekunowie umrą/przestaną utrzymywać. Trzeba tworzyć takie stanowiska, by taka osoba sobie poradziła.
(29 Maj 2018, Wto 18:37)damiandamianfb napisał(a): Pospieszają was w pracy? Odpowiada wam szybkie tempo? 
Ja mogę robić w miarę szybko, ale jak już umiem, w Nowej pracy już na drugi dzień szef zaczął pospieszać kilka razy, a jeszcze w pierwszym powiedział : spokojnie nie ma ciśnienia
Wkurza mnie taki brak cierpliwości i to uczucie w pracy, że czas to pieniądz, wszystko szybko bo nie ma czasu. Zazwyczaj czuję wtedy jeszcze większe napięcie, chyba, że jest sytuacja taka, że sam umiem coś szybko zrobić i tak robię to wtedy mi szybciej leci czas i mam więcej energii nawet.

Z każdą kolejną pracą coraz bardziej się cieszę, że idę na studia bo myślę, że wtedy już sam będę swoim szefem :Stan - Uśmiecha się:
Mnie na stażach poganiali, ale jedyne, co to dawało, to nerwową atmosferę i jeszcze gorszą jakość mojej pracy. Rosło też ryzyko wybuchu słownej agresji z mojej strony, no ale na szczęście udało mi się nie wybuchnąć. Paradoksalnie im więcej się ode mnie oczekuje, tym mniej jestem w stanie zrobić.
To głupota pracodawców, nie fiksuje się na poganianiu pracowników (nie mówię, żeby w ogóle nie poganiać, ale nie żeby się fiksować na tym i tylko tempo, tempo, tempo), tylko reorganizuje podział zakresu obowiązków pomiędzy pracownikami (bo w niektórych miejscach jest to w chory sposób podzielone) lub zwiększa liczbę etatów w firmie/instytucji, a niektórych prezesów/dyrektorów na pewno spokojnie na to stać, tylko chęci brak).


RE: Boję się iść do pracy. - MiMała - 11 Cze 2018

(29 Maj 2018, Wto 18:37)damiandamianfb napisał(a): Pospieszają was w pracy? Odpowiada wam szybkie tempo?
Ja mogę robić w miarę szybko, ale jak już umiem, w Nowej pracy już na drugi dzień szef zaczął pospieszać kilka razy, a jeszcze w pierwszym powiedział : spokojnie nie ma ciśnienia
Wkurza mnie taki brak cierpliwości i to uczucie w pracy, że czas to pieniądz, wszystko szybko bo nie ma czasu. Zazwyczaj czuję wtedy jeszcze większe napięcie, chyba, że jest sytuacja taka, że sam umiem coś szybko zrobić i tak robię to wtedy mi szybciej leci czas i mam więcej energii nawet.

Z każdą kolejną pracą coraz bardziej się cieszę, że idę na studia bo myślę, że wtedy już sam będę swoim szefem :Stan - Uśmiecha się:
Bylam na godzinach probnych i juz po 5 h poganiali mnie,zeby szubciej robic. A ja ledwo zaczailam co z czym mam laczyc... na drugi dzien mowili,ze mam juz zrobic ponad 5p kanelkow :Stan - Niezadowolony - W szoku: ale to byla produkcja a tam niestety liczy sie szybkie tempo.


Ja mam dola z praca, bo juz mija kolejny meisoac i kolejny rok a ja nie moge znalezc stalej oracy. I naprawde juz nie wybieram mega ambitnej robity, ale takiej zebym sie dobrze czula, dawala rade bez stresu no i zeby cjociaz te 2 tys na reke dawali :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony: ale moge sobie chuba pomarzyc.

Bylam w czwartek na rozmowie na pakowanie perfum, praca malo ambitna myslalam,ze sie uda a tu d*pa :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony: nie odzwonili do mnie wiec nawet do :Ikony bluzgi grzybek: robot mnie nie chca :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


RE: Boję się iść do pracy. - damiandamianfb - 11 Cze 2018

@Spoke
Ja teraz znowu szukam bo zakończyłem poprzednią prace, to już czwarta w tym roku była
@paranormal987
mam tak samo gdy mnie pospieszają to zaczynam robic nerwowo, rece mi sie plątają, słabo sie skupiam i w efekcie robie chaotycznie
@MiMała
Ja skończyłem z tą o której pisałem i też stałej póki co nie mogę znaleźc, jedynie takie po kilka dni
W tej bez wiedzy o produktach i gdzie leżą (było to pakowanie) nie wiele mogłem zrobic i co chwile nie wiedziałem co robic, a nie miał mnie kto uczyc bo mówili, że wtedy nie zdążymy wysłac paczek, wiec było nerwowo i odszedłem, choc szef zostawił mi furtke, że moge jeszcze wrocic, ale to bym musiał sie chyba podszkolic sam z nazw produktów


RE: Boję się iść do pracy. - MiMała - 11 Cze 2018

Przed chwila dzwonili,ze przyjęli do mnie sklepu na pakowanie perfum. Mam wdzieje,ze chociaż tutaj popracuje trochę a między czasie będę szukać swojej wymarzonej pracy. :Stan - Niezadowolony - Smuci się: byleby zarobić na nast meisoac kasę :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.