PhobiaSocialis.pl
Własny ślub - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: O RELACJACH OGÓLNIEJ (https://www.phobiasocialis.pl/forum-77.html)
+---- Wątek: Własny ślub (/thread-17099.html)

Strony: 1 2 3


RE: Własny ślub - fleurette - 13 Sie 2017

Nie lubię imprez typu wesela wiec swojego tez nie miałam. Wzięliśmy cichy slub w usc, tylko we dwoje, oficjalnie z przyczyn ekonomicznych. Zaoszczędziliśmy przynajmniej pieniądze bo ewentualnego wesela i tak nikt by nam nie zasponsorował.


RE: Własny ślub - Lonely Boy - 26 Gru 2017

Nie uważam że komplikowanie sobie życia w ten sposób byłoby rozsądne - ale to moje zdanie.


RE: Własny ślub - Maxx - 25 Kwi 2018

Wyobraźcie sobie własny ślub? Chyba bym umarł ze stresu, tona benzodiazepiny by się przydała, chociaż nigdy nie brałem


RE: Własny ślub - ewl - 25 Kwi 2018

(25 Kwi 2018, Śro 19:22)Maxx napisał(a): Wyobraźcie sobie własny ślub? Chyba bym umarł ze stresu, tona benzodiazepiny by się przydała, chociaż nigdy nie brałem

Nie wyobrażam sobie. Sam ślub wziąć bym chciała, ale bez tej całej otoczki w postaci wesela z ludźmi, których ostatni raz widziałam mając 2 lata, czy tańców z pijanymi krewnymi.
Fajny byłby ślub na odludziu, z maksymalnie kilkoma gośćmi.


RE: Własny ślub - Piotr - 26 Kwi 2018

Ja nie wyobrażam sobie, żeby któraś kobieta chciała ze mną ten ślub "wziąć" :Stan - Uśmiecha się:


RE: Własny ślub - orzeszkowa_wdowa - 26 Kwi 2018

Ślubu brać nie zamierzam,bo po max roku byłby rozwód.
Myślę perspektywicznie.  :Stan - Uśmiecha się - LOL:


RE: Własny ślub - Kylar - 26 Kwi 2018

(26 Kwi 2018, Czw 12:54)orzeszkowa_wdowa napisał(a): Myślę perspektywicznie. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Raczej pesymistycznie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


RE: Własny ślub - wicek - 26 Kwi 2018

(26 Kwi 2018, Czw 12:54)orzeszkowa_wdowa napisał(a): Ślubu brać nie zamierzam,bo po max roku byłby rozwód.
Myślę perspektywicznie.  :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Cywilny można brać ile razy się chce.


RE: Własny ślub - 123user - 26 Kwi 2018

(26 Kwi 2018, Czw 13:35)wicek napisał(a): Cywilny można brać ile razy się chce.
Kościelny też. Zawsze można albo unieważnić małżeństwo albo zlecić zabójstwo małżonka. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


RE: Własny ślub - Kylar - 26 Kwi 2018

(26 Kwi 2018, Czw 14:34)dangerous napisał(a): zlecić zabójstwo małżonka
Po co się kimś wyręczać, cyjanek i po sprawie xD


RE: Własny ślub - nika32 - 27 Kwi 2018

(25 Kwi 2018, Śro 19:22)Maxx napisał(a): Wyobraźcie sobie własny ślub? Chyba bym umarł ze stresu, tona benzodiazepiny by się przydała, chociaż nigdy nie brałem

Ja bym chodziła po ścianach jak naćpana, w każdym razie dziwnie bym się zachowywała, pewnie bym uciekła.


RE: Własny ślub - Acj - 27 Kwi 2018

Mam nadzieję, że kiedyś dojrzeję i ogółem ogarnę się do roli męża i ojca. W tym tempie będzie to za jakieś 15 lat minimum (przy dobrych wiatrach)...
Ale biorę pod uwagę, że ze stresu bym mógł tego dnia zejść.:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


RE: Własny ślub - christof_k - 23 Maj 2018

Trochę beka z tematu w odniesieniu do mnie.


RE: Własny ślub - Mżawka - 28 Maj 2018

(25 Kwi 2018, Śro 19:22)Maxx napisał(a): Wyobraźcie sobie własny ślub?
O dziwo jestem w stanie to sobie wyobrazić. Pewnie nie obyłoby się bez benzodiazepin, pocenia się, guli w gardle i drżenia rąk, ale chyba wyjąkałabym z siebie co trzeba. Mówię tu oczywiście o samym momencie zaślubin, bo z resztą byłoby znacznie gorzej. Najbardziej przeraża mnie wizja jeżdżenia do gości w celu zaproszenia ich na ślub; gdyby chodziło tylko o wręczenie koperty, jeszcze mogłabym to przeżyć, ale dłuższa rozmowa w cztery oczy (razy dwa) jest ponad moje siły.

A o weselu nie ma nawet mowy, tylko uroczysty obiad, czy to w knajpie, czy to w domu. Zaprosić wyłącznie najbliższą rodzinę (najlepiej samych rodziców z rodzeństwem), pójść do restauracji na 5 godzin; wypić szampana; zjeść rosołek, roladki z kluskami i modrą kapustą; wchłonąć kawę z dobrym ciachem i pożegnać towarzystwo. Jak gości jest bardzo mało, to można dodatkowo poszaleć i zamiast śląskiej kuchni zamówić dziczyznę, a potem delektować się smakiem sarenki czy zająca z żurawiną, popić jakimś dobrym alkoholem, a to wszystko przy akompaniamencie ulubionej muzyki puszczonej z laptopa. I tak wyjdzie taniej niż wesele.
Swoją drogą współczuję osobom, których rodziny nalegają na tradycyjne balangi na kilkaset osób. Moi rodzice na szczęście aprobują mój pomysł, więc w przyszłości nie powinnam mieć powodów do zmartwień. Nie ma też dla mnie dużej różnicy pomiędzy zaproszeniem najbliższych krewnych a sprowadzeniem całej rodziny. W drugim przypadku byłoby to aż... 12 osób. Cała moja familia :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Równie zbędna jest ta cała sesja fotograficzna w terenie, polegająca na wykonywaniu akrobacji w lesie pod dyktando obcego normalsa czy zamiatania suknią kurzu z opuszczonych ruin.
---
Tak na marginesie powiem, że bardzo podoba mi się idea ślubu w grudniu lub listopadzie, w towarzystwie obfitych opadów śniegu :Stan - Uśmiecha się: Albo podczas letniej ulewy.

(26 Kwi 2018, Czw 12:32)Piotr napisał(a): Ja nie wyobrażam sobie, żeby któraś kobieta chciała ze mną ten ślub "wziąć"
A to swoją drogą.


RE: Własny ślub - PMCL - 28 Maj 2018

Nawet sobie nie wyobrażam siebie w roli pana młodego, jaka rodzina zaakceptowałaby takiego nieudacznika, dzięki postoję no chyba że uda mi się trochę ogarnąć w co wątpię


RE: Własny ślub - Ketina - 28 Maj 2018

Własne co? 

XDDDDDD


RE: Własny ślub - Urthon - 28 Maj 2018

(28 Maj 2018, Pon 18:30)KA_☕☕☕_WA napisał(a): Własne co?

No jak to, a nasze zaręczyny!?!?!?!?! Ja już wesele planuję :Stan - Różne - Zaskoczony:


RE: Własny ślub - Ketina - 28 Maj 2018

(28 Maj 2018, Pon 18:40)Urthon napisał(a):
(28 Maj 2018, Pon 18:30)KA_☕☕☕_WA napisał(a): Własne co?

No jak to, a nasze zaręczyny!?!?!?!?! Ja już wesele planuję :Stan - Różne - Zaskoczony:
XD

A potem będę mniej warta niż pierścionki, które będę nosić, więc najlepiej kupi mi z tektury. XD

btw zdjęcia ślubne na Pomniku Smoleńskim tak bardzo.  ;.D


RE: Własny ślub - L1sek - 28 Maj 2018

(28 Maj 2018, Pon 18:40)Urthon napisał(a):
(28 Maj 2018, Pon 18:30)KA_☕☕☕_WA napisał(a): Własne co?
No jak to, a nasze zaręczyny!?!?!?!?! Ja już wesele planuję :Stan - Różne - Zaskoczony:
Fobików też zaprosicie na wesele? a takie to bym chętnie poszedł. Głównie dlatego, że nikt by mnie tam nie znał :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Własny ślub - Ketina - 28 Maj 2018

(28 Maj 2018, Pon 18:48)chory na nieśmiałość napisał(a): Fobików też zaprosicie na wesele? a takie to bym chętnie poszedł. Głównie dlatego, że nikt by mnie tam nie znał :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Na co? XD 

Ja bym też w sumie nie poszła, bo też by mnie tam nikt nie znał i nie miałabym z kim, tak samo prawilnie jak na studniówce, hahaha. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Własny ślub - Kylar - 28 Maj 2018

Ja bym poszedł wyrywać druhny fobiczki.


RE: Własny ślub - Urthon - 28 Maj 2018

(28 Maj 2018, Pon 18:47)KA_☕☕☕_WA napisał(a): btw zdjęcia ślubne na Pomniku Smoleńskim tak bardzo.

Tam to będą oświadczyny, pierwszego czerwca :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

(28 Maj 2018, Pon 18:47)KA_☕☕☕_WA napisał(a): A potem będę mniej warta niż pierścionki

Cichaj, jesteś bezcenna :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: A pierścionek to będzie z takiego automatu, razem z gumą balonową, za 2 zł :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Własny ślub - smuteczek - 28 Maj 2018

Nie wyobrażam sobie ślubu ze swoją rodzinką..


RE: Własny ślub - WinterWolf - 28 Maj 2018

Eh miałem kiedyś takie pytanie na kursie z angielskiego...


RE: Własny ślub - L1sek - 28 Maj 2018

(28 Maj 2018, Pon 19:23)KA_☕☕☕_WA napisał(a):
(28 Maj 2018, Pon 18:48)chory na nieśmiałość napisał(a): Fobików też zaprosicie na wesele? a takie to bym chętnie poszedł. Głównie dlatego, że nikt by mnie tam nie znał :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Ja bym też w sumie nie poszła
Ale ja bym właśnie poszedł!

Ketinełe, ale Ty byś przecież musiała być na swoim ślubie.

Byłaś na studniówce bez partnera? Mogłaś zrobić jak ja i w ogóle nie iść :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.