PhobiaSocialis.pl
Boję się iść do pracy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html)



Re: Boję się iść do pracy. - iLLusory - 29 Sie 2016

W biedrze tak samo pracują niekompetentne osoby. Ostatnio pani kasjerka podała mi kwotę jaką ma skasować ode mnie jakąś mi się wydawało zawyżoną. Kupowałam trzy rzeczy: jedno awokado na wagę i dwa kisielki po 75 gr, a do zapłaty wyszło rzekomo ponad dwie dychy. Pytam się skąd ta kwota. No to pani kasjeraka wyszczególnia, że awokado 19,99 a kisielki 1,50. "Proszę panią, awokado faktycznie kosztuje 19,99 ale za kilogram, a ta jedna sztuka po zważeniu wyjdzie około 3 zł" A za mną sznurek osób, wywracających oczami. I tak sobie myślę, że tak: kasjerka tępa, klient przy kasie nieprzytomny i zazwyczaj tez liczyć nie umie-płaci ile mu powiedzą, a sklep ma wyższy zysk niż może wskazać to matematyka.


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 29 Sie 2016

Kasjerka zmęczona. Pomyliła się. Postaw się na jej miejscu. Trzeba szybko kasować i to nie tylko skanowanie kodów, ale tez kody dla wielu towarów trzeba pamietać. Niektóre owoce są na sztuki inne na wagę. Bardziej to wszystko skomplikowane niż wam się wydaje.


Re: Boję się iść do pracy. - iLLusory - 29 Sie 2016

No nie wiem. Byłam tam dwa dni pózniej i też ta sama pani siedziała na kasie i również miała problem z towarem wagowym.
Tak czy inaczej obserwacja wykazuje, że czy zmęczona czy niekompetentna, to jest to sposób na zwiększenie zysków.
I owszem, wierzę, że to nie tak łatwo sobie siedzieć na kasie.


Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 29 Sie 2016

chyba macie racje, na kasie maja trudniej niż ja.. :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 29 Sie 2016

Zas Ty też zmieniłeś awka? Ja swojemu pozostanę wierny.


Re: Boję się iść do pracy. - grego - 29 Sie 2016

KonradM napisał(a):z poprzedniej pracy odszedłem w trochę nie ładny sposób bo z dnia na dzień i nie powiedziałem o tym że odchodzę szefowi ( ze strachu ) a poprosiłem sekretarkę by mu przekazała.Mam do niego iść po pieniądze za te ostatnie dni i dzwonił dzisiaj do mnie kilka razy by się umówić na spotkanie ale nie odebrałem bo boję się co mi powie.

Eee tam wyrobisz się, ja tez tak miałem, a teraz żałuje, że pracuje z tak małą liczbą tych samych osób, ale trzeba przyznać, że zajeło to jakies 5 lat...
Nigdy nie ukrywałem, że nie mam dziewczyny, no w tym wieku to już żony... Tak zagadywałem, że większość mnie wręcz za to podziwia haha, no jedyna rozwałka jest jak schodzi na temat dupczenia, " no stary, ale jak ty tak bez tego wytrzymujesz...." To się odpowiada, że cudzych żon nie brakuje i cichną hehe.


Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 29 Sie 2016

ja też pewnie wrócę, ananasie. nie znoszę ciągłego zmieniania avków, to jedyne miejsce, gdzie zacząłem to robić. nie chcę wyjść na smutasa


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 29 Sie 2016

grego napisał(a):no jedyna rozwałka jest jak schodzi na temat dupczenia, " no stary, ale jak ty tak bez tego wytrzymujesz...." To się odpowiada, że cudzych żon nie brakuje i cichną hehe.

:Stan - Uśmiecha się - LOL: Kozacka odpowiedź Grego. :Stan - Różne - Zaskoczony:k:


Zas ja jakoś się przywiązałem do swojego awaka i dlatego go nie zmieniam. Do Twojego tez się przywiązałem. :Stan - Uśmiecha się:


Re: Boję się iść do pracy. - KonradM - 29 Sie 2016

grego napisał(a):Eee tam wyrobisz się, ja tez tak miałem, a teraz żałuje, że pracuje z tak małą liczbą tych samych osób

Nie za bardzo bym był w stanie pracować w jakimś molochu.W poprzedniej firmie np. na nocce było nas zaledwie trzech z czego jeden to skończony burak i cham ( mój lider ).W tej nowej to też za dużo osób nie ma ale same młode towarzystwo i widać że raczej w porządku i to się liczy.Żeby się tylko nie wygłupić i jakoś ogarnąć to wszystko a nie powiem jest tego trochę do załapania.


Re: Boję się iść do pracy. - nori_nediam - 29 Sie 2016

iLLusory, zwiekszenie zyskow polega na tym, ze tej kasjerce za ciezka prace wyplaca sie marne grosze. powinnas docenic jako fobiczka prace jakiej podjela sie ta osoba. ma na tyle pewnosci siebie, ze odwazyla sie zasiasc za kasa, gdzie setki roznej masci osob moga miec pretensje, ze zbyt wolno oblsuguje klientow.

nastepnym razem nakrzycz na nia, wyslij kierownika, powiedz, ze nie jest kompetentna, choc jest na okresie probnym. wymagaj od niej wiecej, niz wymagasz od siebie. co bedzie jakas kasjerka ci czas zabierala, jedziesz ja. choc nie, nie dasz rady, bo spokojne 'nic sie nie stalo, rozumiem pania' nie przejdzie ci przez gardlo?'

spotkalem sie z tym, ze kasjer/kasjerka pomylil sie na moja korzysc lub niekorzysc, wiem ze cala firma jest nastawiona na zysk, ale nie winie za to tego najmniejszego trybu, ktory pracuje na umowe zlecenie, tylko tych co to firma zarzadzaja. zrozum tych ludzi tak jak oczekujeszcz zrozumienia dla samej siebie


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 30 Sie 2016

Praca w sklepie wygląda inaczej kiedy widzi się to od środka niz z perspektywy klienta. Kliento sie wydaje, ze personel poswięca im za mało uwagi i czasu z lenistwa, a prawda jest taka, że pracownikom wiecznie brakuje czasu co wynika z polityki sieci handlowych polegającej na minimalizowaniu kosztów pracy bez liczenia się tym ile pracy jest do wykonania. Do tego dochodzą jakies bzdurne wymagania i upierliwe kontrole. Z drugiej strony te sieci w reklamach wmawiają klientom, że kazdy z nich jest wytesknionym ukochanym gosciem w sklepie, więc Ci oczekuja od personelu potraktowania po królewsku.


Re: Boję się iść do pracy. - nieszczęśliwa - 31 Sie 2016

Długo się nie nacieszyłam pracą..Po dwóch dniach stwierdzili, że się nie nadaje.:Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Boję się iść do pracy. - verti - 31 Sie 2016

A pracowałaś wcześniej gdziekolwiek?


Re: Boję się iść do pracy. - nieszczęśliwa - 31 Sie 2016

W pizzerii na kuchni, ale tylko przez 2 tygodnie :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
Takiej poważniejszej, dłuższej jeszcze nie miałam.
Ale to jest trochę chore, że człowiek już na starcie ma wszystko wiedzieć i robić idealnie jak starzy pracownicy.A wszyscy wydawali się tacy spoko.Myślałam, że będzie w miarę fajnie :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Boję się iść do pracy. - iLLusory - 31 Sie 2016

Nori, poniosło Cię trochę. Tak, wiem, że ci ludzie pracują tam za grosze i że ktoś wspina się na ich plecach w rozwoju. Właściwie wszyscy jesteśmy w tej samej sytuacji, tylko że mnie chodziło o to, że jakieś oczywiste podstawy trzeba znać. Takie całkiem oczywiste oczywiste. Nie ma potrzeby wcale robić żadnej afery u kierownika. Wystarczy zwrócić uwagę. Moja znajoma będąc w ciąży, szukała sobie pracownicy do swojego sklepiku. Dała ogłoszenie i przyszła dziewczyna, to się okazało, że za nic w świecie nie potrafi zrozumieć jak resztę się wydaje. Dalej: nieopodal tutaj jest taki zakład pracy, do której nie ma potrzeby zatrudniać jakiś świetnych ludzi, bo chodzi o bardzo proste zajęcia tam, ale jednak podobno i to można skopać, bo z opowieści właściciela tego zakładu wynika, że zgłaszają się tam ludzie, którzy do dwudziestu policzyć nie potrafią. To on robi im sprawdziany na rozmowie o pracę. Jednym z nich jest, gdy przynosi pudełko ze śrubkami i każe odliczyć kilkanaście sztuk.
@nieszczęśliwa, ale że się nie nadajesz, bo co konkretnie?


Re: Boję się iść do pracy. - nieszczęśliwa - 31 Sie 2016

Głównie chyba dlatego, że nie nadążałam przy jednej czynności.Bo ogólnie to nie była produkcja przy taśmie, tylko przy zwykłych stołach.Wszystko robiłam w swoim tempie, nie spieszyłam się, nikt raczej nie poganiał.Podobno potem ma być gorzej (pracowałam przy zniczach, a wiadomo, że już niedługo listopad i będzie boom na znicze ), więcej, szybciej itp.więc szybko podziękowali.
Niby nie ma czego żałować, bo praca ciężka, plecy bolą, ale jednak zawsze praca.Teraz znowu zostałam bez niczego :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 31 Sie 2016

nieszczęśliwa napisał(a):W pizzerii na kuchni, ale tylko przez 2 tygodnie :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
Takiej poważniejszej, dłuższej jeszcze nie miałam.
Ale to jest trochę chore, że człowiek już na starcie ma wszystko wiedzieć i robić idealnie jak starzy pracownicy.A wszyscy wydawali się tacy spoko.Myślałam, że będzie w miarę fajnie :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

Może Cię juz nie potrzebowali bo zmniejszył się ruch po wakacjach? A nawet jesli uznali, że nie pracujesz tak jak by chcieli to nie przejmuj się. Uczysz się uczyc w nowej pracy. Pewnie jeszcze straea strasznego miałaś.
A pracownicy patrzą na siebie-nikt im dodatkowo nie płaci za to, że Ci pomaga nauczyć sie nowej pracy, i że wolniej od nich pracujesz.

Illu te narzekania pracodawców. Wiem, że ogarnięci ludzie maja problem ze znalezieniem pracy. Może Ci pracodawcy źle wybieraja pracowników? A może wproadzają taka atmosferę, ze nowa osoba nie potrafi ogarnąć?


Re: Boję się iść do pracy. - nieszczęśliwa - 01 Wrz 2016

Ananas, przeczytaj mój ostatni post :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Właśnie, teraz jest najwięcej pracy przy zniczach, więc ruch się tylko zwiększa.


Re: Boję się iść do pracy. - aloneInTheDark - 01 Wrz 2016

nieszczęśliwa napisał(a):Wszystko robiłam w swoim tempie, nie spieszyłam się, nikt raczej nie poganiał.

Odcina się zawsze najsłabsze ogniwo. Można mieć swoje tempo tam gdzie liczy się jakość końcowego produktu (i ktoś za tę jakość zapłaci). Znicze (i pewnie każda taśmówka) to masówka. Tu liczy się ilość, pewnie ktoś zrobił zestawienie w excelu i odciął ogon. Życie.

Własne tempo można też mieć w zakładach pracy chronionej (ale tam trzeba mieć papiery) albo w dużych firmach gdzie teoretycznie można się "ukryć". Od znajomej wiem że Rossman poszukuje sprzedawców w dużych miastach, choć jakość pracy tam pewnie różni się w zależności od sklepu.

Ogólnie dziś z pracą chyba nie jakoś bardzo źle, 5 lat temu był większy mordor.


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 03 Wrz 2016

nieszczęśliwa napisał(a):Ananas, przeczytaj mój ostatni post :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
:ups:
Musiałem odpłynać myslami pisząc swój post i twój juz zdążył się pojawić. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Nie próbowałaś przyśpieszyc własnego tempa? Czy nie czułaś takiej potrzeby?


Re: Boję się iść do pracy. - nieszczęśliwa - 03 Wrz 2016

No właśnie nie czułam.Po każdej czynności była chwila przerwy i nie odczuwało się, że trzeba szybko robić..A przynajmniej starzy pracownicy nie wywierali na ciebie żadnej presji.
Takie odniosłam wrażenie, ale chyba się pomyliłam..
ale nieważne, czas o tym zapomnieć :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 03 Wrz 2016

nieszczęśliwa napisał(a):Takie odniosłam wrażenie, ale chyba się pomyliłam..

Chyba? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Boję się iść do pracy. - nieszczęśliwa - 03 Wrz 2016

Zapewne to był jeden z powodów zrezygnowania ze mnie.


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 03 Wrz 2016

Dość istotny jak się wydaje. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Boję się iść do pracy. - Pan Foka - 06 Wrz 2016

Studenty wreszcie przestały kraść mi pracę, więc znów będę mógł wieść minimalistyczne moralnie życie, je je je.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.