PhobiaSocialis.pl
Boję się iść do pracy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html)



Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 23 Wrz 2014

"Bo na te grupowe/oddział dzienny to trzeba chodzić codziennie, nie?"

Nie, bo nie pchałem się na dzienny do szpitala, z powodu codziennego chodzenia, to raz, i z powodu fobii i niechęci do załatwiania po raz kolejny skierowania do psychiatry + wizyty u psychiatry + kwalifikacji u ordynatora zapewne. Mówię o normalnej terapii grupowej - raz w tygodniu, 2-3 godz., 200-300 zł za miesiąc, w godzinach mocno popołudniowych, a dokładnie -wieczornych.

Zawód to właściwie złe określenie, bo sugeruje fach w reku... A dorywcza praca to nie jest dobry sposób na wyniesienie się z domu, zresztą zawsze jest niebezpieczeństwo ze będzie trzeba wrócić z podkulonym ogonem jak cię zwolnią i nie znajdziesz nic innego, no ale jednak mniejsze.


Re: Boję się iść do pracy. - Qczci - 23 Wrz 2014

Myślę że, jeżeli chodzi o prace w biurze, to czemu nie? w końcu jest większy procent ludzi myślących, wykształconych, dzięki temu będą mogli łatwiej zrozumieć nasze nie predyspozycje interpersonalne :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.

Ja właśnie się przymierzam do pracy w biurze, wcześniej pracowałem na produkcji jako fizyczny pracownik i nabyłem trochę umiejętności odnajdywania się w grupie ludzi, aczkolwiek możnaa to nazwać umiejętnościami przeżycia w tak licznym gronie przez 8h 6 dni w tygodniu.... Nie powiem, że było tragicznie, miałem tam nawet paru kumpli i koleżankę, ale z przełożony przez 2 lata wymieniłem może kilka zdań oczywiście tylko dotyczących wykonywanych czynności zawodowych i to właśnie był jeden z powodów dla którego rzuciłem robotą, po prostu tego się już nie dało naprawić... Praca w grupie, gdzie z kilkoma osobami żartujesz jesteś swobodny, a dla reszty zamknięty i obojętny na nich jest zła.

Aktualnie pracuję zdalnie w domu i to chyba był duży błąd, który popełniłem, zamiast się wspinać po drabinie upadłem... Znowu powróciło, to całe :Różne - Koopa:... wyjście do sklepu to problem, telefon od szefa palpitacje serca ja pier....


Re: Boję się iść do pracy. - Marzena77 - 24 Wrz 2014

Ja jeszcze nigdy nie pracowałam i nadal nie mam odwagi pójść nawet na rozmowę kwalifikacyjną a im dłużej czekam tym jest jeszcze gorzej... i rodzice się muszą za mnie wstydzić. Jedna wielka tragedia!


Re: Boję się iść do pracy. - Qczci - 24 Wrz 2014

Marzena77 napisał(a):Ja jeszcze nigdy nie pracowałam i nadal nie mam odwagi pójść nawet na rozmowę kwalifikacyjną a im dłużej czekam tym jest jeszcze gorzej... i rodzice się muszą za mnie wstydzić. Jedna wielka tragedia!

Kiedyś trzeba będzie zacząć, może na początek jakaś praca o bardzo małej odpowiedzialności?. Nie w każdej pracy są prowadzone typowe rozmowy kwalifikacyjne. Ja w drugiej pracy, bo w pierwszej to tylko dokument z danymi wypełniłem:Stan - Uśmiecha się:, miałem rozmowę typu gdzie mieszkasz?, uczysz się?, czy będą odpowiadały ci godziny pracy?, itp., taka typowa informacyjna rozmowa 15min razem z podpisaniem umowy :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Boję się iść do pracy. - Marzena77 - 24 Wrz 2014

Sęk w tym, że ja w tym roku obchodzę ...15 lat (! ) i samo to przy rozmowie jest dla mnie stresujące. Z resztą wiadomo o co chodzi... Całkowicie się zacofałam :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Boję się iść do pracy. - slon - 25 Wrz 2014

to trzeba sie oswajac, przejdz sie na taka rozmowe tak dla 'jaj', , albo nawet popracuj sobie jeden dzien , zeby sie sprawdzic.
Najgorsze jest czekanie na odpowiedni moment, bo taki moment nie nadejdzie.


Re: Boję się iść do pracy. - Qczci - 25 Wrz 2014

Marzena77 napisał(a):Sęk w tym, że ja w tym roku obchodzę ...15 lat (! )

Sorry za poradę, ale z wcześniejszej wypowiedzi zrozumiałem, że rodzice się muszę wstydzić za Ciebie, bo nie pracujesz, czyli wywnioskowałem, że masz co najmniej 18+. Jako że masz prawie 15 lat, to czym sobie głowę zawracasz :-) choćbyś chciała, to nie możesz pracować takie prawo. Poza tym wcześniej i tak będziesz odbywać jakąś praktykę/staż, a tam wszystko jest formalnością - nieważne co powiesz i tak cię wezmą :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 25 Wrz 2014

Qczci napisał(a):
Marzena77 napisał(a):Sęk w tym, że ja w tym roku obchodzę ...15 lat (! )

Sorry za poradę, ale z wcześniejszej wypowiedzi zrozumiałem, że rodzice się muszę wstydzić za Ciebie, bo nie pracujesz, czyli wywnioskowałem, że masz co najmniej 18+. Jako że masz prawie 15 lat, to czym sobie głowę zawracasz :-) choćbyś chciała, to nie możesz pracować takie prawo. Poza tym wcześniej i tak będziesz odbywać jakąś praktykę/staż, a tam wszystko jest formalnością - nieważne co powiesz i tak cię wezmą :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Marzena77 chciała chyba napisać 25


Re: Boję się iść do pracy. - verti - 25 Wrz 2014

Marzena77 napisał(a):Sęk w tym, że ja w tym roku obchodzę ...25 lat (! ) i samo to przy rozmowie jest dla mnie stresujące. Z resztą wiadomo o co chodzi... Całkowicie się zacofałam :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Nie przejmuj się. Ja moją pierwszą stałą (tzn. dłuższą niż pół roku) pracę dostałem w tym wieku, a było to rok temu. Trzeba cały czas próbować nawet mimo ciągłych niepowodzeń, bo jak mawiał jeden z bohaterów serialu Ranczo " - Nic się nie zmienia od na dup*e siedzenia" :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 25 Wrz 2014

Co to jest 25? Ja zacząłem duuużo później.
PS Choć w wieku 25 też wydawało mi się, że dawno powinienem pracować i się wstydziłem.


Re: Boję się iść do pracy. - Mike - 26 Wrz 2014

Prawo chyba zezwala na pracę od 15 roku życia, poza tym można robić na czarno. Pierwszą pracę miałem gdy miałem 16 lat na czarno, w sumie wtedy zacząłem pracować i sobie co jakiś czas zmieniałem. W sumie do niczego dobrego to nie doprowadziło i trzyma się do dziś (27 lat), tyle że od 2 lat w jednej firmie z myślami by całkiem wyjechać z tego kraju. Na pewno stresuje mnie praca wśród ludzi (bo oni kochają robić problemy z powietrza), gdy nad głową ktoś mi stoi i czeka by się przypieprzyć o coś.


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 26 Wrz 2014

slon napisał(a):to trzeba sie oswajac, przejdz sie na taka rozmowe tak dla 'jaj', , albo nawet popracuj sobie jeden dzien , zeby sie sprawdzic.
Najgorsze jest czekanie na odpowiedni moment, bo taki moment nie nadejdzie.
Przedtem nie zwróciłem uwagi na ten post, ale teraz tak.
Chodzi o to, zeby nie traktować tej rozmowy i pierwszej pracy jak kwesti zycia lub smierci bo wtedy lek paralizuje.

Czekaniem na odpowiedni moment, który nigdy nie nadejdzie, odnosi sie do wszystkiego co mamy zrobić. Ja czekałem róznymi sprawami, aż poczuję, że coś we mnie się jakoś odmieniło, aż poczuję się gotowy, na siłach. Teraz wiem, że jak czegos nie robię, to nie czekam na lepszy moment, tylko zwyczajnie odwlekam bo się boję. Tyle to zmienia, bo odwlekania sama ta świadomość nie likwiduje, choć u mnie zmniejszyła.

Mike jak ktoś tak bojący się ludzi potrafi wśród nich pracować? Jak Ty to robisz?


Re: Boję się iść do pracy. - Marzena77 - 26 Wrz 2014

Przepraszam najmocniej, oczywiście mam 25 a nie 15 lat. Nawet nie zauważyłam jak napisałam. Na paru rozmowach o pracę byłam ( i to nie jakąś nie wiadomo jaką, no kelnerka itp ) no i zawsze było coś nie tak. Najgorsze jest to że mało mówię i to już odrzuca w przedbiegach no bo kto by chciał prawie niemowę, po drugie jak byłam kiedyś na rozmowie a miałam wtedy niespełna 22 lata to przypuszczalny szef wręcz zaśmiał mi się w twarz że jeszcze nie pracowałam wcale. Od tamtej pory jeszcze bardziej się boję pójść gdzieś. Teraz mam 25 lat ( będzie w listopadzie ) i nie wiem co zrobię jak się w końcu odważę pójść. Ocenianie i patrzenie na mnie spod wilka na pewno nastąpi.


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 26 Wrz 2014

Ja też raz próbowałem zostac kelnerem. Co prawda to był troche lepszy lokal (le bez przesady). Szef pytał czy pracowałem jako kelner i co przedtem robiłem. Miałem przygotowana odpowieddź, że takie tam budownictwo i nic zwiazanegoi chba, że zagranicą, ale sie zawachałem jak zapytał czy dam sobie rade z przyjmowaniem zamówień.

Mozna trafic na takich chamów jak ten dupek, który sie śmaił, że nie pracowałaś. Jak pada pytanie o to czy pracowałaś dobrze żebyś miała przygotowane co c powiesz i jakby sama w to uwierzyła (jeśli to nie do końca prawda), tak zeby móc to powiedzieć spokojnie.
Ja odpowiedziałem sobie tez na pytanie co jest dla mnie wazne. Czy to żeby mnie nikt nie ponizył na rozmowie i ewentualnie póxniej w pracy, czy to żebym w końcu ta prace miał i czuł, że robie to co dorosły człowiek powinien.
Pójście do pracy nie odmieniło cudownie mojego zycia bo liczyłem na zbyt wiele chyba, ale psychicznie bardzo duzo mi dało.


Re: Boję się iść do pracy. - Qczci - 26 Wrz 2014

Ja nie wiem czy bym się odważył pójść na kelnera stresująca praca, zwłaszcza jak rotacja klientów duża i jeszcze wpadnie wam taki klient jak Gesslerowa zje trzy obiady, po czym powie, że było ch.. , a na do widzenia zrobi wam teksańską masakrę :Stan - Niezadowolony - Złości się:
Najgorsze w tym, że kelner jest bezradny i musi robić dobrą minę do złej gry :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: Boję się iść do pracy. - Golden - 26 Wrz 2014

Moje doświadczenia w obsłudze klienta bardzo źle wpływały na moją samoocenę i nastrój (czyt. totalny dół, panika i rozpamiętywanie własnej głupoty i nieudolności). Podziwiam wszystkich Was którzy decydują się aplikować do takiej pracy. Ja unikam jak ognia.


Re: Boję się iść do pracy. - Angela - 19 Paź 2014

Ja to już właściwie pracowałam kilka lat jako sprzedawca w galerii antyków i obrazów, ale na czarno i ogólnie to był niewypał, za mało płacili, jedynym plusem było to, że mogłam do woli siedzieć przy komputerze, po godzinach pracy zostawałam żeby posiedzieć dłużej, przychodzili tam jacyś klienci, byli tacy którzy już od progu zaczynali wrzeszczeć na mnie jakbym nie wiadomo co zrobiła, przeszkadzało im, że nie patrzę się na twarz, co jest prawdą, bo jestem osobą nieśmiałą, byli też tacy faceci, którzy śmiali się ze mnie i nabijali się ze mnie, z mojego zachowania i tacy bez kultury osobistej też się zdarzali, wiadomo jak to w pracy różnych ludzi się spotyka i ja już bym nie wróciła do tej pracy, bo mi się to nie opłaca w ogólnym rozrachunku zysków i strat a na pieniądzach też mi tak bardzo nie zależy, chyba że zapłaciliby mi ponad 2000 zł/miesiąc to bym się zastanowiła, ale już nie dam się wykorzystywać za marne grosze. Moim marzeniem jest, żeby w ogóle nie było żadnej pracy i żebym nie musiała pracować, miałabym święty spokój.


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 19 Paź 2014

Angela kilka lat wytrzymałaś! Wymagało to od ciebie wiele siły skoro było to dla Ciebie takie trudne.


Re: Boję się iść do pracy. - nova - 22 Paź 2014

A czy znjadze sie choć jedna osoba która nawet nie tyle spełnia co odnajduje sie w swojej pracy..?


Re: Boję się iść do pracy. - Duke - 30 Paź 2014

Mnie ogólnie przeraża już nawet uniwersytet. Teraz widzę, jak straszne jest życie, że właściwie to nikt mnie nie chce zniszczyć, żadna osoba, a nawet chciałabym, bo trzeba być kimś ważnym, żeby komuś zależało na zniszczeniu nas. Nie, to życie, bezosobowa siła, bezduszna machina, mechanizm, który jest bezosobowy, na niczym mu nie zależy. Skończyły się marzenia, plany, ambicje. Jestem tym wszystkim przerażona. Najbardziej tym, że jestem nicnieznaczącym trybikiem, nie obchodzę nikogo.


Re: Boję się iść do pracy. - Użytkownik 8876 - 31 Paź 2014

U mnie sytuacja w domu nie jest najgorsza, ale ja jestem już dorosła i pieniądze są mi bardziej potrzebne niż kiedyś. Mieszkam z rodzicami i oni dają mi trochę pieniędzy na miesiąc, ale tak naprawdę to jest nic. W dzisiejszych czasach wszystko jest drogie. Oczywiście nie mam do nich żadnej pretensji. Powinnam iść do pracy, a przynajmniej spróbować. Ja na szczęście nie mam jeszcze tak źle, bo mam dopiero 18 lat i chodzę jeszcze do szkoły więc to nie jest jeszcze konieczność, ale jak obserwuję moich znajomych, że mieli/mają już jakieś z tym doświadczenie, a ja zerowe to załamuje mnie to i robi mi się głupio i cholernie przykro. Czuję się wtedy jak pasożyt. Nie wiem jak mam się przełamać i gdzieś popytać o jakąś pracę dorywczą. Nawet nie wiem czy by mnie zatrudnili bez wykształcenia, ale jakaś tam szansa zawsze by była, ale jak zobaczyliby taką zestresowaną osobę jak ja to od razu powiedzieliby "do widzenia". Ale mówię - nawet gdyby była pewność, że gdzieś mnie przyjmą to i tak bym nie poszła bo bym się bardzo bała iść.


Re: Boję się iść do pracy. - UnikamSiebie - 31 Paź 2014

U mnie kieszonkowe zawsze funkcjonowało bardziej jako urban legend. :Stan - Uśmiecha się - LOL: Ale ja zawsze byłem okropny dusigrosz, więc te parę stów i tak zawsze miałem w zanadrzu. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Boję się iść do pracy. - zapomnialemnicka - 31 Paź 2014

Możecie wypisać wszystkie lęki związane z pracą? Wiadomo, pierwszy relacje z innymi, oceny innych. Nie możność pracy, gdy inni patrzą. To będzie fajne, dlaczego się tego boisz, tylko nie pisz, że mam FS. To za mało, konkrety. Czego się tu bać? Moje pytania mają prowokować, czego tak naprawdę się boję:.... Co najgorszego może się stać, jeśli moja pseudo nigdy nie spełniająca się obietnica (czarna wizja) wypali.


Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 31 Paź 2014

A obawa przed ponizaniem, upokarzaniem,Lęk, że sobie nie poradzimy w relacjach z innymi i z samą pracą?


Re: Boję się iść do pracy. - zapomnialemnicka - 31 Paź 2014

A gdyby zrobić coś głupiego i .. zaakceptować to, że będziemy poniżani.. co by wtedy zrobił umysł, mógłby zgłupieć, stwierdzić...eee on już się w to nie bawi, nie robi to na nim chyba wrażenia, może dać mu spokój?


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.