PhobiaSocialis.pl
Boję się iść do pracy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html)



Re: Boję się iść do pracy. - Niered - 20 Lip 2015

Cytat:lubie grać na kompie i czasem chodzę na spacery wieczorem
Praca w firmie ochroniarskiej( jakiś sklep ogrodniczy albo pomnik przyrody), albo straży miejskiej/ policji. Wtedy masz wieczorne spacery po parku.


Re: Boję się iść do pracy. - USiebie - 20 Lip 2015

niesmialytyp napisał(a):Nie poprawił mi humoru fakt że gdy moja kartka wróciła to zobaczyłem na niej same :Ikony bluzgi kotek: określenia jak właśnie miły, dobry, uprzejmy.

My coś takiego mieliśmy w gimnazjum. Prócz jak to określiłeś, :Ikony bluzgi kotek: określeń, których i tak było nie wiele, bo nie każdy coś mi napisał przeczytałem, że mam fajne cycki. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Cytat:Może to działa, ale jak miałem z tego wykłady na studiach to żygać mi się chciało huraoptymizmem kobiety która to prowadzi, gadaniem o karierze i spełnieniu zawodowym, o ambicji i ambitnych celach.

Bo to też jest stworzone głównie pod ludzi bez zaburzeń.


Re: Boję się iść do pracy. - tPoH - 20 Lip 2015

Cytat:Bo to też jest stworzone głównie pod ludzi bez zaburzeń.
Tak szczerze mówiąc, to prawie wszystko jest stworzone pod ludzi bez zaburzeń. Dlatego nazywamy to zaburzeniem, bo to coś nienormalnego :Husky - Podekscytowany:


Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 20 Lip 2015

no tak, niby nie miałem złudzeń...
Chociaż czasem na terapii czuję się podobnie...
jakbym swoja :Ikony bluzgi kotek:ą też przerastał terapeutów...

"mechanicznie wyklepała mi kazania że w moim wieku (20 lat, to było kilka lat temu) to powinienem mieć masę zainteresowań i pomysł na życie i dziękuje do widzenia. "

a, tyle to sobie sam umiem powiedzieć, za darmo/bez wycieczek do doradców...


Re: Boję się iść do pracy. - tPoH - 20 Lip 2015

Cytat:"mechanicznie wyklepała mi kazania że w moim wieku (20 lat, to było kilka lat temu) to powinienem mieć masę zainteresowań i pomysł na życie i dziękuje do widzenia. "
To i tak dobrze, że nie powiedziała klasycznego: "Wyjdź w końcu do ludzi"

:Stan - Niezadowolony - Martwi się::Stan - Niezadowolony - Złości się:


Re: Boję się iść do pracy. - masterblaster - 20 Lip 2015

Coś mi się zdaje, że do doradcy odsyłają po to aby doradca miał pracę..


Re: Boję się iść do pracy. - Sunniva - 21 Lip 2015

Zas napisał(a):no tak, niby nie miałem złudzeń...
Chociaż czasem na terapii czuję się podobnie...
jakbym swoja :Ikony bluzgi kotek:ą też przerastał terapeutów...

"mechanicznie wyklepała mi kazania że w moim wieku (20 lat, to było kilka lat temu) to powinienem mieć masę zainteresowań i pomysł na życie i dziękuje do widzenia. "

a, tyle to sobie sam umiem powiedzieć, za darmo/bez wycieczek do doradców...

Rozumiem że masz słaby wzrok i przyznany jakiś stopień niepełnosprawności przez to ?

Myślałeś o pracy masażysty ? 2 lata szkoły na technika masażystę. w takiej pracy nie musisz dużo rozmawiać z ludźmi wystraczy ze bedziesz ich masował. potem można dalej się kształcić w tym kierunku , robić jakieś papiery na rehalibitanta itp itd.


Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 21 Lip 2015

Wiesz, niby skończyłem jakieś tam studia.. tylko to był średnio udany wybór... no ale mniejsza z tym.
jeśli sugestia z masażem jest konsekwencją skojarzenia, że to dobra praca dla prawie niewidomego, to też nie jest aż tak źle :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Boję się iść do pracy. - Sunniva - 21 Lip 2015

Zas napisał(a):Wiesz, niby skończyłem jakieś tam studia.. tylko to był średnio udany wybór... no ale mniejsza z tym.
jeśli sugestia z masażem jest konsekwencją skojarzenia, że to dobra praca dla prawie niewidomego, to też nie jest aż tak źle :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Moja mama ma zwyrodnienie barwnikowe siatkówki i pierwszy stopień niepełnosprawności, pracuje jako masażystka. Dlatego zaproponowałam Tobie również masaż. A czy to dobra praca dla niewidomego ? jeśli masz problemy tylko ze wzrokiem to tak. ale jeśli są inne problemy np z kregosłupem to moze byc problem bo masaż to ciężka praca fizyczna. wyrobienie mięśni przy tym gwarantowane.


Re: Boję się iść do pracy. - USiebie - 21 Lip 2015

Sunniva napisał(a):Myślałeś o pracy masażysty ? 2 lata szkoły na technika masażystę. w takiej pracy nie musisz dużo rozmawiać z ludźmi wystraczy ze bedziesz ich masował.

Ja myślałem o pracy masażysty! :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Mógłbym sobie bezkarnie macać te wszystkie atrakcyjne panie. Tylko perspektywa masowania spoconych grubasów i starych ludzi skutecznie mnie zniechęca. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Boję się iść do pracy. - Sunniva - 21 Lip 2015

USiebie napisał(a):
Sunniva napisał(a):Myślałeś o pracy masażysty ? 2 lata szkoły na technika masażystę. w takiej pracy nie musisz dużo rozmawiać z ludźmi wystraczy ze bedziesz ich masował.

Ja myślałem o pracy masażysty! :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Mógłbym sobie bezkarnie macać te wszystkie atrakcyjne panie. Tylko perspektywa masowania spoconych grubasów i starych ludzi skutecznie mnie zniechęca. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Atrakcyjni zdrowi ludzie rzadko przychodzą na masaż bo go po prostu nie potrzebują. Bardzo często ma się do czynienia po prostu ze schorowanymi ludźmi w masażu. I wiek nie ma znaczenia, moja mama masuje nawet dzieci.

No cóż do tej pracy trzeba mieć trochę empatii.


Re: Boję się iść do pracy. - USiebie - 21 Lip 2015

Dobrze wiedzieć, właśnie przestałem rozważać tę możliwość.


Re: Boję się iść do pracy. - Swango - 25 Lip 2015

Ja właśnie jestem masażystką :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Atrakcyjne panie, to chyba nie bardzo, chyba że w jakimś SPA :Stan - Uśmiecha się: A tak to raczej schorowani, starsi ludzie, z przewagą na schorowani :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: No i owszem trzeba mieć empatie i to też jest zawód który trzeba lubić, tzn. trzeba być zaangażowanym w końcu na dobrą sprawę się leczy ludzi. I z tym że nie trzeba dużo rozmawiać, to nie jest tak do końca.

Ja właśnie nie jestem do końca przekonana czy chce to robić. Generalnie uświadamiam sobie że mój problem z pracą, nie polega tylko na tym żeby do niej iść (bo chcący nie chcący muszę), tylko na cały ten proces szukania jej.


Re: Boję się iść do pracy. - inferno - 28 Lip 2015

A mnie się w końcu udało podjąć normalną prace. Zarobek duży nie jest, bo zatrudniony jestem na pół etatu ale dla kogoś kto nigdy nie pracował to jest duże osiągnięcie.


Re: Boję się iść do pracy. - Sunniva - 28 Lip 2015

inferno napisał(a):A mnie się w końcu udało podjąć normalną prace. Zarobek duży nie jest, bo zatrudniony jestem na pół etatu ale dla kogoś kto nigdy nie pracował to jest duże osiągnięcie.

Gratulacje ! pewnie że to jest duże osiągnięcie. też bym chciała... :-P


Re: Boję się iść do pracy. - inferno - 29 Lip 2015

Sunniva napisał(a):
inferno napisał(a):A mnie się w końcu udało podjąć normalną prace. Zarobek duży nie jest, bo zatrudniony jestem na pół etatu ale dla kogoś kto nigdy nie pracował to jest duże osiągnięcie.

Gratulacje ! pewnie że to jest duże osiągnięcie. też bym chciała... :-P

Tym bardziej, że jest to taki rodzaj pracy jaki chciałem tzn. sam sobie jestem szefem i organizuje robote. Mój czas jest niereformalny, nie muszę przychodzić na konkretną godzinę i kończe kiedy chce.


Re: Boję się iść do pracy. - Sunniva - 29 Lip 2015

inferno napisał(a):
Sunniva napisał(a):
inferno napisał(a):A mnie się w końcu udało podjąć normalną prace. Zarobek duży nie jest, bo zatrudniony jestem na pół etatu ale dla kogoś kto nigdy nie pracował to jest duże osiągnięcie.

Gratulacje ! pewnie że to jest duże osiągnięcie. też bym chciała... :-P

Tym bardziej, że jest to taki rodzaj pracy jaki chciałem tzn. sam sobie jestem szefem i organizuje robote. Mój czas jest niereformalny, nie muszę przychodzić na konkretną godzinę i kończe kiedy chce.

Naprawdę ? No to żyć nie umierać , taka praca jest najlepsza dla fobika :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Boję się iść do pracy. - inferno - 29 Lip 2015

Sunniva napisał(a):
inferno napisał(a):
Sunniva napisał(a):
inferno napisał(a):A mnie się w końcu udało podjąć normalną prace. Zarobek duży nie jest, bo zatrudniony jestem na pół etatu ale dla kogoś kto nigdy nie pracował to jest duże osiągnięcie.

Gratulacje ! pewnie że to jest duże osiągnięcie. też bym chciała... :-P

Tym bardziej, że jest to taki rodzaj pracy jaki chciałem tzn. sam sobie jestem szefem i organizuje robote. Mój czas jest niereformalny, nie muszę przychodzić na konkretną godzinę i kończe kiedy chce.

Naprawdę ? No to żyć nie umierać , taka praca jest najlepsza dla fobika :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Do tego zostałem wychwalony przez mieszkańców osiedla, które sprzątam. Mówią, że jestem pierwszy, który z taką częstotliwością i dokładnością u nich sprząta. Szefowostwo też zadowolone, właśnie przedłużyli mi umowę do końca roku.


Re: Boję się iść do pracy. - USiebie - 29 Lip 2015

inferno napisał(a):Do tego zostałem wychwalony przez mieszkańców osiedla, które sprzątam.

Zaiste, żyć nie umierać.

I nie umniejszam sukcesu kolegi, sam nie jestem lepszy. Tylko, kurka, kolega ma radochę jakby pana boga za nogi złapał, a potem pisze co robi. Takie to przytłaczająco przykre mi się wydaje, bo naprawdę myślałem, że kolega coś lepszego złapał.


Re: Boję się iść do pracy. - inferno - 29 Lip 2015

USiebie napisał(a):
inferno napisał(a):Do tego zostałem wychwalony przez mieszkańców osiedla, które sprzątam.

Zaiste, żyć nie umierać.

I nie umniejszam sukcesu kolegi, sam nie jestem lepszy. Tylko, kurka, kolega ma radochę jakby pana boga za nogi złapał, a potem pisze co robi. Takie to przytłaczająco przykre mi się wydaje, bo naprawdę myślałem, że kolega coś lepszego złapał.

No wiesz dla kogoś kto przez ponad 10 lat nie potrafił podjąć jakiejkolwiek pracy to jest naprawdę dużo. Poza tym dzięki pracy i lekom udało mi się wyjść z depresji.

Liczę na to, że z czasem zaproponują mi pełen etat.


Re: Boję się iść do pracy. - USiebie - 29 Lip 2015

No ja wiem. Takie to smutne. :Stan - Niezadowolony - Płacze:

Ale się nie umiem cieszyć z małych rzeczy. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 29 Lip 2015

ano, smutne, to fakt...


Re: Boję się iść do pracy. - niesmialytyp - 30 Lip 2015

to jak się wkręcisz to daj znać, załatw coś i mi. Po moich praktykach zostałem mistrzem sprzątania, więc i doświadczenie mam.


Re: Boję się iść do pracy. - iLLusory - 30 Lip 2015

Nie przyuczono Cię do obsługi tego programu? Co to był za program?


Re: Boję się iść do pracy. - iLLusory - 30 Lip 2015

Ja tam nie wiem, ale jak do zespołu pracowników dołącza nowa osoba, to się ją wprowadza i się wręcz palcem pokazuje jak należy wykonać to czy tamto. No chyba, że idzie się do takiej pracy, że ma się wiedzieć jak to ma być zrobione. No bo jak się nie wie, to się nie dostaje tej pracy.

Jeśli faktycznie byłaś jawnie zwalczana, to prawdopodobnie było ustalone kto konkretnie zostanie przyjęty na Twoje miejsce. W biurach właśnie tak to się odbywa.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.